piątek, 19 sierpnia 2011

Monika Biermann - Nie-Realne


W malarstwie Moniki Bierman widać prawdziwą naturę Koziorożca, który każdą cząstką swojego ciała i umysłu kontempluje Przyrodę. Monika jest w Naturze zanużona po koniuszki włosów, ale też wolna od banalizującego pejzaż dosłownego detalu. W jej obrazach urzekła mnie poetycka synteza, pięknie zbudowany nastrój i kompozycja wyznaczona światłem, a przy tym ta niezwykła wrażliwość kolorystyczna!
Pochodząca z Radomia artystka, rocznik 1977, opowiada, że od najmłodszych lat lubiła rysowac i malować. Ukończyła Liceum Plastyczne, po czym zrobiła dyplom z malarstwa olejnego w pracowni Porf. Henryka Hoffmanna na kierunku pedagogiczno-artystycznym w Radomiu.
Od 2003 roku mieszka i tworzy w Szwajcarii. Jest członkiem Zwiazku Artystow Zuryskich i grupy artystycznej KunstAusleih.
Prezentowała swoje prace na licznych wystawach indywidualnych i zbiorowych w Polsce, we Włoszech, Austrii, Francji i Szwajcarii.
Zapytana o własne artystyczne credo mówi: - Ciągle szukam... Mimo pogłosek, że ta dziedzina sztuki się już skończyła, osiągając szczyt swoich możliwości w XIX wieku, mimo różnorodności stylów malowania, które pojawiły się od tej pory, jestem szczerze przekonana, ze daleko nam jeszcze do odkrycia wszystkich mozliwosci jakie daje nam - w szerokim tego słowa znaczeniu rozumiane - malarstwo.

Malarstwo Moniki Biermann można oglądac również na jej stronie: www.monika-biermann.netgaleria.pl                                                                                                                      www.variart.pl


01
 75cm X 75cm, olej, płótno
 © Monika Biermann

03
 75cm X 75cm, olej, płótno
 © Monika Biermann

05
 75cm X 75cm, olej, płótno
 © Monika Biermann

17
 100cm X 90cm, olej, płótno
 © Monika Biermann

24
 100cm X 100cm, olej, płótno
 © Monika Biermann

27
 70cm X 90cm, olej, płótno
 © Monika Biermann

28
 70cm X 100cm, olej, płótno
 © Monika Biermann

46
 100cm X 90cm, olej, płótno
 © Monika Biermann

47
 100cm X 90cm, olej, płótno
 © Monika Biermann

63
 140cm X 100cm, olej, płótno
 © Monika Biermann

65
 70cm X 100cm, olej, płótno
 © Monika Biermann

68
 60cm X 60cm, olej, płótno
 © Monika Biermann

75
 70cm X 100cm, olej, płótno
 © Monika Biermann

83
 100cm X 100cm, olej, płótno
 © Monika Biermann

89
 100cm X 90cm, olej, płótno
 © Monika Biermann

91
 70cm X 70cm, olej, płótno
 © Monika Biermann



142 komentarze:

  1. Witam na kolejnym wernisażu ...... tym razem wysmienite pejzaże Moniki Biermannn

    OdpowiedzUsuń
  2. Witajcie:) Gratuluję Artystce - piękne prace, niezwykłe!

    OdpowiedzUsuń
  3. Witajcie
    na tym wernisażu nie można nie być
    a Autorka jest?

    OdpowiedzUsuń
  4. witajcie....bab1960

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczne struktury i faktury malarskie ... jak dla mnie to kwintesencja malarstwa

    OdpowiedzUsuń
  6. Witajcie ...... mam nadzieję, że Monika nie zapomniała, że to dziś ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. wow! udalo mi sie znalesc opcje "pojawiania sie "
    witajcie serdecznie
    mb

    OdpowiedzUsuń
  8. a co autorki nie ma ...prace fajne moge sie pod nimi podpisac i podyskujecie ze mna...na chyba ze macie cos przeciwko temu...bab1960

    OdpowiedzUsuń
  9. mb to ja. monika :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Monia! Czad! (że się tak finezyjnie wyrażę)

    OdpowiedzUsuń
  11. i dziekuje za zorganizowanie organizatorom.
    mb

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj Monika :) .... same cuda tu mozna zobaczyć ;)

    Witaj Jarek :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepraszam za dygresję, ale godność Autorki skierowała moje myśli na inne tory: to ja powinienem się tak nazywać!

