Piotr Król urodził się w 1973 roku w Łodzi. W latach 1993 - 1999 studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Dyplom z malarstwa, rysunku oraz z drzeworytu zdobył w 1999r. Po studiach zajmuje się malarstwem sztalugowym, ściennym oraz pracą edukacyjną z młodzieżą.
"Piotr Król ma z czego brać siłę. Jego obrazy to cały świat, który trudno podjąć słowem czy jakimkolwiek opisem. Wydaje mi się, że jest to osobowość, którą nazwałbym "ze skraju nocy i dnia". Jest bogaty w niesamowicie ciężkie zadanie, które na drodze swej spiętrzył, by wyrazić wizję świata. Świat zawsze był chory i szaleńcy na pewno dlatego usiłowali go reperować, oddzielając mięso od kości. Dlatego istnieli Szekspir i Rembrandt. Tyle mam refleksji po obejrzeniu kilku obrazów, których Autor, jeśli się nie rozleci za szybko i będzie pracował, to na pewno uchwyci wyżynę i laury. Dobrze żyć w iluzji, za plecami której być może istnieje prawda. Szczęścia w drodze!"
/Paweł Jocz Boulogne, 16 X 2007r./
"Piotr Król należy niewątpliwie do tych artystów, którzy nie ulegają nakazom mody.[...]
Gatunkową jakość malarstwa Piotra Króla charakteryzuje solidność, rzetelność warsztatowa. Z podobną troską o jakość malarskiego rzemiosła spotykamy się niezwykle rzadko. Nie idzie tu o dokładność świata przedstawionego, ale o sam malarski proceder. Imponującej rzetelności warsztatu malarskiego nie można rozumieć u Piotr Króla jako wartości samoistnej. Wynika ona konsekwentnie z programu estetycznego artysty, środki wyrazowe cechuje troska o określona przedmiotowość, o wyraźny ład i zwartość kompozycji.[...]
Ten podany przeze mnie niepełny zestaw cech malarstwa Piotr Króla wystarczy zapewne, aby ze szczególnym zainteresowaniem zwrócić się do jego sztuki i uznać ją za zjawisko ze wszech miar godne uwagi".
(prof. Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi) - Wiesław Garboliński 2007r., Łódź
"Piotr Król jest malarzem rozpoznawalnym i dobrze rokującym.[...] Malarstwo jego cechuje duża dyscyplina kompozycji i budowy klimatu obrazu.[...] Rysunek i malarstwo charakteryzuje się dużą emocjonalnością i oryginalną paletą barwną, co przy wyżej wspomnianej dyscyplinie powoduje, że obrazy Piotra Króla są tylko jemu przynależne.
Jest rzetelnym i inteligentnym obserwatorem otaczającej nas rzeczywistości. Z tej umiejętności czerpie bodźce i inspiracje twórcze. Artysta jest świadomy tego, co się dzieje na rynku sztuki u nas i na świecie, mimo tego mozolnie szuka własnej drogi i odnoszę wrażenie, że ją znajduje. Jego twórczość to interesujące zjawisko artystyczne i dojrzała oferta dla tych, którzy szukają odskoczni od zgiełku cywilizacji i dyktatury mediów. Warto się zatrzymać przed jego obrazami i zastanowić się nad propozycją artysty."
(prof.Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie) Stanisław Wieczorek, 21 XI 2007r., Jabłonna
Jest laureatem Konkursu im. Wł. Strzemińskiego.
W 1999 roku otrzymał medal Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Łodzi za cykl drzeworytów.
W 2006 roku został zwycięzcą międzynarodowego konkursu „Artysta i jego Dzieło” organizowanego przez „Contemporary Painting”, za obraz "Sprzedawca balonów”.
W 2007 roku otrzymał stypendium szkoły fresku w Treglio prowadzonej przez wybitnego, włoskiego malarza Vica Calabro.
W 2008 roku jego obraz „Śmierć na Krzyżu” był ikoną wystawy drogi krzyżowej w Bazylice Matki Boskiej w Guadelupe (Meksyk).
