piątek, 26 sierpnia 2011

Maciej Ratajczak - Ritualia


może się przedstawię ...
Maciej Ratajczak zwany egotykiem, niekarany ....
Studia na architekturze porzuciłem, malarstwo skończyłem...na ASP we Wrocławiu w 1995 r w prac. prof. Stanisława Kortyki .........
maluję...czyli opowiadam o emocjach...czerpię wprost ze źródeł:
muzyki,duchowości,sztuki prymitywnej i ludowej, archetypów i symboli,energii ....
czym? wszystkim co mam pod ręką ....
nie cierpię dosłowności, patosu, zadęcia, kropki nad i, kawy na ławę. lubię oko puszczać ....
no juź więcej nie każcie mi o sobie opowiadać bo bardziej jestem obserwatorem niż słów operatorem.

Więcej prac autora: egotyk.webs.com                                                                                                                                                www.variart.pl


Sąsiedzi
akryl
 © Maciej Ratajczak

Chaoseek
technika mieszana
 © Maciej Ratajczak

Dylemat
technika mieszana
 © Maciej Ratajczak

Eleph
technika mieszana
 © Maciej Ratajczak

Tuptup
technika mieszana
 © Maciej Ratajczak

Echoty
technika mieszana
 © Maciej Ratajczak

Pinkytude
technika mieszana
 © Maciej Ratajczak

Moja żona
technika mieszana
 © Maciej Ratajczak

Ritevil
akryl
 © Maciej Ratajczak

Twarze
technika mieszana
 © Maciej Ratajczak

Blabu
technika mieszana
 © Maciej Ratajczak

Gumnodans
technika mieszana
 © Maciej Ratajczak

Drapak
technika mieszana
 © Maciej Ratajczak

Risad
olej
 © Maciej Ratajczak


258 komentarzy:

  1. Witam na kolejnym wernisażu w Artpub Galerii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo lubię "Drapak" często gdzieś mi przemyka przed oczami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. guten abend euch allen :)
    jako fanka malarstwa egotyka odwieczna, obecna i przyszla pojawiam sie i podziwiam .

    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Marysiu :)
    Krzysiek.... to prawda, dla nieprzygotowanego i nieobytego widza, to może być coś zupełnie niezrozumiałego ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Malarstwo to jedno, a słowotwórstwo... hmmm. Zabawa formą w każdej postaci :)

    OdpowiedzUsuń
  6. sasiadow ....kiedys zawiesze sobie w moim pokoju
    bab1960

    OdpowiedzUsuń
  7. Jacek przez lata miałem okazję się przyglądać więc chyba radzę sobie nieźle ;-) Zresztą Maciek i Marysia to pierwsze osoby z portali sztuki które miałem okazję poznać na żywo i była to chyba jesień 2007 prawda Marysiu? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny wyraz mają

    OdpowiedzUsuń
  9. :) Tak Krzysiu, na wystawie w BUW :) Pionierskiej wystawie w tym pięknym miejscu :))

    OdpowiedzUsuń
  10. A jak Wam się podoba muza Maćka - Rita Hayworth, nasz najukochańszy ratlerek po przejściach?

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam sympatyków :))))
    No nareszcie uczta ! Maciek ! kupię kiedyś wszystkie Twoje obrazy !!!! Obiecuję !!!! :)

    Olek

    OdpowiedzUsuń
  12. Mario,wszystko co po przejściach jest piękne :)
    Olek

    OdpowiedzUsuń
  13. Brawo Rita, ale przecież znasz więcej słow, niż hau :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam Autora, witajcie wszyscy! :)
    Oczywiscie moj ulubiony Maćkowy obrazek to Ritevil;)))

    OdpowiedzUsuń
  15. :) Witajcie ..... no i Rita też jest ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  16. ja za chwilę wychodzę z pracy ale potem obalę niejedno piwko za obrazy Maćka :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Najukochańsza Muza Autora jest równiez i naszą ulubienicą;) najbardziej ukulturalniony wernisażowo-torebkowy pies:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Maciek...oczywiście bez targowania sie o cenę :)
    olek

    OdpowiedzUsuń
  19. Składając tą wystawę, dopiero do mnie dotarło, że obraz Ritevil to jest Rirowa wersja Daredavila ;) ... i miałem z tego niezły ubaw jak to odkryłem .... a najbardziej, że dopiero teraz na to wpadłem ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cześć. Masz świetną żonę Maćku :)))

    OdpowiedzUsuń
  21. czlowiekowi to jednak trudno dogodzic...zamiast sie cieszyc obrazami to ja juz sobie w glebi ducha marudze, ze wolalabym na zywo.
    Rita: wow, wow!