    OdpowiedzUsuń
  14. no odrazu sie znalazla....bab1960

    OdpowiedzUsuń
  15. hej Hosalka. dzieki, ze sie tak finezyjnie wyraze ;)
    mb

    OdpowiedzUsuń
  16. Cześć, mnie sie bardzo trzewia malarstwa pani Moniki Biermann kojarzą z trzewiami pani LauryVerde, w sensie wspólnego rdzenia, bo już dalej są różne, acz podobnie znakomite, szlachetne.
    Pozdrawiam. Sylwia J. G

    OdpowiedzUsuń
  17. Bab .... dobre :)

    mb ...... jest nam niezmiernie miło, ze zechciałaś u nas pokazać swoje obrazy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zastanawiałam się, które cacka wybierzesz, no i trafiłam w jeden- 63 :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jacku, glaszczesz moja proznosc. a nazwisko kalecze wlasnie winkiem, co by ewentualne krytyki negatywne lepiej odpierac. w sumie to wernisaz!
    mb

    OdpowiedzUsuń
  20. Witaj Moniko, witajcie wszyscy.
    ...A zaraz zapytam - czy nr 65 - taki radosny, to z nowszych?

    OdpowiedzUsuń
  21. 28 i 26 jakoś najbardziej kolorystycznie dobrze mi robią, wszystkie są świetne, co tu dużo pisać i pewnie autorka wie o tym.
    Sylwia J. G

    OdpowiedzUsuń
  22. Monika .... nie ma szans na krytykę ..... bo to co robisz to najwyższa półka jest :)

    OdpowiedzUsuń
  23. @ hosala.
    a mnie tu marudza, ze 63 zbyt przygnebiajacy klimat ma. co oni chca? niech sobie hundertwasser wieszaja jak chca wesolo.

    @jacku... wiesz, ze to dla mnie zaszczyt. dziekuje za zaproszenie.
    mb

    OdpowiedzUsuń
  24. tak, hundertwasser!
    niech nie marudzą, bo to genialne dzieło jest

    OdpowiedzUsuń
  25. Witam
    Podziwiam i chłonę każdą plamkę :) To charakterystyczne malarstwo podziwiałem wcześniej na Variarcie, a teraz Artpubowi dziękuję za świetną prezentację.
    Olek

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja tam przygnębienia nie odczuwam przy tym obrazie

    OdpowiedzUsuń
  27. witaj janku.
    ten obrazek jest z cyklu "cztery pory roku" lato, dlatego takie goraco-wesole:)
    mb

    OdpowiedzUsuń
  28. 63 jest radosny bardzo - wiater mgłę rozwiewa.

    OdpowiedzUsuń
  29. sylwia... czyli ziemiscie.
    mb

    OdpowiedzUsuń
  30. hej Olek.
    milo mi to czytac :)
    mb

    OdpowiedzUsuń
  31. hej Moniko :) wracaj do nas :)

    Olek

    OdpowiedzUsuń
  32. Bo 63 przedstawia góry, a to dla szwajcarów codzienność, więc działa przygnębiająco ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Na mnie na ten przykład Panorama Racławicka działa przygnębiająco

    OdpowiedzUsuń
  34. jak się juz licytujemy,który fajniejszy od fajnego to 91 jest dla mnie the best ! :)

    Olek

    OdpowiedzUsuń
  35. Olek, wroce, bo jak juz Jackowi pisalam, teskni mi sie za tym portalem. wpadam tam od czasu do czasu a moje zawieszenie spowodowane bylo burza w zyciorysie, zrzuconym z mostu aparatem fotograficznym i zepsutym kompem na ktorym szopa mialam :(

    JaWi...TRAFIONE ;-D

    mb

    OdpowiedzUsuń
  36. składając tą wystawę zauroczył mnie 24 ..... jest wyśmienity

    OdpowiedzUsuń
  37. Zaznaczam swoją obecność. Choć w umiarkowanym spożyciu alkoholu. Oglądam i pracuję nad wyżej wspomnianym spożyciem... ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. 91 jest najnowszym w tej prezentacji. jest cala seria - 5 sztuk. pierwsze obrazy akrylem inspirowane informacjami z mediow o katastrofie w japonii.

    mb

    OdpowiedzUsuń
  39. Piękna wystawa, już jestem fanką Moniki talentu i cieszę się, że tu jesteście... mój net działa o połowę wolniej, więc moja aktywność będzie bardziej duchem, proszę mili o wybaczenie.

