czwartek, 16 czerwca 2011

Dominik Jasiński - Przekrój


Ur. w 1981r. w Rzeszowie.
Absolwent Wydziału Grafiki warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych (dyplom w Pracowni Grafiki Warsztatowej prof. Andrzeja Węcławskiego „Problem deformacji ciała ludzkiego we współczesnej sztuce“).

2011
– Casa Marvell, DOMOTEKA – stała wystawa malarstwa;

2010
– Melancholie – indywidualna wystawa malarstwa w DOMOTECE;
– Look At Me – indywidualna wystawa malarstwa w Centralnym Basenie Artystycznym w Warszawie;
– publikacja prac na łamach tygodnika Przegląd (Nr 33 (555))
– laureat I edycji konkursu „My Little Gallery“ Casa Marvell, DOMOTEKA;
– twórca plakatów do sztuk teatralnych Teatru BAJKA;

2007
– publikacja grafik i obrazów oraz rozprawy „Deformacja przejawem niewiedzy“ w miesięczniku „Nowa Okolica Poetów“;
– zbiorowa wystawa grafiki Agnieszka Cieślińska i jej studenci, Galeria przy Van Gogha, Warszawa;
– Wyróżnienie Rektorskie za cykl Metamorphosis, pracownia prof. Andrzeja Węcławskiego;
– twórca scenografii i kostiumów do sztuki „Życie do natychmiastowego użytku“ Anny Burzyńskiej w reżyserii Roberta Walkowskiego, Teatr im. Wandy Siemaszkowej, Rzeszów;

2005
– Wystawa Młodych Artystów, Le Madame, Warszawa;

2004
– indywidualna wystawa prac w Galerii Synkret w Warszawie

Strona www autora: dominikjasinski.com


"M", olej na płótnie 90 x 90cm
©Dominik Jasiński
"Indyki", olej na płótnie 116 x 81 cm
©Dominik Jasiński
"Lesiu", olej na płótnie 75 x 65 cm
©Dominik Jasiński

"Kobza", olej na płótnie, 100 x 90cm
©Dominik Jasiński


"Metamorphosis4", akwaforta, akwatinta, offset, 70 x 50 cm
©Dominik Jasiński

"Swan", olej na płótnie, 90 x 80cm
©Dominik Jasiński

"Would you?", olej na płótnie, 116 x 81 cm
©Dominik Jasiński
"Waiting", olej na płótnie, 120 x 60 cm
©Dominik Jasiński
"Go on, try me", olej na płótnie, 100 x 73 cm
©Dominik Jasiński
"A.J.", olej na płótnie 70 x 50 cm
©Dominik Jasiński

"Model", olej na płótnie, 92 x 81 cm
©Dominik Jasiński


192 komentarze:

  1. Witam .... właśnie pojawiła się nam nowa wystawa ... myślę, że odpowiednia na czerwcowy wieczór .... Pełna radosnego kolorytu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To ja witam wieczorową porą i dziękuję gorąco za możliwość pokazania kilku rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam Was chłopaki :) mam problem z zalogowaniem, ale mam nadzieję, że mnie nie wyrzuci :)))

    Dominiku a my cieszymy się, że możemy Cię pokazać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nono, nie mnie tylko to, co mi w głowie siedzi:)

    OdpowiedzUsuń
  5. hallo....bab1960

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam autora :)

    Przy okazji chciałbym przypomnieć, że niestety trzeba co chwilę wciskać klawisz F5, żeby odświeżyć stronę i być na bierząco z komentarzami

    OdpowiedzUsuń
  7. interesujaca wystawa...bab1960

    OdpowiedzUsuń
  8. Cześć Basiu :)))

    Dominiku piękne rzeczy Ci w głowie siedzą :) powiedz skąd inspiracje? Czy malujesz ze zdjęć? :) Czy "męczysz" modela/modelkę na żywo? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. dziękuję Bab1960
    zapraszam jednocześnie na www.dominikjasinski.com
    trochę tam wisi więcej (nie wiem czy mogę się tak zareklamować:>)

    OdpowiedzUsuń
  10. Krzysiu
    Jak tylko mam możliwość "pomęczyć" kogoś na żywo to korzystam z tej szansy...
    Niestety w rzeczywistości większość jest ze zdjęć - kolosalna różnica.
    Z jednej strony komfort malowania i gotowania jednocześnie (koszmarny ze mnie kucharz:)), a z drugiej brak jednak tego "ludzkiego" czynnika, rozmowy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Hallo Dominik Jasinski Krzys i Jacek bab1960