    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  22. Saga ...... Ten obraz to mój ulubieniec wśród maćkowych dzieł

    Monika .... a przyjechałabyś ze Szwajcarii, zeby zobaczyć na żywo?

    OdpowiedzUsuń
  23. eleph, Gumnodans, blabu. faworyci, choc ja przed kazdym czola chyle macku.

    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  24. uwielbiam te prace są super i ostatni najbardziej oraz "Chaosek" pozdrawiam autora i życzę jeszcze fajniejszych prac a tak to witam dawno mnie tu nie było przez grasujące burze:)

    OdpowiedzUsuń
  25. JaWit...oj chyba tak :)

    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  26. @Olek,jak to bez targowania,no ja Turek

    OdpowiedzUsuń
  27. Moniko...miałem przyjemność ogladać malarstwo Maćka na żywo...i nie było to w jakieś tam galerii..lepszej lub gorszej,ale u źródła,tam gdzie powstaje...
    Olek

    OdpowiedzUsuń
  28. droga swietlistosci...jak to "jeszcze fajniejszych"?

    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  29. Tuptup zaś przypomina mi czyjeś zdanie o ciężkim stąpaniu kota, które się słyszy na kacu ;D

    OdpowiedzUsuń
  30. Olek, Jacek, Marysiu...zazdroszcze Wam.

    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  31. Lubię sztukę pierwotną, prymitywna, sięgającą do naszego wnętrza, tego nieuładzonego. Sztuka to w końcu obrazowanie myśli i emocji a nie tylko tego co widzimy ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. a no tak bo widać dużo rzeczy które będą się kiedyś rozwijać i w przyszłości pewnie autor zaskoczy nas takimi pracami że bardziej się będziemy zachwycać i zachwycać jak na razie uwielbiam je wszystkie zostałam fanką na FB ! i z chęcią zorganizowałambym w Wawie wystawę :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Maćku Panturecki..straszną gafę popełniłem )))
    Olek

    OdpowiedzUsuń
  34. Monika ..... ja w połowie września wybieram się do Warszawy .... moze też byś się wybrała i wprosilibyśmy się do Maćka na oglądanie na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
  35. a co mnie tak ujmuje (-uj, uje sie nie kreskuje, prawda? nawet jak sie na "o" wymienia?

    spontanicznosc refleksji, struktura, wielowarstwowosc, kolorystyka, niekonwencjonalna czesto kompozycja, niebanalna banalnosc.
    AVE Maciek ;)

    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  36. Dobry wieczór .Jak zwykle spóźnionam :)
    .Ritę uwielbiam i uważam,że to zaklęta dziewczyna,ona za nic w świecie nie wierzy że jest psem :
    Uwielbiam Maćkowe malarstwo.Kilka obrazów widziałam na żywo więc mogę powiedzieć,że wirtualnie można poznać zaledwie promil ich urody i siły.Chyba Gumnodans był wśród nich.Bardzo lubię ten obraz.

    OdpowiedzUsuń
  37. Saga ..... ja też taką sztukę lubię .... ale uładzoną tez ;) ..... wogóle stwierdziłem kiedyś, ze jakiś dziwny jestem, bo mam taki szeroki zakres lubienia, ze sam się sobie dziwię ...... z muzyką mam podobnie :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Jacku...wawa w polownie wrzesnia odpada, bo mam gosci :/

    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  39. kupię tę gafę za dwa no trzy dukaty:))

    OdpowiedzUsuń
  40. a to szczęściara z Majki że na żywo ja też chciałabym je zobaczyć :) na żywo i poczuć lepiej głębiej wejść w dialog z obrazem;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Maja dobrze pisze ... siłą mackowych obrazów jest wysublimowany kolor ... w rzeczywistości widac wiele więcej jego odcieni

    OdpowiedzUsuń
  42. za dwa czy za jednego ?
    olek

    OdpowiedzUsuń
  43. olek...targuj sie. zcinaj cene. ja od ciebie cos odkupie ;)

    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  44. to ze mnie lepszy turek :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Moniko,na razie nie targujemy się o o obrazy,ino o moja gafę :)
    olek

    OdpowiedzUsuń
  46. ...i jeszcze często swietne mięsiste faktury. Pamiętacie ten przewspaniały obraz Maćkowy na którym chyba była czarna smoła i złoto? Mam go pod powiekami.
    Wisiał na wystawie Art Pubu w Galeri ZPAP w Olsztynie.