    Piję Wasze zdrowie

    Dzisiaj malinówką!

    Moniko - pięknie dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  40. O cholera,teraz tsunami w tym widzę !!!!
    Olek

    OdpowiedzUsuń
  41. Kopacz ... :) ... też pracuję nad spożyciem ;) ..... zwłaszcza, że mam gości ...... i przed rozpoczeciem już byłem wesoły ;) .......

    Proponuję zdrowie autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  42. 24....tez ma swoja historie.
    ale nie zdradze, bo wydala bym ( czy "wydalabym"?)tajemnice warsztatu ;)

    mb

    OdpowiedzUsuń
  43. Margo...milutko mi. dziekuje mocno i na zdrowie!

    niby wspolna impreza a kazdy sobie...
    internet zachwyca i przeraza jednoczesnie...

    mb

    OdpowiedzUsuń
  44. Monika ... strasznie podoba mi się to jak pięknie delikatnymi muśnięciami wykańczasz obrazy

    OdpowiedzUsuń
  45. Hosala...."czyli czasteczke by z osobowa forma czasownika piszemy £ACZNIE" ;) tego ostatniego wyrazu mi zabraklo.

    mb

    OdpowiedzUsuń
  46. Monika to jest bardzo fajna cecha internetu, bo ja to raczej domator jestem i dzięki internetowi odkryłem, ze ja całkiem towarzyski jestem ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. JaWit, no prosze!

    mb

    OdpowiedzUsuń
  48. to jeszcze Ci to tutaj napiszę..
    pozwiedzałam,jestem pod wrażeniem,zaniemówiłam przy 65
    E.M. :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Moniko, nie wierz za bardzo w Jacka nietowarzyskość - mieliśmy z Hosalą okazję to sprawdzic niedawno w Świeciu na zamku.

    OdpowiedzUsuń
  50. hej Ewa :)
    a ja tutaj jeszcze raz napisze, ze 65 nie lubie ale Marysia (LauraVerde) nalegala. mimo to podziekuje ;)
    mb

    OdpowiedzUsuń
  51. widzialam fotki Janku.
    przy okazji gratuluje wystawy!
    musze kiedys zobaczyc Wasze obrazy LIVE ;)
    podziwiam Hosale jak i Twoje prace od dawna.

    mb

    OdpowiedzUsuń
  52. Janek ;) .... ale właśnie mówię, ze dzięki internetowi to odkryłem ..... a jak dodac do tego ilośc wina jaka tam wypiłem, to moja towarzyskośc osiągneła wyżyny ;)

    OdpowiedzUsuń
  53. co ty chcesz od 65 ... jest troche inny w stylu, ale tez wysmienity .... dobrze, że Marysia się uparła :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Olek... ja mam jeszcze 4 takie tsunami. ten to po wiadomosciach o sniegu sie namalowal.

    mb

    OdpowiedzUsuń
  55. Jacku- tak, ilość wina... ;-)do dziś nie mogę Ci wybaczyć, ze powiedziałeś, Ze jestem kłótliwa :-D
    kłamstwo w żywe oczy, i to w takim dniu :-D

    OdpowiedzUsuń
  56. Moniczko prace sa wspaniale, zupelnie jak Ty! milo widziec ze pracujesz i nooh idzie Ci to! ;P

    OdpowiedzUsuń
  57. no kazdy ma swoje jakies takie nie-ulubione.
    kolory nie moje :/

    mb

    OdpowiedzUsuń
  58. Bartolini... milo mi to "slyszec" ale nicka nie kojaze...

    mb

    OdpowiedzUsuń
  59. Hosala, skoros Ty klotliwa, to musimy kiedys LIVE. uwielbiam gorace dyskusje :)

    mb

    OdpowiedzUsuń
  60. Każdy ma jakieś swoje ulubione- moje o1, o5, 17, 46 i 63

    OdpowiedzUsuń
  61. Kochaneczko to ja..... wina nie popijam lecz drinki z nemiroffa i kontempluje nad nieblizzzzka mi sztuka malarstwa "nowoczesnego" :D

    OdpowiedzUsuń
  62. bartolini...koskenkorva?

    mb

    OdpowiedzUsuń
  63. Monika .... Hosala ma kłótliwy temperament , ale ja takie własnie uwielbiam ...... Lucy to anioł jest ;) ..... Magda pozdrowienia dla Lucka :)

    OdpowiedzUsuń
  64. Bartolini ... nemiroff to moja ulubiona wódka :)

    OdpowiedzUsuń
  65. ano!!! koskenkorva i norwegia :D

    OdpowiedzUsuń
  66. Chyba nie nadążam o czym Wy tu sobie gaworzycie, więc posiedzę w kącie i się pogapię.