Wystawy indywidualne:
2007 - Galeria Adi-Art, Łodź
2007 - Muzeum Sztuki w Petrykozach - Galeria Wojciecha Siemiona
2008 - Galeria Lyktan, Sztokholm, Szwecja, z S.Mostauskisem
2008 - Galeria Giza - prezentacja internetowa
2008 - Galeria Orla, Zakopane
2009 - Galeria Winda, Kielce
2009 - Galeria Nova, Łódź
Wystawy zbiorowe:
2006 - III Międzynarodowe Forum Sztuki, Łódź
2007 - Współcześni, Galeria Adi-Art, Łódź
2007 - Wystawa Poplenerowa, Budy Lucieńskie
2007 - Wystawa Laureatów konkursu - „Artysta i jego dzieło”, Łódź
2007 - Wystawa polskiego malarstwa - Ostra Gymnasiet - Sztokholm, Szwecja
2007 - Wystawa Drogi Krzyżowej w Bazylice Archikatedralnej - Łódź
2008 - Wystawa Drogi Krzyżowej, Bazylika Matki Boskiej - Guadalupe, Meksyk
2008 - Wystawa aukcyjna - Konsulat Rzeczypospolitej Polskiej - Nowy Jork
2008 - Interart - Massa Lubrense, Włochy
"Czwarta rano" olej na płótnie, 55x33cm |
"Karnawał" olej na płótnie, 150x120cm |
Karnawał - detal |
"Markiza" olej na płótnie |
"Lekarz" olej na płótnie, 55x33cm |
"Portret Francisa Bacona" olej na płótnie, 50x50 cm |
"Ikar" olej na płótnie, 120x150cm |
"Układanka" olej na płótnie, 120x150cm |
"John Porter" olej na płótnie, 70x45cm |
"Nokturn" olej na płótnie |
"Portret Jonasza Sterna" olej na płótnie, 60x50 cm |
"Femina" olej na płótnie, 170x100 cm |
Femina - detal |
Femina - detal |
"Kobieta retro" olej na płótnie, 55x33cm |
"Mateusz" olej na płótnie, 70x50cm |
"Melancholia" olej na płótnie, 55x33cm |
"Vir melancholicus" olej na płótnie, 120x150cm |
Vir melancholicus - detal |
Vir melancholicus - detal |
Vir melancholicus - detal |
Vir melancholicus - detal |
"Mężczyzna i kobieta" olej na płótnie, 70x50cm |
"Ogród" olej na płótnie, 150x150cm |
"Sprzedawca balonów" olej na płótnie, 120x150cm |
Sprzedawca balonów - detal |
"Totem" olej na płótnie, 180x100cm |
Totem - detal |
"Tramp" olej na płótnie, 70x50cm |
"Syzyf" olej na płótnie |
witam wszystkich w piątkowy wieczór :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten wernisaż Dzieki za mozliwośc bycia w takim gronie.
Usuńdzięki za wspaniały wernisaż. pozdrawiam i do następnego...ved
UsuńWitam :) Świetny pomysł z tą galerią. Jeden z moich ulubionych to "Mężczyzna i kobieta" , emanuje ciepłem i miłościa , takie odnosze wrazenie:)Lubię również "Totem" , piękne uchwycone światło. Takie jest zdanie kompletnego laika .
UsuńKażdy obraz jest intrygujący, podziwiam ...
Pozdrawiam wszystkich obecnych - Lucyna
zapraszamy :) co dwa tygodnie nowe wernisaże, które nie znikają po prawej znajdują się miniatury wszystkich dotychczasowych wystaw, można je oglądać non stop :)
UsuńDziękuję, bedę tutaj wracać :)- Lucyna
UsuńPowodzenia:)
OdpowiedzUsuńCześć Ula, widzę Cię w tych obrazach, ten ujmujący spokój :P
UsuńWitaj Ula :) Dzięki za zaproszenie, jestem pod wrażeniem - Lucyna
UsuńJestem ..... Witaj Krzysiek i Wszyscy którzy tu zajrzą :)
OdpowiedzUsuńCześć Jacku :*
UsuńWitam serdecznie !
OdpowiedzUsuńWitaj Piotr .... obrazy tworzysz wysmienite
UsuńWitaj
Usuńdziękuję Wam za organizację wernisażu !