    OdpowiedzUsuń
  47. Kto dokonał wyboru tych obrazów ??? Jacek czy Ty Maćku ?
    Olek

    OdpowiedzUsuń
  48. W moim rankingu tej wystawy za "Moją zoną" jest "Dylemat" :) ...u mnie straszny upał się dziś zrobił.. Kończę pierwsze piwo ;) ..... zdrowie dziewcząt :) .....

    OdpowiedzUsuń
  49. Olku, Jacku, Dominiko, mam nadzieję, że się spotkamy w połowie września :) I że powtórzymy spotkanie sprzed 2 lat :))

    OdpowiedzUsuń
  50. I Maju oczywiście... I Krzysiu:)

    OdpowiedzUsuń
  51. Olek .... Ja powybierałem z tych co dość dawno temu Maciek mi przysłał .... bo to jest powtórkowa z pierwszego AP

    OdpowiedzUsuń
  52. olek...gafy nie kupuje, gafy popelniam ;)

    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  53. na razie :) dziękuję Jacku za "zdrowie" padam troszczę ze zmęczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Witam i dziękuję za zaproszenie.
    Oglądam i delektuję się...lecz wirtualny świat nie pozwala na obcowanie z pracami tak bardzo, bardzo blisko.Ja zachowuję się jak ślepiec, chciałabym również dotknąć, poczuć pod opuszkami palców te faktury...Maria być może pamięta z wernisażu w Wawie jaki ze mnie dziwoląg, Jej prace również chciałam .."głaskać" :)
    Gratuluje Maćku, być może kiedyś będę miała przyjemność oglądać "na żywo".

    Pozdrawiam
    Edyta-inwersja

    OdpowiedzUsuń
  55. koncze pierwsza lampke wina :)
    zdrowie chlopcow i bohatera wieczoru dzisiejszego przede wszystkim.

    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  56. Super !!!! Mario juz się cieszę na spotkanie bo bede w Wawce w tym czasie :)

    jacek,pytałem dlatego,bo dla mnie jest to creme de la creme z maćka twórczości

    Olek

    OdpowiedzUsuń
  57. Olek ... No wiesz .... zawsze uważałem, ze mam doby gust .....a czy zaprosiłeś Edyte na VA?

    OdpowiedzUsuń
  58. Witaj Edytko :)*
    olek

    OdpowiedzUsuń
  59. Moniko,wszystko jest na sprzedaż :)
    Olek

    OdpowiedzUsuń
  60. Jacek...ślizgasz sie z tym gustem na najlepszych przykładach :P :P :P

    Olek

    OdpowiedzUsuń
  61. Marysiu- co to za spotkanie się szykuje? Może dam radę przyjechać jeśli będę znała dokładne terminy.

    OdpowiedzUsuń
  62. Witaj Edyto, to ja tez dziwoląg zatem, bo i ja mam zawsze ochote obrazy głaskać, dotykać, powąchać ...

    OdpowiedzUsuń
  63. Rzaba się zgłasza :)
    witam Was wszytskich a zwlaszcza Maćka- autora tych niecodziennych prac
    muza-nadaje
    Warka-obecna
    więc poucze się od Was rozumienia sztuki :)

    OdpowiedzUsuń
  64. Wiem Olku od Jacka ;) Ty masz wernisaż w piątek, ja w sobotę :)) Koniecznie więc musimy się spotkać :))

    OdpowiedzUsuń
  65. Zaraz, zaraz, gdzie te wernisaze??Czemu ja nic nie wiem, buu....