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę, że rozmowa z modelem/modelką podczas procesu twórczego często zmienia nasze postrzeganie postaci i obraz przechodzi jakieś przemiany. Ja z kolei mam tak, że jak kogoś dobrze znam, to cięzko jest mi zrobić portret tej osoby, bo właściwie nigdy nie wiem jak powinienem tę osobę przedstawić. Jednakże zgadzam się, że praca ze zdjęć to dobry komfort, bo człowiek nie musi aż tak się śpieszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj Bab .......
    Właściwie dziś mało kto maluje z modela ..... ja nigdy nie lubiłem..... rozpraszało mnie obecność drugiej osoby ...... szkice tak, ale długie posiedzenia nie

    OdpowiedzUsuń
  14. Hallo Anonimowy :) .... podpisz się na końcu komentarza, to będziemy wiedzieli kto do nas mówi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ups .... właśnie zrozumiałem, ze to bab jest tym anonimowym

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie do końca się z Tobą zgadzam.
    Jak znam modela blisko, to jest mi łatwiej, zarówno kolory jak i wszelkie małe deformacje przychodzą łatwiej, wiem do jakiego stopnia mogę się posunąć i przekłamać rzeczywistość na swój obraz.
    Najlepiej maluje mi się siebie samego (i nie wynika to z egocentryzmu) - mogę ze swoja twarzą zrobić co tylko mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo lubię obraz "Indyki" - Dominiku możesz coś powiedzieć o tym obrazie? Co to za postać, skąd indyki w tle? :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Witam wszystkich;) Gratuluję autorowi bardzo ciekawych prac;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam nadzieję, że wszyscy macie wino w ręce tak by the way:)))))
    Taki wieczór parny - wypadałoby się orzeźwić:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dominik .... prawdą jest co mówisz, ale ja kiedyś doszedłem do wniosku, że właściwie kogo bym nie rysował, to zawsze jest to mój autoportret ....

    OdpowiedzUsuń
  21. Witam Adamie i dziękuję serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  22. Witaj Baśka i Adam ......

    Ja oczywiście tradycyjnie popijam, choć nie wino a piwo :)

    OdpowiedzUsuń
  23. "Model" i "Kobza" bardzo ladne... bab1960

    OdpowiedzUsuń
  24. Cześć Adam :)

    ja w pracy jeszcze, więc piję wodę z cytryną :))) ale ważne by mokre było :)))

    OdpowiedzUsuń
  25. JaWit - to jakiś podświadomy narcyzm! :)
    Chociaż wiele w tym prawdy - ja zauważyłem, że najwdzięczniej maluje mi się kobiety, a jednocześnie prawie każdej nadaję ostre, męskie rysy.

    OdpowiedzUsuń
  26. Cześć, przepraszam za spóźnienie. Gratulacje dla Dominika, piękne prace
    Ossian

    OdpowiedzUsuń
  27. Witam pięknie :) taka pozytywna aura przeważa wśród tych prac :).
    Myślę, że jeżeli zna się modela nie jest problemem wspomaganie się później ze zdjęcia, gdyż jego osobowość, która jest w portrecie najważniejsza tkwi gdzieś w naszej pamięci

    OdpowiedzUsuń
  28. Dominik ... zajrzałem właśnie na Twoją stronę. sporo tam portretów aktorów .... czy masz z nimi kontakt, czy raczej jest to Twój wyraz fascynacji tymi osobowościami?

    OdpowiedzUsuń
  29. cześć bab i chłopaki :}
    mnie "Kobza" bardzo się podoba

    OdpowiedzUsuń
  30. Dominik .... myslę, ze każdy artysta jest trochę narcyzem :)

    Witajcie Saga i Ossiam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. jeżeli można coś powiedzieć to na pierwszy rzut mojego oka wybija się szkoła akademicka w dobrym tego słowa znaczeniu. Świerzość kładzenia plam, ciekawe zestawienia, które są tylko przyczynkiem do tematu. Moim zdaniem sam portret jest na drugim planie.
    Znowu wymądrzalski Ossian:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Babs1960, zarówno Model jak i Kobza mają juz ze 3-4 lata, Model ostatnio użyli do stylizacji w Dobrym Wnętrzu, to jeden z moich ulubionych, taki trochę mroczno - tajemniczy.
    Natomiast Indyki Krzysiu z inspiracji naturalizmem, zawsze bardzo mnie ten nurt pociągał - chciałbym zabrać z niego łatwość plam i ziemiste kolory, ale chyba jeszcze do tego nie dojrzałem

    OdpowiedzUsuń
  33. lekkość malowania... ale nie zapominajmy o pięknej grafice

    OdpowiedzUsuń
  34. "Swan" jest bardzo ujmująca

    OdpowiedzUsuń
  35. Dominik nie zastanawiałeś się czasem nad projektowaniem witraży? masz idealną linię do tego typu projektów :)))

    OdpowiedzUsuń
  36. ja bardzo lubię portret "A.J." - jak go pierwszy raz zobaczyłem, to aż mnie ciarki przesżły :)))

