Karolina Szeląg - urodzona 1 czerwca 1980 roku w Biesiekierzu. Absolwentka Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Koszalinie na kierunku Ceramika - formy użytkowe. Od 15 lat prowadzi własną pracownię oraz autorską galerię ceramiki unikatowej w miejscu, w którym mieszka i tworzy. Od niedawna jest to Poznań.
Materiał, z jakiego tworzy, stanowią różne masy ceramiczne, jednak głównie jest nim porcelana. Stosuje ograniczoną paletę kolorów. Lawiruje gdzieś między sztuką użytkową a rzeźbą. Tematem jej prac jest głównie człowiek i jego relacje między naturą, otaczającym go światem i drugim człowiekiem. Prace pełne gestów, symboli i emocji.
Jej prace można znaleźć w najdalszych zakątkach świata.
- Ogólnopolski plener Ceramiczny – Kamion - 1999r.
- Poplenerowa Wystawa ceramiki - Zamek Nowy Wiśnicz – 1998r.
- IV polsko- niemieckie sympozjum i warsztaty ceramiczne – Szczecin 2010r.
- Cykl wystaw zbiorowych "Spotkanie po latach” Koszalin - 2000r. 2004r. 2010r.
- Zbiorowa Wystawa "Sielsko anielsko" - Muzeum Bielsko Biała – 2010r.
- Ogólnopolska Pokonkursowa Wystawa „Pamiątka z Polski” – Fundacja Cepelia – 2010r.
- Zbiorowa Wystawa Polskiej Sztuki w Japonii - Nagoya, Kyoto, Nagano, Tokyo, Kobe, Sapporo 2010-2011r.
- Wystawa „Folklore is Alive”- 04.03.- 04.04.1-Praga, Czechy-2011
- Wystawa Ceramika Unikatowa Karolina Szeląg-Galeria Przystanek- Warszawa- 14.09-2011
- Wystawa „Folk daje uśmiech”- Galeria Fibak – Warszawa-01.10.-2011
- Wystawa „3 Drogi”- Galeria Siedem – Rewal- 22-23 czerwca .2013
-Wystawa indywidualna „Baśń o porcelanie” Art. Galle Galeria Sztuki Współczesnej – Szczecin 11.10.2013
- Wieloletnia współpraca, projektowanie i wykonawstwo ceramiki dla laboratorium farmaceutycznego „FEMI” Gdańsk
Prezentacja w 49 numerze kwartalnika sZAFa http://szafa.kwartalnik.eu/49/jpg/szelag.html
Prezentacja w 49 numerze kwartalnika sZAFa http://szafa.kwartalnik.eu/49/jpg/szelag.html
Strona autorska: www.karolinaszelag.eu
Venus © Karolina Szeląg |
© Karolina Szeląg |
© Karolina Szeląg |
© Karolina Szeląg |
Oni © Karolina Szeląg |
Oni © Karolina Szeląg |
Adam i Ewa © Karolina Szeląg |
Baletki © Karolina Szeląg |
Buciki 1 © Karolina Szeląg |
Buciki 2 © Karolina Szeląg |
Drzewo życia 1 © Karolina Szeląg |
Drzewo życia 2 © Karolina Szeląg |
Drzewo życia 3 © Karolina Szeląg |
Drzewo życia 4 © Karolina Szeląg |
Drzewo życia 5 © Karolina Szeląg |
Drzewo życia 5 © Karolina Szeląg |
Drzewo życia 5 © Karolina Szeląg |
Drzewo życia 6 © Karolina Szeląg |
Siostry © Karolina Szeląg |
Siostry © Karolina Szeląg |
Erotyki 1 © Karolina Szeląg |
2 © Karolina Szeląg |
3 © Karolina Szeląg |
4 © Karolina Szeląg |
5 © Karolina Szeląg |
To co nas łączy, to co nas dzieli © Karolina Szeląg |
© Karolina Szeląg |
© Karolina Szeląg |
© Karolina Szeląg |
© Karolina Szeląg |
Koń i jeździec © Karolina Szeląg |
Koń i jeździec © Karolina Szeląg |
Krzesło 1 © Karolina Szeląg |