Witaj KRÓLU ;) Piękna galeria, jestem pewna, że kiedyś oglądne ją na "żywo" w LUNIE. Dzięki za miłe doznania - Lucyna
UsuńJeden z moich ulubionych to "Mężczyzna i kobieta" , emanuje ciepłem i miłościa , takie odnosze wrazenie:)Lubię również "Totem" , piękne uchwycone światło. Takie jest zdanie kompletnego laika .
UsuńKażdy obraz jest intrygujący, podziwiam ... Lucyna
Lucyno z Wrocławia nie masz daleko:) Zapraszamy!
UsuńCzasami bywam w Łodzi i w Kolumnie więc może kiedyś się uda :)
UsuńBardzo chciała bym tam zaglądnąć - Lucyna
oczywiście chciałabym :)
UsuńWitam :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwitaj Anonimowy :)
UsuńWitaj Ula i Piotr! Czołem Jacku :)
OdpowiedzUsuńWitaj Krzysiu:) Dziękuję!
UsuńŚwietne malarstwo
OdpowiedzUsuńOooo są tu też moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Pola Minster
Pola Minster - jednego brak;) Pozdrawiam:)
UsuńDobry wieczór.
OdpowiedzUsuńWitaj Roberto! :)
UsuńWitajcie.
OdpowiedzUsuńwitam wszystkich pieknie, elgrace:)
OdpowiedzUsuńMirosław Kin-vivalarte z VA
OdpowiedzUsuńJestem absolutnie zafascynowany.Niesłychana intensywność obecności postaci i świat wirujacy nad nimi.Dla to potezne Malarstwo. Jestem urzeczony Bede ogladał pojedyńcze dzieła długo w nocy.
bardzo dziękuję , to oczywiście jakiś wybór z mojej twórczości ale myślę że reprezentatywny
UsuńOjej musze wybierac .. No to Karnaval a potem Jigsaw puzzle a potem
UsuńDoktor potem Ikar a potem wswzystkie pozostałe.. w kazdym jest takie bogactwo ze kazdy to kosmos ale karnaval jest mi w tej sekundzie najblizszy wiele lat temu byłem na wystawie.
tak ? na której ? ;)
UsuńNa "Melancholię" nie mogę patrzeć, bo mnie zaraz taka ogarnia... że niewiem... lecę raczej "Markizie" się przyjrzeć - nie można się nie uśmiechnąć.
OdpowiedzUsuńŚwietne malarstwo, bardzo sugestywne.
Co do Markizy mam takie samo odczucie ......:)
Usuńuwielbiam..
OdpowiedzUsuńTo jest malarstwo w którym mimo współczesności tematyki świetnie widać zakorzenienie w dawnym malarstwie europejskim .... bardzo do mnie trafia
OdpowiedzUsuńto prawda, od razu czuć solidny warsztat
UsuńNo własnie ten warsztat bardzo przyciąga ..... mam słabość do dobrego malarstwa w realistycznej technice
Usuńmyślę podobnie, poza tym portrety Piotra mają swoją psychologię, można w nich czytać do woli
Usuńdla mnie "Totem" jest wyjątkowy, to jeden z pierwszych obrazów Piotra jakie zobaczyłem. Kolorystyka wciąga do środka, niemal namacalnie czuję ten obraz :)
OdpowiedzUsuń"Totem" - studium pierwotnej męskiej siły :)
Usuńtotemy wszelakie mnie straszą...boję się przyglądać im z bliska
Usuńtrzeba zaopatrzyć się w "Łapacza snów". wtedy żaden totem niestraszny.
Usuńwitaj Majko
Witaj Ved :) totem straszy mnie najbardziej
UsuńDobry wieczór, po drodze obejrzałam i wsiąkłam w "Układankę"....uwielbiam !!!! na razie nie widzę nic innego...przepraszam :)
OdpowiedzUsuńto świetnie , że znajdujecie coś dla siebie , każdy lubi inny obraz :)
UsuńNo nie jeden... Melancholia - żart oczywiście, że nie mogę patrzeć - strasznie mi się podoba, ale i inne - portrety...
Usuńja biorę kilka...Syzyfa, Trampa.