    OdpowiedzUsuń
  37. Obrazy są niesamowite. Co tu dużo mówić, bije z nich energia i radość, melancholia i nutka poetyckości. Gdybym odpowiednio zarabiała, nie miałabym skrupułów przy zakupie jakiegoś Twojego obrazu. Zostaje mi podziwiać tu! Więc tu wyrażę swoją opinię. Kolorystyka, estetyka, delikatność - to cechy, które moim zdaniem decydują o tak pozytywnym odbiorze Twoich prac. No, ale już się nie wymądrzam. Podobają mi się bardzo! :)))

    OdpowiedzUsuń
  38. Grafika jest piękna, fajne faktury wyszły i super przeciwwaga prawej i lewej strony
    Ossian

    OdpowiedzUsuń
  39. Metamorphosis 4 ..... jedyna czarno-biała praca w tym zestawie ..... trochę inna .... zachwyca mnie

    OdpowiedzUsuń
  40. Przejrzałem stronkę www i jak dla mnie to prace super!!! Świetnie operujesz kolorem ale mnie najbardziej ujmuje linearność w tych pracach. Z dużym wyczuciem i wdziękiem! Czasami bardzo delikatnie i subtelnie, a jak trzeba to konkretnie!!!

    OdpowiedzUsuń
  41. Witajcie,
    udało nam się powiesić swoje, to teraz pooglądamy robotę Dominika.

    OdpowiedzUsuń
  42. Ossian polecam więcej grafik Dominika na jego stronie, to zupełnie inna twórczość niż malarstwo olejne :) myślę też, że bardziej ekspresyjne są jego grafiki, mają pazur

    OdpowiedzUsuń
  43. Saga i Ossian, dobry wieczór
    Zawsze uważałem, że człowiek szczęśliwy maluje "szczęśliwe"i pozytywne obrazy, ale przyznam, że jedne z lepszych (Model, Swan) malowałem w niełatwych chwilach. Chyba takie silne emocje bardzo pomagają w ekspresyjności..
    Wymądrzalski Ossianie dziękuję niezmiernie - bez przestudiowania anatomii i techniki malowałbym zapewne czerwone kwadraty na białym tle. Szkoła i cała strona techniczna zawsze były dla mnie bardzo ważne - mało można poszaleć bez podwalin, deformuję coś, co znam anatomicznie - wiem jak to wygląda dlatego mogę pozwolić sobie na wariacje.
    JaWit - aktorzy byli przygotowywani do wystawy, ale narazie przełożyliśmy, niektórych znam:)

    OdpowiedzUsuń
  44. Witajcie :) pewnie za chwilę mnie net wywali, więc może zdążę pogratulować Autorowi interesującej wystawy. Mnie urzekły szczególnie: Kobza, Model i Swan. Jest w nich to, co lubię - niedosłowność, tajemnica, kolor nieoczywisty i fajna kompozycja.

    OdpowiedzUsuń
  45. Właśnie.. ten typ linii przywodzi mi skojarzenia z secesją. Lubisz ten kierunek?

    OdpowiedzUsuń
  46. chętnie przeglądnę, lubię grafikę narazie podziwiam obrazy
    (Jak tu się zalogować?) dalej Ossian

    OdpowiedzUsuń
  47. Twoje prace pomimo że są w kolorze są dla mnie grafiką. Mase tam "chwytów" graficznych. To nie przygana, raczej komplement. Przepraszam za wymądrzanie, to zboczenie zawodowe. Wybacz Dominiku, nie chciałem Cię urazić.
    (Ossian)

    OdpowiedzUsuń
  48. Oj, to bardzo słuszne stwierdzenie - deformować można coś, co zna się anatomicznie. Przynajmniej ja też tak mam ;D

    OdpowiedzUsuń
  49. Matylda_ab - poczekamy, pogadamy i coś Ci opchnę:))))))))
    A tak poważnie, to bardzo mi miło.
    Studiowałem grafikę i to jest moje ulubione medium/pole sztuki wizualnej - być może stąd ten linearyzm. Gdybym tylko miał okazję zająć się witrażem to z wielką przyjemnością....
    Zapraszam do oglądania Hosala:)

    OdpowiedzUsuń
  50. Dominik mogę Cię nauczyć, jestem po szkole witrażowej ;)

    OdpowiedzUsuń
  51. ja właśnie kończę pracę, więc jak dojadę do domu to jeszcze tu wpadnę :))) mam nadzieję, że ktoś jeszcze będzie :))

    OdpowiedzUsuń
  52. Dzięki Laura Verde
    Ossian...... urażony się nie czuję, wręcz przeciwnie - jeżeli tylko mam okazję usłyszeć co inni myślą o tym co robię to czerpię garściami. Byłbym bufonem gdybym puszczał to mimo uszu lub się obrażał. Każda krytyka doskonali:)
    Saga, secesja to miłość mojego życia, sczególnie w malarstwie i biżuterii - wszelakie roślinności i płynności linii od zawsze mnie pociągały

    OdpowiedzUsuń
  53. Ossian klikasz w "wybierz profil" wybierasz przedostatnią pozycję :"nazwa/adresURL", wpisujesz swoją nazwą i klikasz w zamieść komentarz ;)

    OdpowiedzUsuń
  54. Swan ... najbardziej malarska z zestawu ... piękna bardzo ....