Krzesło 1 © Karolina Szeląg |
Krzesło 1 © Karolina Szeląg |
Krzesło 1 © Karolina Szeląg |
krzesło 2 © Karolina Szeląg |
Krzesło 3 © Karolina Szeląg |
krzesło 3 © Karolina Szeląg |
Papier © Karolina Szeląg |
Papier © Karolina Szeląg |
Koronki © Karolina Szeląg |
Hope © Karolina Szeląg |
Hope © Karolina Szeląg |
Wieża © Karolina Szeląg |
Wieża © Karolina Szeląg |
O twórczości Karoliny:
Nigdy nie miałam słabości do porcelanowych statuetek, do bieli ozdabianej złotem również nie... Rok temu poznałam porcelanowe anioły, frywolne tancerki i zabawne koty Karoliny, zaczęłam wtedy na te formy sztuki patrzeć inaczej. Polubiłam je za uśmiech, który pojawia się w ich towarzystwie. Początkowo myślałam, że Karolina poszukuje siebie tylko w tych formach, ale ku mojemu zaskoczeniu pojawiły się inne, odważne (w formie i kolorze) rzeźby: erotyki, postacie siedzące na krzesłach, zadumane, zagubione w tłumie, samotne, pływające lub skaczące do wody... Ceramika użytkowa przeplata się z dekoracyjną: serwisy, butle, pojemniki z paprociami, ptaki na krawędziach talerzy i wiele innych obiektów, które zaskakują odwagą. Karolina często określa je jako komercyjne, ale ja widzę w nich fantazję, zdolność ilustracyjnego i groteskowego rysunku, szybkie uderzenia pędzla i ciągłe poszukiwanie formy. Nie wiem czy autorka nadal szuka siebie. Wiem jednak, że szanuję i podziwiam artystów poszukujących technicznych i technologicznych możliwości wybranego materiału, ale również artystów, którzy próbują różnych sposobów wyrazu. Obserwując prace Karoliny, widzę, jak wyraźny jest ich rozwój, zakręty i ciągłe zmaganie się z własnymi możliwościami. Porcelana to trudny materiał... tak więc jeszcze większy mój podziw.
Dorota Nowacka
Dorota Nowacka
Białe historie
Porcelana, moja ukochana glina. Czysta, prosta, wymagająca. Karolina kojarzy mi się z porcelaną. Jej prace są zamkniętymi historiami, mikroświatami opowiadanymi za pomocą oszczędnych środków, szkicowo zarysowanych postaci i właśnie – bieli. Mimo tego dzieje się w nich wszystko: codzienność, spotkania, uczucia, samotność, wyciszenie, trwanie. Prace zmuszają do skupienia się na chwili, zatrzymania, postacie nie odgrywają ról, nie są „figurynkami” - one zatrzymały się na chwilę po to, by i my moglibyśmy zatrzymać się w chwili kontemplacji. Karolina opowiada też w kolorze. Początkowo skupiała się na pojedynczych postaciach, ostatnio zaludnia swoje opowieści dramatycznymi grupowymi przedstawieniami. Do głosu dochodzą inne emocje, postacie weszły w interakcję z otoczeniem. Pojawiły się stonowane kolory, oszczędnie stosowane nadają jej pracom podobny wyraz jak porcelanie – tyle, że w negatywie.
Witam na kolejnym wernisażu, życzę Wszystkim miłego wieczoru.
OdpowiedzUsuńJest OK!
UsuńWitam również.
OdpowiedzUsuńCześć Janku :)
UsuńI stała się światłość
OdpowiedzUsuń... od białej porcelany.
UsuńWitaj Karolino.