    OdpowiedzUsuń
  66. Maju 17 wrzśnia, godz. 19, Galeria Autograf, którą znasz... pisze o tym, chociaż wszystko jeszcze w powijakach :DD

    OdpowiedzUsuń
  67. Rzaba .... jak już kiedyś wspominałem, też Warkę popijam ;) ...... cieszę się, że zagladasz i tu i na VA :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Świetny wernisaż, choć trudny- zwłaszcza żona, bo nie wolno pożądać żony egotyke swego bliźniego...ale już kot tup tup jest zarąbisty

    OdpowiedzUsuń
  69. Maciek .... też się nad tym zastanawiałem ..... ale po Trójmiejskim sezonie wakacyjnym, stwierdziłem ze się da przeżyć dwa wernisaże dzień po dniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  70. Bartolini ... dobry wieczór :)

    OdpowiedzUsuń
  71. Jacku, znowu Warkę?A ja kota czarnego skończyłem i piję słodkie(!!!!) co dostałem w prezencie...chyba mi zaszkodzi, bo ja wytrawny jestem...

    OdpowiedzUsuń
  72. Cezary .... biedronkę mam nadal nie po drodze ;) ...... a słodkie na bank Ci zaszkodzi ..... ja też jestem wytrawny

    OdpowiedzUsuń
  73. Mario,razem z Edytą i Zygmuntem Kozimorem wystawiamy nasze tryptki Joanna D,Arc które prezentowalismy w Operze Wrocławskiej. Wystawa będzie w Łaźni w Radomiu ,16 września wernisaż na który nie tylko Ciebie,ale wszystkich wielbicieli Art pubu zapraszamy ! :)

    maciek...sorry za chwilę prywaty w dniu Twojej glirii ! :)
    Olek

    OdpowiedzUsuń
  74. GLORIi miało być :)
    olek

    OdpowiedzUsuń
  75. witaj bartolini :)

    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  76. to się da przeżyć w odróżnieniu do faktu,że nam biedronkę rozmontowali...

    OdpowiedzUsuń
  77. Kochani, koniecznie jak juz bedziecie znać dokladne godziny wystaw i wszelkie informacje, to podajcie je proszę, przy okazji, zrobimy newsy z zaproszeniami na artpubie i Variart:-)

    OdpowiedzUsuń
  78. a ja poleciałam z tą glirią do wujka gugla ;)

    OdpowiedzUsuń
  79. tak Jacku, pamietam, celowo o Warce wspomniałam :)

    OdpowiedzUsuń
  80. Zapisałam termin,jeśli mnie ktoś przygarnie na noc - to postaram się być :)

    OdpowiedzUsuń
  81. Olek .... nie mówiłeś, że to w Radomiu .... hmmm to trochę komplikuje sprawę ...... Gliria jest suuuper ;D

    OdpowiedzUsuń
  82. olek...laznia w radomiu?! toz to 200, no moze 300metrow od mojego domku...nieobce jest mi to miejsce.

    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  83. przepraszam za spóźnienie ale dopiero mnie z dołka wypuścili:)

    OdpowiedzUsuń
  84. My tu gadu gadu o Radomiu, a to przecież Maćka wernisaż jest ....... Eleph jest super ... to kwintesencja słonia ;)

    OdpowiedzUsuń
  85. :D .. Witaj Gliria ..... jesteś super ;D

    OdpowiedzUsuń
  86. Long Live Gliria!!! A jeszcze wracając do tematu; DRAPAK jest wielki! Naprawdę, dla mnie DEBEST OF DEBESTS

    OdpowiedzUsuń
  87. blogo...warka, laznia, ratlerek. wszystko bliskie mi takie :)

    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  88. Dziekuje za powitanie :* mysle ze "Moja żona" jest troche jak Moniki 65 (o ile dobrze pamietam) ogolnie konfudujacy

    OdpowiedzUsuń
  89. No i jeszcze zawsze zachwysały mnie kolejne fazy powstawania Blabu ..... każda z faz powinna być oddzielnym obrazem ..... dobrze, że wymyślono aparat fotograficzny, bo inaczej nigdy nie widać by było ile swietnych obrazów zniknęło bezpowrotnie ....

    OdpowiedzUsuń
  90. http://mp3skull.com/mp3/gliria.html

    OdpowiedzUsuń
  91. Bardzo mi sie podoba "Eleph" i nawet sie go nie boje...