    OdpowiedzUsuń
  55. Dzięki Saga .... właśnie miałem to napisać dla Bab i Ossiana

    OdpowiedzUsuń
  56. Czyli jak secesja to z witrażem jak najbardziej bylibyście w dobrej komitywie ;D

    OdpowiedzUsuń
  57. No to jest nas Dwóch co do "Swana", ja też podziwiam właśnie tą pracę, dzięki za instrukcję Saga:)

    OdpowiedzUsuń
  58. Jakieś pedagogiczne zapędy nie wiadomo skąd mi sie na starość odzywają hehe

    OdpowiedzUsuń
  59. Wiecie, chyba nie umiem mówić o obrazach. Świetne są - tyle. Grafika też, oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  60. JaWit, Swan jest najstarszy z tego, co wybraliście na dzisiejszy wieczór - i trochę z żalem na niego patrzę i tęsknotą, bo taka malarskość już poza mną....
    ale trzeba iść naprzód i brać farby za rogi!
    Saga - myślę, że witraż to wspaniała forma - ale trzeba mieć gdzie to pokazać i nie wiem czy technicznie byłbym dobry
    Krzysiu, wracaj do nas szybko:)

    OdpowiedzUsuń
  61. Bardzo ciekawe malarstwo. Niesamowicie lubie tego typu zabawy plamami i kolorami.
    Michał A.Bartosiewicz

    OdpowiedzUsuń
  62. Właściwie wszelkie deformacje w sztuce współczesnej najczęściej szpecą, a u Ciebie podkreślają urodę modela ... nawet bym się dala zdeformować ;D

    OdpowiedzUsuń
  63. Margo!!!!!!!! Niegrzeczna, urwałaś się szybko:))))
    Miło mi, że wpadłaś - u nas nadal burzy brak:(

    OdpowiedzUsuń
  64. Pamiętam, że gdy chodziłem do szkoły ... secesję traktowano trochę z przymruzeniem oka ..... nie mogłem tego zrozumieć .... dobrze, że zmieniło się podejście do tego pięknego, bardzo dekoracyjnego stylu .....

    OdpowiedzUsuń
  65. Dominiku, burza... to tylko chwilowy stan, więc może nie wypatruj :) A Cię zaskoczy :)

    Ale, ale... ja tu muszę wyznać miłość do sztuki... Do Twojego spostrzegania ludzi, do uwydatniania tego, co piękne...

    Wiesz, że Twoje obrazy są od chwili odkrycia moją obsesją :)

    OdpowiedzUsuń
  66. Saga - chętnie Cię podeformuję:)))
    Brzmi to jak jakieś masochistyczne pragnienie.....
    Chyba coraz śmielej sobie z deformacją poczynam, ale nadal coś mnie blokuje - chciałbym dojść do takiego momentu, kiedy "mój człowiek" na płótnie będzie człowiekiem tylko dla mnie.
    Miło Panie Michale:)

    OdpowiedzUsuń
  67. Dominiku, gdzie najbliższa wystawa w tzw realu?

    OdpowiedzUsuń
  68. "Swan", "Waiting", "Metamorphosis4"
    To są moje typy tego wieczoru:)
    Michał A.Bartosiewicz

    OdpowiedzUsuń
  69. JaWit - niewiele się zmieniło, mnie w szkole ganiono za te secesyjne "sposoby" i wiele z tego udało mi sie wyplenić, ale nie chciałem pozbywać się całości - to w końcu siedzi gdzieś u mnie głęboko. Wszystko zależy od Profesora, ale trzeba pamiętać, że maluje się samemu i czasami nie dać się złamać - po co światu kolejny taki Profesor?!
    Margo
    dotychczas wypatrywałem Ciebie:)))

    OdpowiedzUsuń
  70. :))) A nie kusiło Cię na eksperymenty innymi rodzajami farb?

    OdpowiedzUsuń
  71. Ossian
    Jeżeli chodzi o organizacje wystaw to jestem trochę lewy....
    ale w zeszłym tygodniu zatrudniłem piękną, długonogą agentkę o imieniu Józefina - będzie miała łatwość w zorganizowaniu czegoś:)
    Nad kilkoma wystawami pracuję, ale za wcześnie o tym pisać jeszcze.
    Michał - Waiting to taki mój mały faworyt:)

    OdpowiedzUsuń
  72. ja już muszę odejść od kompa, dziękuję Dominiku za piękne doznania i wybacz jak coś powiedziałem nie tak. Bywajcie wszyscy

    OdpowiedzUsuń
  73. Nie potrafię dzisiaj jednoznacznie napisać, który z obrazów jest moim nrem jeden. Każdy nabiera prędkości, silnie energetyzują i już napisałam ekfrazy do niektórych, zapewne Dominiku czytałeś.