Dobry wieczór
Usuńdobry wieczór, przyznaję bez bicia nie znałam wcale twórczości Karoliny, jestem zachwycona !!! Uwielbiam takie "twory wszelakie" z ceramiki.Autorce gratuluję pięknej wystawy na Małgosi i Jankowi dziękuję za umożliwienia obejrzenia tych cudeniek :)
Usuńprzepraszam za literówkę, ma być "a Małgosi i Jankowi" :)
UsuńMaju, cieszę się, że jesteś... odkrywaj :) inne prace Karoliny są na jej stronie
UsuńPrace świetne i mogą podobać się Gratuluję wystawy.
UsuńDobry wieczór. Bardzo ciekawsza twórczość :) Gratuluję Artystce i Małgosi. Urzekły mnie zwłaszcza te archaiczne formy, spatynowane, surowe - Siostry, Wieża, Wenus, dwie postaci na niebieskim koniku :) Piękne są też formy użytkowe. Zwłaszcza kolekcja Papier i dwa dzbanki :)
OdpowiedzUsuńDziekuję .
UsuńWitaj, Marysiu,
UsuńMnie i krzesła, i drzewka też się niezmiernie podobają...
Cześć Marysiu :)
UsuńCześć kochani :) Tak, te krzesła też są cudne.
Usuńdobry wieczór
OdpowiedzUsuńdobry wieczór :)
UsuńPrzepiękne formy !.. To ja pójdę po wino :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, czerwone?
UsuńJak najbardziej czerwone :) - by brakiem wikwintności dzieł sztuki nie obrazić :))
UsuńDobry wieczór Autorce i Redakcji :-) a kwiatki dla Artystki to gdzie wstawić ?
OdpowiedzUsuńDo papierowego wazonu? Nie przemoknie... mam nadzieję.
UsuńWitaj :)
Dobry wieczór.
OdpowiedzUsuńPoruszające prace. Siła prostej formy.
Jestem pod wrażeniem.
:) miło Cię 'widzieć'
UsuńDziękuję, ja mam wrażenie,że cały czas za dużo , jeszcze
Usuńcześć Karolina , pozdrowienia :}
OdpowiedzUsuńHEJ :) dziękuję, za takie słowa. Zaskoczona jestem Mistrzu
Usuńe tam, tylko nie mistrzu :}
UsuńWitaj, Basiu.
UsuńChyba dawno do nas nie zaglądałaś. Pomyślałem sobie, że dzisiaj zawitasz.
Basiu, dziękuję za pomoc :)
UsuńJanku i Tobie :)
Jesteście wspaniali :)
cześć Janku , Małgo
Usuńja zaglądam , tylko z komentarzami gorzej :}
Witam wieczorową porą, jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńCzy autorka mogłaby napisać coś o technice w jakiej pracuje?
Dobry wieczór wszystkim.
OdpowiedzUsuńKrzesła są wspaniałe. Lubię krzesła (i okna w sztuce). No i oczywiście "To co nas łączy, to co nas dzieli".
:)
UsuńKarolino Szeląg, coś pieknego!
OdpowiedzUsuńdziękuję. Krytyka też buduje :)
UsuńTechnika jaką tworzę. Zazwyczaj każda jest inna , dopasowana do porcelany. Pracuję na różnych porcelanach i każda jest inna. Czasem trzeba zrobić coś z "wałka:" , dodać coś z formy dokleic coś z plastra i uturlać z całego kawałka. Porcelana raczej nie ułatwia
OdpowiedzUsuńa te spękania? Jak na tym zdjęciu, koń i jeździec? Fascynujące!
UsuńMam wrażenie,że cały czas się szarpie z porcelaną, podobnie jak z rzeczywistością ............lubię biel
OdpowiedzUsuńtaki już los artysty :-)
Usuńpodziękował!
OdpowiedzUsuńcześc Mistrzu !
