MAŁGORZATA LAZAREK - absolwentka Krakowskiej ASP, Wydziału
Grafiki w Katowicach. Dyplom obroniła w roku 1987 w pracowni prof. Jacka Rykały
z malarstwa i pracowni grafiki Tomasza Jury pod kierunkiem promotora prof.
Zbigniewa Pieczykolana z rysunku i filmu. (Pierwszy taki dyplom)
Akademia przyznała jej medal za całokształt. Zdobyła nagrodę
główną na Biennale Rysunku Studenckiego. Pracowała jako nauczyciel w liceum plastycznym,
była grafikiem w SUPER EXPRESIE, rysowała dla wielu gazet i czasopism (Twój
Styl, Gość Niedzielny, Super expres, Newsweek, Gazeta Wyborcza). Otrzymała
wiele nagród w konkursach w Polsce i za granicą. Jest dwunastokrotną laureatką Międzynarodowej
Wystawy Rysunku Satyrycznego "SATYRYKON" w Legnicy i wielu innych
konkursów satyrycznych.
Za ilustracje do wierszy Zbigniewa Herberta otrzymała drugą
nagrodę, a jeden z obrazów olejnych był "Obrazem Roku 2008", rok
później inny zdobył wyróżnienie w konkursie ZPAP o. Katowice. W roku 2013
otrzymała Grand Prix Satyrykonu i Nagrodę - "Piękniejsza Polska";
była jedyną wyróżnioną kobietą. Uprawia malarstwo, rysunek i ilustracje.
Wystawia swoje prace w kraju i za granicą.
„Urodziłam się w czasach, kiedy nie było jeszcze komputerów, a ludzie porozumiewali się za pomocą słów, czasami pisali listy na papierze, lub okazjonalnie dzwonili do siebie za pomocą czarnych lub szarych telefonów. Czytywali książki i gazety, a dzieci lubiły rysować. Rysowałam ciągle, czymkolwiek i na czymkolwiek się dało - na obudowie nowego telewizora wyskrobałam szpikulcem kwiatki - mnie się bardzo podobały, moim rodzicom zdecydowanie nie. Potem w szkole wykonywałam karykatury nauczycieli, dzięki temu byłam bardzo lubiana przez kolegów, przez nauczycieli mniej. Ciągle malowałam, kolorowałam ilustracje w książkach i czasopismach. Naturalnym był wybór liceum plastycznego, a potem akademii sztuk pięknych. Spędziłam tam cudowne lata. Dzisiaj rysuję, maluję, nie zamykam się w jednej formie wypowiedzi plastycznej. Lubię się śmiać - "Satyra to lekarstwo na melancholię" pomaga zneutralizować negatywne emocje i dlatego wykonuję rysunki satyryczne. Wymyślanie rysunków satyrycznych, ilustracji do tekstu - to także gimnastyka dla umysłu. Malarstwo zaś to wolność kreacji, zabawa kolorem, fakturą. Stwarzam moje światy,o których nikt inny nie wiedział i nigdy ich nie widział. Kolorem opowiadam o emocjach. Kiedy odczuwam przesyt koloru rysuję piórkiem cienkie kreseczki, lub węglem kompozycje figuralne. Jestem "wielobranżowa" i bardzo to lubię, - dzieki temu nie popadam w rutynę. Nigdy nie nudzę się tym co robię, nie ograniczam. Pracuję szybko, w sposób spontaniczny. Wszystko ulega ciągłym zmianom. To, co robię, to ślad po moim istnieniu. Moje najważniejsze prace jeszcze nie powstały, jakie będą nie wiem.
Urodziłam się 7 kwietnia, 7 to magiczna cyfra, a to coś znaczy.”
https://www.facebook.com/malgorzata.lazarek
1, Wspomniena 100 x 70
© Małgorzata Lazarek
|
2.
© Małgorzata Lazarek
|
3.
© Małgorzata Lazarek
|
4. 80 x80
© Małgorzata Lazarek
|
5. 90 x 90
© Małgorzata Lazarek
|
6. 90 x 90
© Małgorzata Lazarek
|
7. 80 x 120
© Małgorzata Lazarek
|
8. 90 x 120
© Małgorzata Lazarek
|
9. 95 x 130
© Małgorzata Lazarek
|
10. Dziewczynki 110 x 130
© Małgorzata Lazarek
|
11. 70 x 85
© Małgorzata Lazarek
|
12. Stół z nogami 100 x 140
© Małgorzata Lazarek
|
13. Czas 120 x 150
© Małgorzata Lazarek
|
14. 130 x 160
© Małgorzata Lazarek
|
15. 130 x 200
© Małgorzata Lazarek
|
16. Baza 60 x 120
© Małgorzata Lazarek
|
17.
© Małgorzata Lazarek
|
18. 100 x 70
© Małgorzata Lazarek
|
19.
© Małgorzata Lazarek
|
20. 100 x 80
© Małgorzata Lazarek
|
21.
© Małgorzata Lazarek
|
22.
© Małgorzata Lazarek
|
23.
© Małgorzata Lazarek
|
24.
© Małgorzata Lazarek
|
25.
© Małgorzata Lazarek
|