    Możecie się śmiać, ale te obrazy do mnie gadają...

    OdpowiedzUsuń
  74. Dominik ....Podoba mi się w Twoich obrazach ten pozytywny nastrój .... to jest trudniejsze do osiągnięcia niż namalowanie obrazu pełnego smutku ..... bo łatwo wpaśc w banał ..... a Twoim obrazom udaje się tego uniknąć ... pełen szacunek ....

    OdpowiedzUsuń
  75. te dwa obrazy takie "secesyjne", a ja bardzo lubie ten styl. Model - ciekawy kompozycjnie, intersujacym kolorze, bardzo dekoracyjny. Kobza jest inny tez ma ciekawa kompozycje i kolor ... oba sa tak "lekkie" ze myslalm ze to akwarele. Zapomnialam dodac ze bardzo podoba mie sie zharmonizowanie plaszczyzn z ornamentami roslinnymi....bab1960

    OdpowiedzUsuń
  76. Saga
    Kusiło
    Ale akryle są płaskie i schnąc zmieniają kolor, w akwareli czuję się niepewnie, baardzo niepewnie (chyba jestem zbyt "grubo ciosany:)). Ostatnio odkryłem gwasze i nawet nawet - ale jeszcze się wprawiam:)
    Olej jest ciężki i ładnie pachnie:)

    OdpowiedzUsuń
  77. Ossian ....Dzięki Maciek, że wpadłeś ... Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  78. Ossian
    nie przepraszaj mnie ciągle:)
    To ja dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  79. JaWit, miło mi, że widzisz trochę tak jak ja:)
    Margo
    czytałem i to dla mnie zaszczyt (ale do mnie nie gadają:))))
    Babs1960
    pociąga mnie trochę takie zestawianie ornamentyki z mięsem - mam nadzieję się w tym jeszcze rozwinąć:)

    OdpowiedzUsuń
  80. numerem oczywiście :)


    ech...

    Do mnie obraz musi gadać, dotykać miejsc, muszę się w niego ubierać i tutaj wszystko gra... Otulam się spojrzeniami, piję kawę i nie potrzebuję nic więcej wokoło...


    Po prostu usiąść i dotykać spojrzeniem piękna!

    OdpowiedzUsuń
  81. Intryguje mnie jeszcze Lesiu, to znaczy ten róż, tak samo jak w przypadku A.J. robi melancholijne wrażenie. W męskich portretach taki kolor, mimo że jest przygaszony nieczęsto się spotyka

    OdpowiedzUsuń
  82. Tu o inne gadanie chodzi mój miły :)

    OdpowiedzUsuń
  83. Dominiku słusznie do Ciebie nie gadają, jest w końcu znane polskie porzekadło na ten temat ;))
    Do Margo już mogą przemawiać ;D

    OdpowiedzUsuń
  84. dla mnie to nie mieso lecz plaszczyzny....bab1960

    OdpowiedzUsuń
  85. Dominik, nie myślałam o typowych farbach... a jakby tak farby do szkła? Z olejem się będą warzyć, ale jest ich wystarczający wybór. I wcale niekoniecznie muszą być na szkle..

    OdpowiedzUsuń
  86. Saga ... wogóle róż jest traktowany jako cos gorszego .....nieraz mnie dziwi podejście niektórych .... przeciez artysta to człowiek, który powinien łamać wszelkie sztywne kanony ... ja lubię róż .... zawsze jestem trochę na przekór wszelkim kanonom ;)

    OdpowiedzUsuń
  87. Margo poetycko.... miód na moje uszy:) Ja zazwyczaj po namalowaniu zamykam je w innym pokoju, bo zaraz chciałbym coś zmienić, poprawić. Przez lata oduczałem się zamalowywania starych obrazów... jednak warto je trzymać, bo widać wówczas jak się człowiek rozwija, jest jakiś kontekst i dystans.
    Saga rzeczywiście, taki róż niemęski..heheh, ale czasami robi dobrze:) Lesiu był dla mnie trochę za różowy, ale jak spojrzałem po kilku dniach to uznałem, że taki właśnie być powinien.

    OdpowiedzUsuń
  88. Dobrze, że nie dałeś sobie obrzydzić secesji.

    OdpowiedzUsuń
  89. Margo, miła moja...gadanie gadaniem, a Saga i tak trafnie zauważyła w czym sęk:) Trochę się boję eksperymentoewać szczerze mówiąc - może muszę do tego trochę dojrzeć (wolny proces w moim przypadku). Co jakiś czas mam niedosyt ekspresji i noszę się z zamiarem malowania inaczej i jak już się na to zdobywam, to odczuwam wielką ulgę. Chciałbym cały czas szukać czegoś nowego i się uczyć. I nawet robić krok wstecz, żeby zrobić dwa naprzód.
    babs1960 rzeczywiście... ja chciałbym, żeby to było bardziej mięsiste i fakturalne, ale narazie cały czas płasko.....
    różowy JaWit:)

    OdpowiedzUsuń
  90. Też tak myślę Panie Janie - wolałbym się jej wyzbyć sam z siebie jak poczuję taki moment (a jestem przekonany, że przyjdzie) niż na siłę zadowalać kogoś obok.