Usuńale najdłużej zasiedziałam się w "Ogrodzie". wyczesane w kosmos.
już pakuję ;)
Usuńech...Ogród wzięłabym. idę jutro zagrać w Lotto :)
UsuńCenie sobie, pozdrowienia dla Autora (:
OdpowiedzUsuńCenie sobie, pozdrowienia dla Autora (:
UsuńPozdrowienia dla Piotra M. :)
Usuńdrugi z moich "fav" to "Tramp" - świetna kolorystyka, coś nieuchwytnego w wyrazie, świetny warsztat
OdpowiedzUsuńUkłony dla Autora. powitania dla Wszystkich
OdpowiedzUsuńWitaj.
UsuńJak widzę z Kotem jesteś, jak zwykle.
Usuńdzień bez Kota dniem straconym.
witaj.
mnie ta wędrówka skłoniła do zastanowienia się nad ideą piękna w Twoich obrazach, Piotrze... zatrzymałem się nad "Ikarem", pozdrawiam
OdpowiedzUsuńchętnie porozmawiam o wnioskach :)
UsuńJeżeli już tak wymieniamy prace to dla mnie jednym z hitów jest "Mateusz" ...... doskonały portret w którym czuje się renesansowe korzenie, a na mnie to działa
OdpowiedzUsuńmi się kojarzy z Belinim ;-)
Usuńtrafiasz w 10 Jacku , wtedy zafascynowany byłem Antonello da Messina , zwłaszcza Zwiastowaniem i zakochalem się w prostym i czystym przedstawieniu ;)
UsuńPiotr ...... Ja jestem zafascynowany renesansowym malarstwem ..... to chyba zasługa mojej nauczycielki historii sztuki z liceum plastycznego, która przekazała mi ten zachwyt do tego malarstwa ....... ale odkryłem to po latach
UsuńGratuluję pięknej wystawy, urzekają kolorami , zatrzymują klimatem.....
OdpowiedzUsuńdziękuję !
Usuńi co ja mala mroweczka moge powiedziec/napisac...,ze usmiech''Trampa'', ze ''Vir melancholicus'', ze ''Czwarta rano'',ze wszystkie Twoje obrazy sa niesamowicie wspaniale, genialne i ukladaja mi sie w cudowna ''Ukladanka''-e...
OdpowiedzUsuńja dziekuje ze jestes:)Elgrace
cóż , moge się tylko rumienić ze szczęścia :)
UsuńWitaj Piotrze, piękne i magiczne malarstwo... podoba mi się Twoje niedomówienie...
OdpowiedzUsuńWitaj Małgosiu ! Dziękuję
UsuńCo rusz przeglądam prace ..... "Czwarta nad ranem" jest niesamowity .... dawno nie zdarzyło mi się być o tej porze na nogach ..... ale rzeczywiście tak to wygladało ;)
OdpowiedzUsuńPozostaję pod urokiem Ogrodu. posiedzę w nim jeszcze trochę. Gratuluję Piotrze wspaniałej Galerii.
OdpowiedzUsuńVed ...... postudiuj to malarstwo może Cię jakoś zainspiruje .....
Usuńwiem. wiem Jacku. napatruję się do syta. ale czy to co pomoże?
Usuńz kota nie zrobisz orła :)
Piotr fruwa!
Ty masz potencjał .... potrzeba Ci tylko otworzyć pewne drzwi :)
UsuńOrła może nie, ale Tygrysa?
Usuńi coś uczynił? czuję jak rosną mi piórka :)
Usuńdzięki bardzo.
o masz! tygrysa? no teraz to i pióra mam i sierść w paski. idę schować się w "Ogrodzie" Piotra. świetnie się tam wpasuję :)
UsuńTwarze wyrażają emocje, myśli tych ludzi krążą, to się czuje. Zatrzymałam się. Chwila refleksji. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńK.L.
Tylko gratulować :)
OdpowiedzUsuńCzwarta nad ranem, Nokturn, Ogród, Totem ale i zmęczona twarz Syzyfa też. Co nie znaczy, że pozostałe nie:)Gdybym musiała wybrać tylko jeden, miałabym problem.
Małgoś, a ja jestem pod wpływem Feminy, coś jest w tym obrazie, co szybko mnie oswoiło :)
UsuńW każdym coś jest - przeglądam uważnie drugi raz i teraz z kolei inne przytrzymują mój wzrok.