    OdpowiedzUsuń
  92. Ciekawi mnie faktura "Twarze".... chyba mnie leko podnieca :P

    OdpowiedzUsuń
  93. Plakatowo-tytulowy Eleph jest the best!

    OdpowiedzUsuń
  94. co mam na mysli? mysle ze boje sie obrazu pt "Sąsiedzi" jakies negatywne emocje wzbudza jego tresc...

    OdpowiedzUsuń
  95. "moja zona" jest ratlerkiem.

    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  96. Ech wpisy przeskakują :) Pytałam Bartoliniego, co miał na myśli, pisząc, że „Moja żona” jest ogólnie konfudujący. Zaznaczam, że znam znaczenia słowa „konfudować” ;)

    OdpowiedzUsuń
  97. z negatywnych emocji sąsiedzkich on zrodzony więc prawidłowo

    OdpowiedzUsuń
  98. moniko...wracaj zatem do domu : czekamy na Ciebie w Radomiu :)
    olek

    OdpowiedzUsuń
  99. czy ja dobrze rozumiem, Blabu to skladanka?
    udokumentowane fazy powstania?
    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  100. Drapak
    A gdzie gliria bo nie widzę

    OdpowiedzUsuń
  101. "Moja żona" gubi mnie w reszcie, zastanawia a to zastanowienie nie prowadzi do tego by byla czescia reszty. Odnosze wrazenie ze jest jakas inna, nie z tej wystawy.

    OdpowiedzUsuń
  102. pewnie chodziło o konfundowanie:)

    OdpowiedzUsuń
  103. Maciek ... ale co by nie mówić, nick "żabotyk" to jest mistrzostwo świata ;DDDD

    OdpowiedzUsuń
  104. som siedzi=izolatka

    OdpowiedzUsuń
  105. Monika .... niestety tak ... to jest składanka

    OdpowiedzUsuń
  106. ogolnie mam dzis wyjatkowo dobry humor ale niektore prace mnie przerazaja, chyba zaraz wroce, pojde zapalic papierosa...

    OdpowiedzUsuń
  107. Bartolini ..... tonacja barwna rzeczywiscie sprawia, ze "Moja żona" wygląda trochę jak z innej wystawy, ale specjalnie umieściłem ta pracę w środku, bo to moja faworyta w tym zestawie

    OdpowiedzUsuń
  108. tak biabu to składak,realnie istnieje dolny prawy

    OdpowiedzUsuń
  109. Witajcie, troszkę się spóźniłem. Podziwiam inwencję malarską i lingwistyczną Maćka, i ino żałuję, że Muzy tych obrazów nie miałem szczęścia poznać osobiście...

    OdpowiedzUsuń
  110. Moja żona mnie opuściła niedawno...

    OdpowiedzUsuń
  111. Maciek ..... czy to znaczy, że sprzedałeś obraz ... czy żonę ;)

    Janek .... nie mozliwe ... Rity nie poznałeś?

    OdpowiedzUsuń
  112. żabotyk - z pelnym szacunkiem ale to nie miejsce na zwiezenia, rozwody zostawmy na kiedy indziej ;) kontemplujmy prace artysty!

    OdpowiedzUsuń
  113. Bartolini ..... żabotyk, to jest własnie Autor tej wystawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  114. ojej! jak zwyke zaliczylem wtope.... w takim azie Autorze skup sie dzis na ekspozycji :P

    OdpowiedzUsuń
  115. Bartłomiej, czemu nie? Może ktoś przygarnie

    OdpowiedzUsuń
  116. same dzisiaj glirie i ftopy;)

    OdpowiedzUsuń
  117. skupilem sie chyba za bardzo nad emocjami jakie wywoluja te prace a przeciez to co bylo bodzcem do ich stworzenia jest rownie wazne, jak by nie bylo mysle ze prace sa naprawde niezle bo o to w sztuce chodzi zeby poruszala.

    OdpowiedzUsuń
  118. Bartolini ... dokładnie tak

    OdpowiedzUsuń
  119. teraz się nie tłumacz, kurdę przez Ciebie się nie dowiemy...

    OdpowiedzUsuń
  120. dobiłem do domu po pracy :)
    Marysiu na spotkania i wernisaże oczywiście się piszę :)

    OdpowiedzUsuń
  121. ale powiem Wam ze w danii jest piwo carlsberga, ktore nazywa sie elephant, mysle ze "eleph" powinien byc w logo. moge ustawic sobie to na tapete??