    OdpowiedzUsuń
  91. też nie umiem mówić o obrazach, grafiki są piękne, mroczne, niepokojące, mają nastrój który bardzo do mnie przemawia

    OdpowiedzUsuń
  92. Kobza na mnie patrzy ;D ...... świetna deformacja i kompozycja

    OdpowiedzUsuń
  93. A mnie się Lesio kojarzy - mężczyzna w równowadze, osiągnął stan równowagi emocjonalnej... I jest! I gdyby tego różu nie było. Lesiu nie byłby tak pewny siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  94. i dobrze to jest pieknm kontrastem do reszty...bab1960

    OdpowiedzUsuń
  95. Dobry wieczór
    ... i dobrze,że nie zamalowałeś tego różu. Róż jest super. Zresztą nie tylko róż. W ogóle te plamy, kwiatki, światełka... Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  96. Tak, różowy JaWit, to jest to :)))

    OdpowiedzUsuń
  97. Baska, chciałbym, żeby z czasem moje malarstwo też się tak zamroczyło, chociaż trochę:)
    JaWit, dzięks:) Jest jeszcze taki obraz na www, nosi tytuł Poppies - ten i Kobzę namalowałem w tym samym dniu po tygodniach walki z samym sobą - od tych obrazów zaczęło się moje malarstwo takie jakie jest teraz, trochę bardziej ornamentalne i zdeformowane - wtedy odkryłem, że czasami warto puścić kreskę i nie trzymać się sztywno anatomii.

    OdpowiedzUsuń
  98. oj Ty lepiej tego nie chciej.... bab1960

    OdpowiedzUsuń
  99. a to trzeba chyba bardziej zagęścić kolorystycznie nastrój :}

    OdpowiedzUsuń
  100. Margo - idealnie Lesia czytasz:)))
    Anno, powtórzę Lesiowi - ucieszy się tak jak ja:)
    ps
    jeszcze się u Was zareklamuję, bo......
    potrzebuję fanów na Facebooku więc jeśli chcielibyście pomóc to zapraszam do klikania "Lubię to" na http://www.facebook.com/pages/ART-Jasinski/165391180183006

    OdpowiedzUsuń
  101. Bab1960 chcę, tylko żebym jednocześnie potrafił zachować harmonię - chyba w tym szkopuł
    Dobry wieczór madame de mode:)

    OdpowiedzUsuń
  102. Dominik ... nie ma sprawy klikniemy ... Dziś jest twój wieczór to możesz się reklamować ile wlezie ;)

    OdpowiedzUsuń
  103. JaWit dziękuję
    szczerze mówiąc nie myślałem, że tak miło będzie mi się z Wami klikać. Miło w dużej mierze dlatego, że bardzo konkretnie:)

    OdpowiedzUsuń
  104. Waiting .....pięknie brzmi

    OdpowiedzUsuń
  105. Na Twojej stronie Dominiku zainteresował mnie jeszcze plakat. Mam sentyment do naszej starej dobrej polskiej szkoły plakatu :)

    OdpowiedzUsuń
  106. Dominik .... Ja jestem pełen podziwu jak potrafisz się pięknie znaleźć w tym natłoku komentarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  107. Madame cieszę się, ze jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
  108. To idę sobie nalać jakieś magenty :) Zabrakło mi tutaj "Pani zemsty"

    OdpowiedzUsuń
  109. Dominiku, gratuluję! Od kilku lat zaglądam na digart i wracam zawsze do "doshec'a".
    Bardzo się ciesze, że moge tu dzis być:).

    OdpowiedzUsuń
  110. Saga, usłyszałem ostatnio żebym z plakatem dał sobie spokój.....
    JaWit.....ja też jestem pełen podziwu.... paluszki małe, ale chodzą:)

    OdpowiedzUsuń
  111. Weszłam kliknąć i muszę przyznać że bardzo dobre wrażenie zrobiły na mnie zdjęcia obrazów we wnętrzach. Jako rzeźbiarz lubię mieć ustawione dzieło, nawet obraz pod kątem otoczenia

    OdpowiedzUsuń
  112. Madame, ale mi przyjemnośc zrobiłaś!!!:) Coprawda DigArt trochę zaniedbałem, ale teraz nie wypada do niego nie wrócić:) Też się cieszę, że jesteś.
    Margo - magenta tylko wytrawna...ja nadal przy porto:)

    OdpowiedzUsuń
  113. Że niby czemu spokój? Należy go ratować zanim wszystko nam zabanerują na amen...