    Miłego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Jacku- dzięki, ale nie przekażę.
    pokłóciłam się z nim

    OdpowiedzUsuń
  68. JaWit...no to grono sie poszerza :)

    mb

    OdpowiedzUsuń
  69. Hosala .... hmmm ... a kto miał rację w tej kłótni?

    OdpowiedzUsuń
  70. bartolini... sciskam!

    mb

    OdpowiedzUsuń
  71. Moniko, zazdroszczę Ci 65. Chciałbym zmalać coś wesołego, a cóś nie wychodzi.

    OdpowiedzUsuń
  72. mysle ze przemawiaja do mnie te gorskie maki pod numerem 63 oj tak

    OdpowiedzUsuń
  73. No ale 65 to chyba jakoś nienaturalnie wesołe jest...

    OdpowiedzUsuń
  74. hosala...na 5 zgadzamy sie w 2 obrazach :)

    mb

    OdpowiedzUsuń
  75. spotkalem sie z opinia niezalogowanego znajomego z radomia ze jakies wlasnie te prace sa smutne wiec nie wiem jak powinienem na to patrzyc

    OdpowiedzUsuń
  76. Janku... odpusc sobie. Ty nie malujesz wesolo. Ty malujesz lekko. to o wiele przyjemniejsze w odbiorze. a z lekkoscia i radosc w parze idzie.

    mb

    OdpowiedzUsuń
  77. bartolini... co za roznica. patrz i odbieraj tak, jak do Ciebie to przemawia. a jak nie przemawia to klapa. dla mnie klapa.

    mb

    OdpowiedzUsuń
  78. Dla mnie pejzaże Moniki sa jak muzyka Chopina

    OdpowiedzUsuń
  79. 65 nie jest wesole. ono mialo byc skwarne.

    mb

    OdpowiedzUsuń
  80. Moniko,tsunami czy śnieg...wobec tego obrazu nie ma znaczenia :):)

    Olek

    OdpowiedzUsuń
  81. JaWit... uwielbiam Chopina.

    mb

    OdpowiedzUsuń
  82. Serdenku! te prace przez internet nie sa pelne. mysle ze brakuje mi ich faktury. znam Twoje prace dobrze wiec teraz inaczej je odbieram. a czemu nie ma tego co nad lozkiem wygladal jak sowa?

    OdpowiedzUsuń
  83. Monika ... ja wprawdzie wole opery ... ale Chopin jest genialny

    OdpowiedzUsuń
  84. Zachwycam się...
    75! Cudne! Poczułam wręcz smak skrzącego się w słońcu śniegu...

    OdpowiedzUsuń
  85. Witam -przepraszam za spóźnienie,
    Moniko Twoje pejzaże są zachwycające - jestem nimi oszołomiona, oglądami i nie mogę się napatrzyć

    OdpowiedzUsuń
  86. A czy zwróciliście uwagę na 89 .... przecież to sam optymizm :)

    OdpowiedzUsuń
  87. witaj Slawa, witaj AnnaW :)

    bartolini...ten obraz co ze niby sowa ( dla mnie ufoludek albo kogut) to calkowicie moj pierwszy obraz. on jest jak relikwia, ktora do niczego nie pasuje...

    mb

    OdpowiedzUsuń
  88. 75 lubie :) a 89 faktycznie pozytywnie naladowana zmalowalam. i to na "bazie" wypalonej sloncem, starej làki. "podlalam" ja ;)

    mb

    OdpowiedzUsuń
  89. Kochaneczko pasuje swietnie do mojego wnetrza ;P moze sie troche policytujemy co? :D

    OdpowiedzUsuń
  90. dla mnie 75 to taka koncowka zimy.... z drzew juz snieg stopnial ale jest jeszcze na ziemi

    OdpowiedzUsuń
  91. bartolini... nie ma szans. bedzie inna sowa ;)

    mb

    OdpowiedzUsuń
  92. nie sadze zeby byla inna bo nie malujesz na zamowienie wiec przystaje przy propozycji policytowania :D

    OdpowiedzUsuń
  93. a 91 kojarzy mi sie z Islandią .... Monika byłaś na Islandii?