UsuńWitam autora i gości :) Piotrze jesteś w tym zgiełku... patrzę i wszystko jakby naciera na mnie z Twoich obrazów, niesamowite wrażenie... mocne...GRATULUJĘ :)
OdpowiedzUsuńWitaj Grażyna :) ....... rzeczywiście jets takie wrażenie, że postacie z obrazów chcą zajrzeć w mój mózg ;)
UsuńCześć, cześć Jacku:))))) bardzo..., czuję się trochę jak w młynku emocji... :))Ale wrażenie... nooo...
UsuńWitam serdecznie, jestem pełna podziwu dla prac które tu widzę - Markiza, Mateusz Melancholia, sprzedawca balonów i inne prace są niesamowite i takie z pomysłem klimatyczne -może kiedyś uda mi się je zobaczyć w realnym świecie -gratuluję Piotrze-jeszcze sobie pospaceruję spokojnie :)
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu :)
UsuńIm dłużej się wpatruję w załzawione oczy Mateusza, tym smutniej mi się robi.
OdpowiedzUsuńŚwietne prace, będę wracała, nie mogę dzisiaj dłużej.Gratuluję.
Grażyna Paterczyk
Cześć Grażynko, masz to samo wrażenie, że obrazy Piotra są bardzo poetyckie?
UsuńBardzo ... zbliżyć się do tak czytelnych emocji... dla mnie poezja duszy...Piotrze to mnie właśnie i zaciekawia ( umiejętność przekazywania własnych doznań i przemyśleń) i unosi w twórczości, w tworzeniu ... i...rozczula na koniec, bo to w końcu Twoja dusza nam tu gra :)
UsuńW Trampie jest coś niezwykłego. Dla mnie to zresztą nie tramp, lecz raczej rybak - przez ten kaptur. Rybak widziany okiem śledzia z sieci wciąganej na pokład.
OdpowiedzUsuńha , nigdy tak o tym nie pomyślalem :) bardzo mi się ta myśl podoba :)
Usuńrybak widziany okiem śledzia? ciekawe spostrzeżenie.
UsuńTramp też mnie zachwyca. zresztą każda z prac jest warta dłuższej uwagi.
dzięki za zaproszenie i możliwość poznania Piotra i jego wspaniałych obrazów.
do następnego...
bardzo dziękuję za wizytę :)
UsuńWitam. "Kobieta retro" - odnoszę wrażenie, że tę twarz już dawno temu gdzieś widziałem, ale jeszcze przed swoim narodzeniem. To niesamowite. Inne obrazy też hipnotyzują...
OdpowiedzUsuńWitaj Jarek ....... masz rację one hipnotyzują :)
Usuńcześć Jacku. Pytanie tylko, kto policzy do pięciu, aby sie obudzić :)
Usuń;))) .... zwykle żony są od tego ;)))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń;) ... no więc sam widzisz, kto liczy do pięciu ;)))
Usuń"Mężczyzna i kobieta" - rozczuleni :), "Tramp" stachurowskie odkrywanie na nowo "odkrytego , cudownego" i "Sprzedawca balonów" taki, błogostan uniesienia... :) jejku fajnie tu :)
OdpowiedzUsuńWitajcie Grażynko i Jarku.
OdpowiedzUsuńWitaj Janku. A co powiesz o "Totemach"? Czy Rembrandt nie mógłby prawie pozazdrościć Tomkowi? :)
OdpowiedzUsuń(Piotrowi)
UsuńTotem akurat mniej na mnie działa. Raczej twarze, zwłaszcza te pojedyncze. Technika inna, niż u Rembrandta, ale efekt podobny - koniec nosa ćwierć metra przed płótnem.
tak Janeczku :)z Rembrandtem ?...no nie koniecznie, ale wciąga inaczej ...bardzo...rzeczywiście 25 cm i chce się bliżej :)
UsuńMam na myśli koniec nosa portretowanej osoby - tak namalowanej, że wystaje z płótna.
UsuńWreszcie coś dla laika. Świetne! Nie trzeba być koneserem sztuki, by docenić takie malarstwo, które cieszy zmysły, ale i jątrzy, prowokuje do myślenia. Malarstwo nie tylko dla elit - dla każdego, komu nie jest obce poczucie estetyki i kto nie jest wyprany z wrażliwości. Dziękuję za ten wernisaż i gorąco pozdrawiam Autora.