    OdpowiedzUsuń
  114. Dla mnie Twoje widzenie ma w sobie coś z ... nie wiem...z minerału. Nie witrażowe to, nie Wyspiańskie, choć łatwość prowadzenia konturu taka smakowita jak u niego,wszystko tak opalizuje, jak prześwietlony minerał.:)

    OdpowiedzUsuń
  115. Saga rzeczywiście we wnętrzu wyglądają inaczej. Jak widzę swój obraz u kogoś w mieszkaniu to nabiera szlachetności... u mie jak schną to wiszą jeden obok drugiego i tak je zapamiętuję. Ostatnio oprawiłem Swan i nie mogę się napatrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  116. Oj, nie wiem o czym piszesz Saga - zabanerują? A z resztą, ja sztukę tylko podziwiam - digart jest mi obcy ;/

    OdpowiedzUsuń
  117. Nie zdążyłam przeczytać wszystkich wątków rozmowy, czy ktoś już podrzucał dźwięki do wystawy?

    OdpowiedzUsuń
  118. madame, gdybym tylko technicznie się do Wyspiańskiego zbliżył..... chociaż może na wieś wyjadę i samo przyjdzie:))

    OdpowiedzUsuń
  119. Madame ... wiesz, że dźwieki to Twoja domena ;)

    OdpowiedzUsuń
  120. Ale jeszcze kogoś z ludu za muzę potrzeba;)

    OdpowiedzUsuń
  121. DigArt to naprawdę duuuża szansa. Jak nie staćmnie było na własne www to było jedno z niewielu miejsc, gdzie można się pokazać w całości. Zrobił się trochę komercyjny, ale nadal spełnia swoją funkcję pierwotną.
    madame, co to są dźwięki do wystawy?

    OdpowiedzUsuń
  122. z ludu to się Magenta przebierze:) bo do muzy jej już niedaleko:)

    OdpowiedzUsuń
  123. Dominik ... Agnieszka czyli Madame zazwyczaj dobiera świetną muzykę do odbrazów i podaje nam linka

    OdpowiedzUsuń
  124. Margo mam na myśli wielkie banery reklamowe, które wyparły praktycznie plakat. Fakt, czas idzie naprzód, ale nie ma już w nich tej idei, która towarzyszyła plakatowi

    OdpowiedzUsuń
  125. ja już rok po weselu.....
    brałem ślub w tym samym hotelu, w ktorym zatrzymała się obecna małżonka Księcia Williama w Londynie.... ale swojsko było:) Końskie włosie na ścianach..... ale nie o tym chciałem, bo madame ten wątek dźwięków poruszyła....
    Saga, dzięki wielkie za FB

    OdpowiedzUsuń
  126. JaWit, dzięki - czekam zniecierpliwiony co wybierze!
    Saga rzeczywiście jest kiepsko z polskim plakatem, coraz więcej zdjęć itp

    OdpowiedzUsuń
  127. Oł dżizassss, ale odjazd, rajuśku;)(hotel)
    Mam coś do deformacji
    http://szrapnelmusic.wrzuta.pl/playlista/27kUxrX97UG/tworzywo_sztuczne

    OdpowiedzUsuń
  128. A to jest moja muza do "Waiting" -

    http://youtu.be/VvgrJkY6mD0

    OdpowiedzUsuń
  129. Madame.. słucham słonia i trochę się przeraziłem;))))
    trafne, trafne:)

    OdpowiedzUsuń
  130. Saga rozumiem... Ostatnie plakaty oglądałam na wystawie dyplomowej w liceum plastycznym córki - chyba mam tyły ;/

    OdpowiedzUsuń
  131. Świetne prace, jestem pod dużym wrażeniem :)))
    K.W.

    OdpowiedzUsuń
  132. Finest Hour się rozpływa u mnie w domowym powietrzu.

    OdpowiedzUsuń
  133. Bardzo miło się siedziało, to jest mój pierwszy wernisaż w Artpubie, niestety robota jeszcze czeka ;(...
    Pozdrawiam i do zobaczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  134. Saga ... dziekuję że wpadłaś do nas ... zapraszamy na następne ... Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  135. K.W. dziękuję bardzo, zapraszam też na www.dominikjasinski.com

    OdpowiedzUsuń
  136. Ja również dziękuję Saga (to też mój pierwszy raz tutaj - z pewnością nie ostatni, zamierzam śledzić na bieżąco)
    miłego wieczoru

    OdpowiedzUsuń
  137. zawiesiłem sie przy "M" .... wszystko pieknie gra

    OdpowiedzUsuń
  138. Margo ... pieknie pasuje ta Twoja muzyka do Waiting

    OdpowiedzUsuń
  139. JaWit nie zawieszaj się:) M miał być bardziej ożywczy.... ale chyba wyszedł trochę melancholijny

    OdpowiedzUsuń
  140. Też mi się muzyka podoba, ale muszę przyznać, że daleka od muzyki przy jakiej pracuję.