    OdpowiedzUsuń
  94. mnie najbardziej zachwyciły te dwa 83 i 91, choć reszta prac również też jest oszałamiająco piękna

    OdpowiedzUsuń
  95. i na 68-ce brakuje mi chyba gwiazd...

    OdpowiedzUsuń
  96. Zżarło mój komentarz


    Janku, byłam na Twoim blogu...

    Twoje obrazy są fascynujące. Cisza, harmonia - klarowność emocji. Piękne kolory - zazdroszczę!

    Ech

    Artystom zazdroszczę i już!

    OdpowiedzUsuń
  97. Margo .... ale Ty przepięknie składasz słowa .... a dla mnie to męka napisać coś elegancko

    OdpowiedzUsuń
  98. przy 83 fajnie sie bawialam...91 to smutne wspomnienia. 68 nie moze miec gwiazd. za jasno na niebie jeszcze.

    mb

    OdpowiedzUsuń
  99. kocham Twoje wyjasnienia.... ale prosze mi przeslac link do tego pana Janka bo nie wiem o czym mowa na forum!

    OdpowiedzUsuń
  100. Witam, nieco spóźniony ale cieszę ze się udało ;)
    (kłopoty z łączem po burzy).
    Gratuluję autorce, piękne prace, nie codzienne wrażenia. Będę musiał jeszcze tu zajrzeć i na stronę już solo , bez "zielonej wróżki ;)
    Tym bardziej jestem kontent bo autorka jest moją krajanką, pochodzę z Kozienic, kiedyś Radomskie , Kieleckie . Pozdrawiam serdecznie autorkę i uczestników wernizażu :) Rudi

    OdpowiedzUsuń
  101. Z tą wesołością 65, to rzecz jasna przesadziłem. Odstaje trochę stylowo, więc mi się rzucił na oczy, a podoba mi się wszystko. Rozumiem, że można takiego odstającego nie lubić. Też tak mam - a bywa, że wpadnie nagle ktoś i: O jaki cudny!

    OdpowiedzUsuń
  102. bartolini...Jan Rusnok http://artpubgaleria.blogspot.com/search/label/Rusnok%20Jan

    OdpowiedzUsuń
  103. hej Rudi to takze moja krajanka w koncu tez z europy ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  104. dziekuje za link! cos malo ostre, zupelnie jak bym nie zalozyl w dzien okularow ale to wzgorze z drzewami jest ladne mysle o 09-tce pana Jana.

    OdpowiedzUsuń
  105. Ale dyć to Moniki wernisaż, aniemój... alejakjuż to http://rusnok.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  106. witaj Rudi :) kozienice mi swego czasu sluzyly. fajnie sie tam bawilo ;)

    mb

    OdpowiedzUsuń
  107. Bartolini - nie ten wzrok już (mój)

    OdpowiedzUsuń
  108. w tej slynnej 65 nie wiem czy to kwestia stylu. powiedzialbym ze raczej uderzajace kolory ktorych niema nigdzie indziej

    OdpowiedzUsuń
  109. Panie Janku jak by nie bylo prace dumy warte i gratuluje uchwycenia swiata widzac cudzymi oczyma (moimi)!

    OdpowiedzUsuń
  110. bartolini... 9 ma przecudowne kolory a i kompozycja... a tak na marginesie, to pan Jan chyba wlasnie okular przy malowaniu zdejmuje ;-D

    mb

    OdpowiedzUsuń
  111. aha!! o to dlatego widzi tak jak ja Moniczko! ale zgadzam sie z Toba ze obraz (09) jest rewelacyjny.

    OdpowiedzUsuń
  112. a czy te (obie) wystawki sa odswiezane jakos? tak ze mozna sobie je zapamietac i zawsze co innego widziec?

    ps strasznie jestem ciekawy faktury obrazow pana Jana...

    OdpowiedzUsuń
  113. Bartollini .... wystawki są niestety takie same cały czas .... :(

    OdpowiedzUsuń
  114. ale zawsze można zerknąc na strone artysty,żeby zobaczyć co nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  115. A ja bym chciał Moniki obrazy z bliska zobaczyć. I pomacać oczywiście - taki odruch muzealny...