OdpowiedzUsuńWitaj Jarku, miło Cię "widzieć"
UsuńJarek .... dobrze mówisz ... dlatego ja nigdy nie zrezygnowałem z realistycznego przedstawiania, bo to jest język rozumiany przez wszystkich ...... a ja dla ludzi chcę rysować
UsuńWitaj Gosiu, mi też jest miło Cię... pozdrowić :)
Usuń:)
UsuńHej, Małgoś!
UsuńDziękuję, Jacku!
Kłaniam się Wam nisko za wkład, który wnosicie w łagodzenie obyczajów, w cywilizowanie tłuszczy.
Dobra robota!
Gosiu, muszę Ci wyznać, że widuję Cię prawie codziennie...
UsuńZauważyłam :) to miłe :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńI dlatego tak Was lubię moi ukochani artyści, cieszę się, że Was poznaję, nie nudzę się i nie tetryczeję - jak to okropnie brzmi :)
Usuń:)))) .... no wyśmienicie to ująłeś ;))))
UsuńImienniku! Nie wykupiłeś miejscówki,zatem Twoje wyznania nie są tu na miejscu. Wybacz; naruszyłeś moje posiadanie i doprowadziłeś do stetryczałego para-nowoczesnego zrzędzenia.
UsuńImienniku, przepraszam, masz rację. Jak zwykle coś mi sie pokićkało... :)
UsuńPrzepraszam, "Totem" jest jeden...
OdpowiedzUsuńDokładnie:)
UsuńOd godziny podziwiam, nigdy wcześniej nie widziałam Pana obrazów, dopiero u Małgorzaty na blogu, dziękuję za zaproszenie. Dobrze, że zajrzałam. Pozdrawiam. Asia
OdpowiedzUsuńO jak miło!
UsuńAutor , autor, autor! Gdzie jest Autor? "Melancholia"- tyle szacunku dla starości .... gratuluję :)
OdpowiedzUsuńjestem cały czas :) słucham Was
UsuńMelancholia jest jak hołd dla Albrechta Durera ...... wyśmienita rzecz ..... strasznie podoba mi się ten Twój dialog z dawnym malarstwem
Usuń:)) Proszę przyjąć gratulacje :) i po cichutku, pomalutku... w tych emocjach całe życie zamknąć malując...
Usuńpozostawiacie mnie bezradnym wobec TAKICH słów
Usuń"Femina" w detalu jest dla mnie osobnym obrazem, pięknym obrazem, dopiero w tym fragmencie :)
OdpowiedzUsuńdetal , lepiej obrazuje, nie zapominajmy że na kilku centymetrach kw ogladamy obraz który w rzeczywistości ma 80 x 180 cm
Usuńnic to format... nowy się rodzi...tak przedstawiony, wychwycony Nowy jest- ten tu -piękny :) co nie odbiera działania całemu obrazowi :)
UsuńWitam wszystkich, a przede wszystkim Autora - Piotra. Piotrze z całego serca gratuluję wystawy, ale przede wszystkim talentu i wrażliwości...Niezapomniany moment - pierwsze zetkniecie sie z Twoimi pracami, chyba rok temu...przez jakis przestałam malować...i dreszcze i te dreszzce pozostały do teraz.
OdpowiedzUsuńmagia, poezja i to "oddzielanie mięsa od kości"...
proszę mi doprecyzować gdzie się spotkalismy ?