    OdpowiedzUsuń
  122. Żona na płótnie odeszła w dobre ręce a istniejący w rzeczywistości konglomerat partnerko-żono-Rity został na miejscu :) Tak, że tym razem bez traumy się obejdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  123. @Jacku-obraz i to nie jeden z tej wystawy

    OdpowiedzUsuń
  124. A jak stoi ore w stosunku do złotego? ;)

    OdpowiedzUsuń
  125. mam jeszcze stare 25øre mniej nie mam a juz nawet 25 wycofali wiec najmniej jest 50 øre ale chetnie dam 25 bo zyskuje na wartosci u kolekcjonerow :D

    OdpowiedzUsuń
  126. Maciek ..... to tylko się cieszyć, ale co do "Mojej żony" to szkoda bo tak w cichości miałem nadzieję kupić go od Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  127. 25 to za dużo,do Glirii,ja chcę 3 ore

    OdpowiedzUsuń
  128. JaWi jedna korona to 100 øre a korona stoi 0,53zl - tak na marginesie

    OdpowiedzUsuń
  129. Bartolini .... mieszkasz w Danii?

    OdpowiedzUsuń
  130. ooooo kurcze!!!!! chyba mam!!! mam kolekcje starych monet dunskich chyba znajdzie sie 3øre ale pod warynkiem ze wrecze je osobiscie!

    OdpowiedzUsuń
  131. tak, mieszkam w KBH ale na tym referendum to najmniej wazne :)

    OdpowiedzUsuń
  132. Maciek .... to taniocha te 3 ore .... nawet na piwo nie starczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  133. Fajnie, że taniocha, czy fajnie, że Bartolini ma 3ore? ;) ...... lubię piątkowe wernisaże, bo więcej wypijam ;P

    OdpowiedzUsuń
  134. Bartolini, to ja Ci ekipę z Greve wyślę za te ftopy! A elephant mocny!

    OdpowiedzUsuń
  135. Panie Autorze, prace naprawde sa swietne! wzbudzaja emocje i przedstawiaja wartosci wizualne (choc mimo wszystko chetnie poznam ich fakture) gratuluje!!

    OdpowiedzUsuń
  136. Żabotyk, a ja mam szwedzkie- to co mogę kupić? A i jeszcze Absolut, a z Danii to Danzka

    OdpowiedzUsuń
  137. http://www.facebook.com/media/set/?set=a.107628989277705.4248.100000918124832#!/photo.php?fbid=118236164883654&set=a.107628989277705.4248.100000918124832&type=1&theater
    link dla Janka - Rita w całej okazałości :)

    OdpowiedzUsuń
  138. A co jeszcze nie sprzedane?

    OdpowiedzUsuń
  139. próbuję się jakoś wpić ale nie mam ojro ;)

    OdpowiedzUsuń
  140. elephant ma 7,2% to moje ulubione piwo, ekipe z Greve hetnie poznam (skoro referencje maja od samego Pana Autora!). ....a na marginesie dziurki maja koronki te od 1 w gore, øre sa "pelne" ;)

    OdpowiedzUsuń
  141. Maju, Rita jest cudna!

    OdpowiedzUsuń
  142. zdjecie ma niezle, a mina niczym Hellena... ;D

    OdpowiedzUsuń
  143. jak to pełne??niezła gaffa,czyli nie 3 ore ino 3 korony trzeba,trzy korony i rysy w komplecie:)

    OdpowiedzUsuń
  144. mam 3 koronki ale nie mam rysow.... czy to jakas waluta??