Usuńo! Mędrzec :)
UsuńZ ciekawością się przyglądam, bo dotąd - przyznam - zwracałam uwagę tylko na porcelanę w wydaniu typowo użytkowym. Muszę się oswoić, bo np. te postacie z wieży nieco mnie przerażają :D Serce skradł mi papier :)
OdpowiedzUsuńCzesć Małgoś :)
Usuńdlaczego lubisz biel?
OdpowiedzUsuńwydaje się być niepozorna, jednak daje przestrzeń innym kolrom, odbija ........pochłania,
UsuńSama biel miewa mnóstwo odcieni...
UsuńI am filled with joy
OdpowiedzUsuńEugene
Welcome Eugene :)
UsuńThank you, have a nice evening!
Usuńhello Eugene :}
UsuńCOOL EXHIBITION! HELLO, BASKA! I participate in this event for the first time...
UsuńEugene
Świetnie przemyślane i wykonane. Łączę pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńdziękuję. Również pozdrawiam
UsuńCo do szarpania, to myślę, że każda twórczość, jeśli oryginalna, jest szarpaniną - niezależnie od dziedziny.
OdpowiedzUsuń...a ciekawi mnie jakich rozmiarów są krzesła
jakieś 40 cm, 35 cm.............nie pamiętam, zawsze zapomnę zmierzyć prace:)
UsuńA teraz przykuły moją uwagę "Koronki". Ileż można byłoby kompozycji kwiatowych w nich umieścić, chociaż same w sobie są już niebagatelną ozdobą.
OdpowiedzUsuńJoasiu, Koronki widziałam w pracowni Karoliny, masz takie uczucie, że od razu chciałabyś wazon zabrać do domu, jest piękny!
UsuńOsobiście widzę prace artystki pierwszy raz i jestem pod ogromnym wrażeniem doskonałości warsztatu a przede wszystkim wymową. Niewątpliwie prace budzą emocje. Gdybym jednak miał wybierać co zrobiło największe wrażenie to na pewno w tej kolejności: Drzewo życia 4, Koń i jeździec, To co nas łączy, to co nas dzieli. Gratuluję Karolinie Szeląg jej doskonałych prac i organizatorce, że umożliwiła ich tu obejrzenie.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tu trafiłeś :) Koń i jeździec też mi się bardzo podoba :)
UsuńTak, bardzo sugestywnie ukazana więź jeźdźca z koniem, choć uniwersalnie dwojga :)
UsuńHej Karolina :) Gratuluję kolejnej wystawy :) Nietypowa tym razem. Świetne nowe prace! Ale i tak jak zawsze dla mnie najlepsze drzewa życia :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcześć Sebastian ! No tak , ten słynny wieczór w galerii zmienił wiele hahaha
UsuńWitaj Karolino!
OdpowiedzUsuńNiesamowita wystawa, pełna elegancji i czystości formy.
Zarówno trudnym jak i wspaniałym materiałem jest porcelana.
Jednakże formy, które z niej tworzysz - czarują pięknem.
To poezja piątkowego zimowego, mroźnego i białego jak porcelana wieczoru.
Pozdrawiam serdecznie i gratuluję :)Anna
Dobry wieczór. Bardzo dziękuję, staram się jak mogę . Nie zawsze udaje mi się stworzyć z porcelany to co sobie wyobrażam,to jak powinna wyglądać, czasem brakuje mi cierpliwośi do tego materiału i braku swoich umiejętności........
UsuńKoń i jeździec jest wspaniały
UsuńBuciki mnie zaczarowały
Krzesła długo zatrzymały
Venus i Koronki super się spisały...
Drzewo życia też zachwyca
Usuńa szkoda, że
Niebieski Konik nie ma tytułu...
Mam tylko pytanie: te dwie postacie na koniu, jaki tytuł tej pracy i jakie to duże? Stylem jakby odbiegało od całości, ale stanowi jakby dodatkowy akcent wystawy.