Usuńi oczywiscie gratuluje z białym winem :)
OdpowiedzUsuńCześć pięknoto, ja czerwonym :)
Usuńja niestety przy herbacie :)
Usuńhihihi ( dereniówką) :) wznoszę toast: Oby talent z pokorą się zmierzył, a nas zaszczycił następną wystawą równie wspaniałych obrazów i wzbudził tyleż wspaniałych emocji :))
UsuńDereniówka - pyszna, piłam raz, przyznaję, niezapomniany smak :)
UsuńCzesc Malgosiu :*
Usuńnie piłam dereniowki! czas nadrobic zaległosci ;)
noo tak :)) bolestraszyckie klimaty ;)
UsuńNiezapomniany smak, piłam u mojego wydawcy, z różnych lat... chyba muszę go poprosić o buteleczkę :) dla nas :)
Usuńa ja wznoszę toast piwem domowej roboty "marki" poznański mocny full :)
UsuńNo wiesz Jarku, kiedyś musimy się umówić na tego mocnego fulla
UsuńJa od czasu wizyty w Miłosławiu, przeszedłem na piwa z małych browarów ..... jestem zachwycony ..... mój numer jeden to browar Ciechan ... wszystkie rodzaje które robią są wyśmienite :)
UsuńI dostępna perła w realu, to duży plus marketów, ale już się umówiłam z Dorotką, że wiosną spotkamy się na piwku u niej a później u mnie, albo odwrotnie
UsuńJacku, ja również dość późno odkryłem różnorakie walory piw tzw. regionalnych. Są inne, bogatsze w bukiecie smakowym od "koncerniaków". :)
UsuńJarek ... mój kolega prowadzi bloga o piwach :
Usuńhttp://browarnik.blogspot.com/
jak masz ochotę to zajrzyj tam .... znajdziesz też u niego linki do innych tego typu stron.
dzięki
Usuńprecyzjniej - na digarcie, w tym czasie gdy buszowalam tam,by sie czegos nauczyc i tak wlasnie trafilam na Ciebie...no i bum i przepadłam z pokora i wstydem :)
OdpowiedzUsuńPiotrze wlasnie pomyslalam sobie, ze w Twoich pracach oprocz tej magii, poezji, jest przede wszystkim czlowiek - odarty ze wszelkich masek, postaw, taki czlowiek jakiego mozemy ujrzec w skrajnych chwilach albo pod koniec hucznej imprezy..gdzie juz wszystko jest na wierzchu...cielesne, wymeczone, ale bardzo zywe...
cóż , mogę tylko powiedzieć : oby tak było jak piszesz, nawet jeśli to nie wygodne dla wielu ;)
UsuńKasiu .... dokładnie "pod koniec hucznej imprezy" ... to jest jeden z momentów jakie lubię .... już nikt wtedy nie ma siły udawać .... i jest jaki jest na prawdę ;)
Usuńwlasnie tak Jacku - nie ma siły udawać, Piotr to genialne pokazuje...
Usuńi przepraszam za bład "z wszelkich masek"
tu chodzi chyba o to by nie kłamać , tylko tyle
UsuńTo jest dokładnie tak samo jak z pisaniem... kłamstwa nie uchodzą na sucho
UsuńWłasnie to nie kłamanie powoduje, że to co się tworzy jest autentyczne i przekonujące
Usuńmoże to jedyna płaszczyzna gdzie jest na końcu uczciwie -dostajesz adekwatnie do tego co z siebie dałeś , chcę w to wierzyć że choć w sztuce tak jest
Usuńale z drugiej strony, ktos kiedys napisał, ze prawda jest nudna, wiec trzeba miec duzo siły, doswiadczen i wyobrazni, by pokazac ta prawde w taki spoosob, by nie tylko była "mocna" i poruszająca, ale zeby była oszałamiająca..
UsuńKatka , chetnie zobaczyłbym Twoje prace
UsuńKasiu .... nudna to jest prawda w obiektywie niewprawionego człowieka, robiącego zdjęcia na przyjęciu u cioci ;) ...... umysł twórcy widzi tę prawdę inaczej .... dlatego ta sama prawda o przyjęciu u cioci podana w jego wykonaniu zawsze będzie bardziej interesująca od tych zwykłych fotek ;)
UsuńPiotr .... zerknij choćby tu:
Usuńhttp://variart.org/galeria/3409-katka.htm
powiem tak- kiedyś stałam na wystawie obrazów ... przed nimi...jednym...drugim... przed każdym czułam jakby nogi trzymały mnie w miejscu, a łzy spływały po policzkach... sama pytałam siebie co to za siła powoduje, że nie mogę powstrzymać tych emocji... "życie samo pokaże , Grażynko"- skojarzyłam z inną sytuacją, a słowami autora tamtych obrazów...