    OdpowiedzUsuń
  145. wkupuje sie z Kirchwodka albo appenzeller kreuterlikör. przejdzie? i rapa jednego (1 rapen) dorzuce ;)

    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  146. Mciek ... wykańczam Polonaisa co stał w lodówce ... Twoje zdrowie ..... a 3 korony to chyba za dużo, chcesz puścić z torbami Bartoliniego? .... przecież to porządny chłop jest :)

    OdpowiedzUsuń
  147. bartku, göry nasze polskie ;-D

    OdpowiedzUsuń
  148. Monika ... kirchwodka ? ... to w Szwajcarii wódkę na mszy piją ;)))

    OdpowiedzUsuń
  149. Jacku...skoro my takie konesery to do wisniöweczki sie przyznaje ;]

    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  150. aaaa ze mam je wreczyc w rysach, tak? (widze ze Pan Autor tez nie ma polskiej klawiarurki :P)

    OdpowiedzUsuń
  151. A tak powiem w tajemnicy poliszynela, że mam słabość do Monik .... wszystkie jakie znam, to albo mnie zachwycają, albo co najmniej bardzo lubię ..... a znam i ch trochę ;)

    OdpowiedzUsuń
  152. ojjjjj znowu wtopa - to nie byl Pan Autor..... :(((

    OdpowiedzUsuń
  153. A ja myslałem że ten kirch to od kirchen ;)))

    OdpowiedzUsuń
  154. ups! "s" mi zjadlo ;)

    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  155. a ja potwierdzam! jedyne kobiety z jakimi mi sie uklada wspolzycie to Moniki! to fakt! co prawda lekko zdziczale ale to dobre kobiety :P

    OdpowiedzUsuń
  156. Też je lubię . Wtedy się poznałyśmy chyba :)

    OdpowiedzUsuń
  157. MajuK. modnisia z niej ;)

    mbiermann

    OdpowiedzUsuń
  158. JaWi no jak to? kirch to na pewno od koscielnego sam sprawdzilem w slowniku!

    OdpowiedzUsuń
  159. Bartolini ..... jak masz takie same obserwacje, to jesteś równy gość ..... jeszcze z Lidkami mi się świetnie układa .... zwłaszcza z jedną ;)

    Monika .... Twoje zdrowie :) .. Polonais jest świetny..... Chyba Polmoś Łańcut powinien mi płacić za reklamę ;)

    OdpowiedzUsuń
  160. Nie pijcie tego co pijecie...Mnie miało słodkie zaszkodzić;) heh.......A Moniki mają wyniki Całe szczęście że dzikie- można je malować (szybko)

    OdpowiedzUsuń
  161. "z nij" czyli modelki i muzy egotyka. badz co badz nadal na jego wernisazu jestesmy ;) ale wlasnie to lubie:wystawa pretekstem do spotkan:)
    dziekujemy Mackowi.

    mbiermann

    ps. Panowie, jestescie cudowni.
    monika;-]

    OdpowiedzUsuń
  162. Bartolini ... też byłem przekonany, że od kościelnego .... ale u nich kościół to chyba w sadach wiśniowych stawiano ..... muszę się siostry zapytać, bo ona Niemka jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  163. powiem krotko znam pewna Agnieszke ktora nie wyglada jak Agnieszka tylko jak Lidka i tak ja zaczalem nazywac (nawet jej mama w pewnym momencie podlapala) i tez przyznaje ze Lidki to rowne baby! .....choc wole nemiroffa (moja mama jest ukrainka :P)

    OdpowiedzUsuń
  164. @Czarek-cała Polska już sprzedana

    OdpowiedzUsuń
  165. :)Tak Maju :) A teraz Rita „wyrosła” z tego kombinezonu ;) Pomyśleć, że kiedy ją wzięłam do domu, miała 10 miesięcy, czterech właścicieli, którzy po kolei chcieli ją usypiać :( Wyglądała jak staruszka, żebra nie wierzchu, wrzody na skórze. Kłębek strachu i dzikości. Gryzła wszystkich, obrażona na cały świat. A dziś... nie znam słodszej i mądrzejszej ratlerki :))

    OdpowiedzUsuń
  166. zdrowie Jacku :)

    OdpowiedzUsuń
  167. Monika ..... to przez tego Polonaisa człowiek tak odfrówa z tematu ;P

    OdpowiedzUsuń
  168. A Echoty? Uważam, że świetne i bez gadania

    OdpowiedzUsuń
  169. Bartolini .... kiedyś już to pisałem, ale napiszę jeszcze raz ... Nemiroff to najlepsza wódka jaką piłem ..... ale nie mam akurat, ale mam jeszcze finlendię .... a to też piękny kraj ..... chociaż nie byłem ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  170. Ja każdy z nich bez wyjątku lubię. Widziałam, jak Maciek je wśpiewywał :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane i widoczne po zatwierdzeniu przez redaktora