OdpowiedzUsuńnie ma tytułu, to zawsze jest dla mnie problem. Ułatwienie dla odbiorcy :)
Usuńnazwałbym "w drodze", ale dla siebie :) ładna praca
Usuńteż bardzo ją lubię, nie wiem gdzie jest , nie pamietam , ale pamiętam że kupił ją mężczynza
Usuńdlaczego mnie to nie dziwi... piękna praca
UsuńCzytam,że wielu z Was nie widziało moich prac. Z ceramiką, rzeźbą ceramiczną w Polsce jest raczej kiepsko. Mało , kto chce ją sprzedawać, pokazywać. Nie mamy tradycji. Ceramika wydaje się być mało szlachetna i bardzo dostępna. Często w galeriach nie wie się o niej nic i nie potrafi zachęcić do kupna. Co prawda praca powinna bronić się sama i zachęcać do jej posiadania, jednak większość kupujących wybiera brąz, mosiądz,......."Galernicy:" nie chcą ceramiki, więc nie ma gdzie jej prezentować. Nie narzekam, nie tak to ma brzmieć, tylko stwierdzam fakty bo mnie one dotyczą
OdpowiedzUsuńSwego czasu w Zakładach Porcelany w Ćmielowie wykonywano misternie zdobione pudełeczka-bombonierki - każdy listeczek, pączek, łodyżka były wykonywane ręcznie. Mam takie jedno cudeńko, ale teraz robią to już chyba tylko artyści.
UsuńZ tym zachęcaniem galerników do kupna jest właściwie podobnie i w innych dziedzinach...
Usuńhmmmmmmmm bardzo możliwe
UsuńWitam!
OdpowiedzUsuńJest wino i czas na niespieszne oglądanie.
Praca po pracy....każda kolejna piękniejsza.
Przy "Wieży" poczułam....no właśnie poczułam i to odsunięcie i wręcz lęk....genialne!
"Wieża", to bardzo pozytywna praca. Ten człowiek na skraju, znalazł coś na dnie , zastanawia się jak tam bezpiecznie zejść :)
Usuń:) i całe szczęście
UsuńNo, ale na ten tłumek powinien uważać... nigdy nie wiadomo, co wylezie z tłumu...
UsuńJulia, a erotyki? Mnie Venus oczarowała, jak tylko zobaczyłam zdjęcie :)
Usuńoj tak, może ktoś stwierdzi podobnie, może jemu też się to coś przyda, może bardziej? i co wtedy .........? O matko !
UsuńMałgosiu, dokładnie! :)
UsuńErotyki oczywiście że tak...i koń i jeździec też bardzo :)
Usuńdam Wam coś, co znalazłam na blogu BP
Usuńpiękna muza
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=5wnIs71n_kE
świetna!!!
UsuńPierwszy raz w życiu tu jestem i muszę powiedzieć, że bardzo mi się podobają te prace...
OdpowiedzUsuńGratuluję autorce! Właściwie wszystkie są piękne, ale najbardziej mnie zainteresowały Drzewa Życia i Krzesła. Chociaż i jeździec też..
Nie, no wszystkie udane. jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam serdecznie.
Zapraszamy co dwa tygodnie :)
UsuńPozdrawiam serdecznie i miło nam bardzo Alino :)
Ja bym się obawiała...
OdpowiedzUsuńa może pomogą sobie razem>? zakochają? podzielą?
UsuńByłoby pięknie....chociaż kiedy widzę dużą grupę, wskazującą na stojącego samotnie człowieka......
UsuńOni wskazują na to co jest przed nim , tak naprawdę :)
UsuńCzyli mówią "on znalazł drogę ucieczki idźmy za nim"?
UsuńSiostry są fantastyczne!
OdpowiedzUsuńWieża również, choć moja interpretacja odbiega nieco od zamysłu Autorki:)
I Erotyki! Wspaniałe! Nasuwa mi się skojarzenie z figurką Wenus z Willendorfu.
Czy mogę zapytać o inspiracje?
Jacyś ulubieni artyści?