    OdpowiedzUsuń
  141. Dominik ... dokładnie :).... bardzo melancholijny ... to przez to spojrzenie w połączniu z ta delikatnie chłodną zielenią

    OdpowiedzUsuń
  142. No dobrze, a to pasuje do "M" - http://www.youtube.com/watch?v=MeO1OJGFTlg

    OdpowiedzUsuń
  143. No właśnie, nie do końca całość gra , dźwiękowo to było moje pierwsze skojarzenie, i te pokrzywione frazy, zbitki słów - jak własna narracja. monolog wewnętrzny, to co portret jakoś odsłania...
    Ale delikatność tez pasuje...

    OdpowiedzUsuń
  144. Moi drodzy, będę znikał ..... Dziekuję Wszystkim za bardzo miły wieczór ..... Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  145. Jestem ciekawa kostiumów do Warlikowskiego

    OdpowiedzUsuń
  146. A do "Kobzy" - http://youtu.be/PxnWk1nHvNc

    Idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  147. oj pasuje Margo, pasuje, mimo tej melancholii ma jakieś ukryte życie i chęć do życia.

    OdpowiedzUsuń
  148. Margo mówiłam o moim wyborze Tworzywa :). Idę posłuchać Twojego

    OdpowiedzUsuń
  149. Dziękuję bardzo JaWit raz jeszcze i... do napisania:)

    OdpowiedzUsuń
  150. Kochani, ja też już Was powoli opuszczam.
    Mam nadzieję, że nie będzie to nietaktem. W każdym razie dziękuję po stokroć, to wielka przyjemnośc wymienić opinie i spojrzeć na własne prace oczyma innych.

    OdpowiedzUsuń
  151. Yhmmmm, bardzo. Ciesze się, że udało mi się zajrzeć, pozdrawiam autora i wszystkich pubowiczów. Dobranoc.:)

    OdpowiedzUsuń
  152. Dziękuję pięknie Dominiku :)

    Madame - dobrej nocy :)


    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  153. Dobranoc słodziaki
    i dziękuję za piękne dźwięki

    OdpowiedzUsuń
  154. Dobry wieczór,przepraszam za spóźnienie,lecę oglądać,po drodze na chwilę "Łabędziem " się zachwyciłam :)

    OdpowiedzUsuń
  155. ... Bardzo ciekawa "Metamorphosis4", akwaforta, akwatinta, offset... i "Kobza", olej na płótnie, 100 x 90cm - Prace super...!

    OdpowiedzUsuń
  156. Dominik na pewno zawitam na Twoją stronę :)
    Karolina Wilczewska

    p.s.
    super prace

    OdpowiedzUsuń
  157. Siedzę cicho i oglądam :)

    Cześć Maju

    Cześć Waldku :) - mogę?

    OdpowiedzUsuń
  158. Secesja uwspółcześniona,tak odbieram Twoje prace - piękne są.Krzyś ma rację - próbowałeś witraży?

    OdpowiedzUsuń
  159. Cześć Margo,wócę tu jeszcze za pół godziny :)

    OdpowiedzUsuń
  160. jestem! :) aleście słów naprodukowali, muszę nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  161. O, właśnie też chciałam napisać, że odczytana na nowo secesja - którą zresztą kocham. A ten z makami obraz! Z przyjemnością sobie tu pobyłam. :)

    OdpowiedzUsuń
  162. Myślę, że jeszcze posiedzę w kącie i się pogapię...

    Cześć Tess, aż się nie chce wychodzić :)

    OdpowiedzUsuń
  163. Komuś wina? Mam od taty, z winogron - ale szczepu nie znam ;/

    OdpowiedzUsuń
  164. O, o tak :)

    zajrzyj do kultury, jestem ciekawa Twojego zdania :)

    OdpowiedzUsuń
  165. Naturalnie jestem spóźniony , działają na mnie tu oczy przede wszystkim.......i takia szkicowość niedopowiedzenie, nie będę si dużo mądrzył bo się nie znam
    pozdrawiam autora i dyskutantów :)
    Rafał

    OdpowiedzUsuń
  166. Przepraszam autora że mnie wczoraj nie było ale obowiązki a obrazy cudne bardzo lubię twoje malarstwo:) pozdrawiam
    ps. dla mnie to kubizm z secesją się miesza nie wspominając o kolorach świeżych i soczystych...

    OdpowiedzUsuń
  167. Kochani
    dziękuję wszystkim za wczoraj.... magiczny wieczór:)))

    OdpowiedzUsuń
  168. Jestem pod ogromnym wrażeniem.. Klasa!

    OdpowiedzUsuń
  169. Schulz, Beardsley, Mucha, Klimt, Malczewski, Modigliani ... :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane i widoczne po zatwierdzeniu przez redaktora