    OdpowiedzUsuń
  116. No cóż, nie wchodzą moje komentarze, więc pięknie się pożegnam.


    Jesteście piękni!


    Dziękuję za kolejny udany wernisaż.


    I wracajcie tu!

    OdpowiedzUsuń
  117. aha, no to szkoda, Monika ma troszke wiecej do przedstawienia i przypuszczam ze pan Jan tez wiec dalo by sie zrobic cos nowego co jakis czas ale skoro nie no to juz nic nie mowie no... :(

    Jeszcze chcialem zwrocic uwage na 04-ke pana Jana - przesliczne maki! i naprawde subtelny widok

    OdpowiedzUsuń
  118. kochani. proza zycia. pies musi siusiu.
    dziekuje organizatorom, dziekuje gosciom, przyjaciolom.dziekuje za mile slowa, slowa,ktore motywuja, za nowe spojrzenie na to co wydawalo mi sie juz nie ciekawe.
    zycze wszystkim milego wieczoru i do zobaczenia niebawem na Variarcie.
    jestem w trakcie czegos nowego. chyba od tego tam zaczne ;-)

    mb

    OdpowiedzUsuń
  119. No to wielka radość na Variacie się kroi.

    OdpowiedzUsuń
  120. Panie Janie dotykac to nie, nie wolno! ale mozna blizzzzko poogladac ;)

    OdpowiedzUsuń
  121. No to Monia do zobaczenia na variarcie

    OdpowiedzUsuń
  122. Dobry wieczór,ja jak zwykle spóźniona.Obejrzałam z zachwytem .Bardzo lubię ,choć nie pamiętam skąd znam.Znaczy z którego portalu :)
    Pięknie niedopowiedziane są ...pozostawiają margines do własnego widzenia.
    Majka

    OdpowiedzUsuń
  123. Bartolini - to są przestarzałe przesądy, że nie wolno. Żeby dobrze zobaczyć, trzeba pomacać. Zawsze się staram tak czynić zmyliwszy straże (jeżeli są).

    OdpowiedzUsuń
  124. No właśnie ..... Hosala dobrze mówi ... zwłaszcza, że Variart jest teraz częścią Artpubu .... wiec Monika zapraszam do zaglądania :)

    OdpowiedzUsuń
  125. Ja powiem krótko , to są cudeńka cudowne i nie ma co tu gadać ale kontemplować trza
    pozdrawiam Autorkę i wszystkich
    Rafał

    OdpowiedzUsuń
  126. Moi drodzy ..... a zwłaszcza Monika .... Bardzo dziękuję za przemiły wieczór ..... będę znikał pijąc Wasze zdrowie ..... Dobranoc :)

    OdpowiedzUsuń
  127. ojej to jak mozna podotykac to ja Pana obrazy chetnie pomacam, sa tak subtelne ze chyba fascynuje mnie ich faktura :)

    OdpowiedzUsuń
  128. Bardzo ciekawe prace, pejzaże, i jak dla mnie szczególnie zwróciły moją uwagę - nie ujmując niczego pozostałym - te dwa obrazy: olej, płótno 01 i 46...
    Pozdrawiam Autorkę prac, WalDemar

    OdpowiedzUsuń
  129. Wystawa budzi moj zachwyt, szczegolnie pejzaż zimowy 75, bo ja kocham takie pustki, no i ten radosny zołty ze słoneczkiem 65 :), zachwycam się zieleniami i strukturami w zielonym 03, duza wrażliwość, szlachetność barw, ogranicznosc- tu ukłon takze w stronę LauryVerde,bo macie to wspolne.
    Mam nadzieje kiedyś zobaczyć Twoje Moniko,prace na żywo:))

    OdpowiedzUsuń
  130. Piękne i dojrzałe malarstwo. Prace z niemal poetycką metaforą obrazują otaczającą rzeczywistość. Brawo !

    OdpowiedzUsuń
  131. Upodobałem sobie 75. Dojrzałe połączenia pejzażu i melancholii. Piękny wernisaż...

    OdpowiedzUsuń
  132. witam wszystkich i pozdrawiam. cudeńka. Cały Świat na płótnie . Dziękuje za wspaniałe doznania. Tomek

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane i widoczne po zatwierdzeniu przez redaktora