Picasso od zawsze !!!!! chętnie bym się z nim przespała hahahah Interpretacja Wieży? Jaka? Chętnie usłyszę, przeczytam
UsuńLudzie są moja inspiracją, muzyka bardzo na mnie wpływa i mikrosekundy zdarzeń jakie mijają mi codziennie przed oczyma........wszystko ma znaczenie
UsuńPostać na skraju wydaje się być samotna, odepchnięta przez tłum, wykluczona. Potępiona.
UsuńPrzygarbiona od wrogich spojrzeń i wymierzonych w nią oskarżeń...
Picasso, oczywiście:)
A z rzeźbiarzy?
z z rzeźbiarzy Picasso :) Na "sztukę" często patrzymy przez pryzmat naszych przeżyć, wrażliowści i tego jak na nas działa otoczenie to w odpowiedzi do Wieży, tak w skrócie
UsuńOczywiście. Nie wiem dlaczego pomyślałam od razu o jego malarstwie.
UsuńZgadza się, sztuka jest rodzajem zwierciadła.
A muzyka jest potężną inspiracją:)
witam wszystkich :) ogladam i podziwiam... cudenka
OdpowiedzUsuńelgrace
Przyglądam się bacznie pracy
OdpowiedzUsuń"To co nas łączy, to co nas dzieli"
Jak wiele interpretacji
niesamowita płaszczyzna
i brak płaszczyzny
i jaki fantastyczny tytuł.
Biegam po Twojej Karolino Galerii
i ostatecznie pozostanę
najbardziej urzeczona właśnie
temu co nas łączy i temu co nas dzieli...
Dzięki za miły, pełen inspiracji wieczór.
Ana
Tą pracę nabyła bardzo młoda para ludzi . Bardzo lubię tą rzeźbę. Pozdrawiam i dziękuję.
Usuńps. powędrowałam również na stronę autorską Autorki - podróż niesamowita - w przestrzeni zapisanej twórczością nienagannie piękną....
UsuńDobry wieczór... Właśnie przeglądam i oczu nie mogę oderwać... Urocze te prace... Erotyki urzekające, takie figlarne, prowokujące, kuszące ... i skromne ... ;-) Pozwolę sobie popatrzeć jeszcze... Gratuluję talentu i pięknych prac...
OdpowiedzUsuńBonka
Erotyki, to siła i kobiecość jak dla mnie :) Malutka forma do 15 cm
Usuń;-) Kobieta to zwykle siła ale i kruchość, czyż nie? ;-) A Pani prace łączą je w jedno.. Bonka
OdpowiedzUsuńJestem pod tak wielkim wrażeniem prac Autorki, że na razie pozwalam sobie tylko na wchłanianie ich piękna. Refleksje ubrane w słowa przyjdą później.
OdpowiedzUsuńSerdecznie Gratuluję talentu, a Tobie Małgoś wielkie dzięki za pokazanie tej Niezwykłej Podróży
:)
dziękuję bardzo :)
UsuńWitaj Karola.
OdpowiedzUsuńTwoje prace są wyjątkowe,jedyne w swoim rodzaju.Ty wiesz ,że kocham Twoją twórczość bezgranicznie.Mam nadzieję,że po wernisażu jeszcze więcej przybędzie takich fanatyków jak ja ;-) Pozdrawiam Ola. C.
OOOOOOO Aleks !!!! Jak się cieszę,że znalazłaś czas
UsuńTak, "To co nas łączy, to co nas dzieli". Ta praca również jest wyjątkowa.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobała. To, co dzieli jest niezbyt głębokie:)
Łuk jest łagodny. Jak kolebka, jak to, co jednak łączy...:)
Z racji ograniczonego czasu, jestem tutaj do 22.30. Proszę pisać, postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania nawet wtedy gdy zniknę na parę godzin. Teraz chciałabym serdecznie wszystkim podziękować za miłe słowa, pewien rodzaj uznania. To ważne. Cieszę się również z krytyki, to pozwala stać się lepszym. Dziękuję Państwu raz jeszcze Małgosi i AtrPub Galerii za mozliwość prezentacji swojej twórczości. Nietypowy jak dla mnie, jednak nieunikniony w przyszłości myślę..........bo którz kilkadziesiąt , naście, lat temu zakładał,że ludzie zaczną komunikowac się z sobą w tej formie? czytać książki w telefonach? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja dziękuję Tobie za Twórczość, a Małgosi za Wynalazczość
OdpowiedzUsuńJanku, dziękuję za pomoc, ustawienie zdjęć, plakat, wsparcie, bardzo, bardzo :)
UsuńDziękuję za miły wieczór i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAl, bardzo się cieszę, że jesteś i dziękuję :)
UsuńMałgosiu, to ja dziękuję!
UsuńCała przyjemność po mojej stronie :)
Chciałam jeszcze podzielić się swoimi wrażeniami z osobami,które nie mają jeszcze ani jednej pracy Karoliny ....im dłużej obcuję z jej twórczością to mam wrażenie,że uzależnia ;-) prace coraz bardziej mi się podobają-banalne słowo ale tak jest trudno nawet opisać co się czuje .To zrozumieją osoby,które kupiły prace Karoliny :-) Ola.C.
OdpowiedzUsuńDziękuję mili, na mnie już czas. Zapraszam za dwa tygodnie :)
OdpowiedzUsuńSą takie piękne... :)
OdpowiedzUsuńjestem obecna... właściwie to brak interpretacji...., ponieważ cokolwiek ceramicznie wypłynie z prac Karoliny Szeląg... myślnik, do mnie trafia - i to - bardzo bardzo... jest czytelne, czyste... ach tam... cholernie podobać się... gratuluję, pozdrawiam wietrznie i co tam, wiejsko - niedaleko - koszalińsko...
OdpowiedzUsuńWitaj ;). Znam Twoją twórczość i bardzo lubię. Najbardziej urzekają mnie prace, w których wprowadzasz kolor - tych prezentowanych tutaj: "To c nas łączy , to co nas dzieli" oraz "Wieża". Podoba mi się też narracyjność prac, które wyraźnie opowiadają jakąś historię. Wiem, że porcelana jest trudnym tworzywem i ciężko z niej odsłonić duszę, ale jak się uda to efekt jestfantastyczny. Galerie ... cóż. Rzeźba kocha przestrzeń a w wielu galeriach jej brak, brak też odpowiednich postumentów do jej ekspozycji. Nie ma jej też często w domach, w których całe lata w ciasnocie mieszkaniowej królowały wszelkie regały i dopiero od niedawna zaczyna się to zmieniać. Do tego sklepy są pełne tandetnej ceramiki, która wypacza gust odbiorcy, a edukacja artystyczna w szkołach... wiadomo jaka jest. Mimo to ceramika ma w sobie coś, co jak urzeknie to trzyma. Coraz częściej trafiają się klienci, którzy poszukują właśnie rzeźby ceramicznej, z którą czują się emocjonalnie związani, którą można dotknąć. Mam nadzieję, że uda mi się zobaczyć Twoje prace oraz Ciebie w Poznaniu. Saga
OdpowiedzUsuńBardzo piękne formy... wysmakowane... począwszy od pierwszej, rozpoczynającej pokaz pracy, "Venus" i po wszystkie kolejne...
OdpowiedzUsuńGratuluje wystawy...!
WalDemar
można słowa rzeźbić, malować później obrazy. człowiek - prosty temat. oglądanie w porcelanowym lustrze to więcej niż odbicie. brak słów, i wiadomości - jest zachwyt, czar,
OdpowiedzUsuńodczucia .
Interesujące formy.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo, fantazja, zmysł obserwacji, piękno. Szczególne: "To co nas łączy, to co nas dzieli" i "Wieża".
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe i oryginalne prace! Gratuluję wspaniałych pomysłów:)
OdpowiedzUsuń