Usuńaaaa, już wiem kto to jest Katka :)) czuję się zaszczycony że zrobiłem na Tobie wrażenie, dużo rozmawialiśmy z Małgosią o Twoich obrazach :)
Usuń:( a ja nie wiem :(
Usuńhttp://variart.org/galeria/3409-katka.htm
UsuńJuż niedługo się dowiesz Grażynko - obiecuję
UsuńTak Piotrze, Katka to Kasia, myślałam, że wiesz
teraz to ja czuje sie zaszczycona!
Usuńa wracajac do tematu, to, ze zacytowalam,ze prawda jest nudna wynika z tego,ze obecnie paradoksalnie majac mozliwosc sprawdzenia, zobaczenia wszystkiego, jestesmy poddani wbrew sobie, podswiadomie pewnej cenzurze - musimy byc szczeslwii,przebojowi, doskonali i tworczy...z tłumu tego typu "doskonalosci", wlasnie malarstwo Piotra jest faktycznym filtrem pokazujacym,ze ta "piekna prawda" jest oszustwem, na ktore łatwo sie nabrac gdyz w tym wszytskim zapomina sie o zwyklej wrazliwosci... ja tak to odbeiram.
Też jestem "sprzedawcą balonów", więc nie zamierzam sprostać wyzwaniu "olej, co na płótnie". Znakomita egzemplifikacja erupcji głów - chciałbym się znaleźć pośród, ale uwiera mnie mimośród. Chciałbym się widzieć w ikonach, jednak mam sławę pod dupą, a ambicje ponad.
OdpowiedzUsuńPozostało pojednać się z "Czwartą rano" i pokochać "Kobietę retro".
Witam Wszystkich!....wspaniała wystawa Piotra...mocne malarstwo. Ikar i Femina to moje ulubione obrazy.Gratuluję!
OdpowiedzUsuńCześć Andrzejku :)
UsuńWitaj :)
Usuńcześć!!!!
Usuńchcialoby się powiedzieć Andrzej O. mój pupil ;)) ale nie wypada :)
Usuń:)))) ..... Jak to brzmi: pupil króla ;)))
UsuńWitaj Andrzej :)
Kurcz Piotr, mój też, ale wolę o nim myśleć - niesamowity człowiek!
UsuńUwielbiam za tak wiele cech, wielkiej mądrości człowiek!
fakt
UsuńAndrzej :beer: x3 :)
OdpowiedzUsuńale póki co bez dobranocki :)
Usuńdopiero się piękny wieczór zaczyna :))))))
UsuńPiotrze dziękuję za zaproszenie. Było cudownie przenieść się w inną rzeczywistość (trochę przerażającą, intrygującą, porywającą...) i zagłębić w zakamarki duszy ARTYSTY, którym bez wątpienia jesteś. GRATULUJĘ!!! joanna b-m
OdpowiedzUsuńdziękuję , zagłębiając się w duszy artysty mam nadzieję zagłębiamy się we własnych zakamarkach :) patrzymy sobie wzajem w oczy, nie tylko Ty ogladasz obrazy , one patrzą też na Ciebie :)
UsuńDomyślam się i aż się boję Piotrze...
UsuńPupil!...fajnie brzmi..:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńDziękuję za zaproszenie. Jacku, Małgorzato, Panie Piotrze - świetna wystawa! Gratuluję i czekam na kolejne spotkanie
OdpowiedzUsuńświetne, jak dla mnie Mateusz hipnotyzuje
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu :) .... bardzo jest mi miło, ze zajrzałaś tutaj ..... też mam niesamowite odczucia patrząc na "Mateusza"
UsuńWitam spóżniona, ale zachwycona. Gratuluję Artyście! Portrety wspaniałe! Prawdziwa malarska psychostruktura:)
OdpowiedzUsuńMoi drodzy .... będę znikał .... Krzysiek, dziękuję za zorganizowanie tej wyśmienitej wystawy......Piotr dziękuję za tą artystyczną ucztę ...... i Wszystkim za miły wieczór ..... Dobrej nocy ..... no i przypominam, że za dwa tygodnie kolejne spotkanie w Artpub Galerii :)
OdpowiedzUsuńdobrej nocy Jacku ! dziękuję za wszystko
UsuńMelancholia, Mateusz, Czwarta rano- porażają. Podziwiam!
OdpowiedzUsuńwitam, dziękuję
UsuńObrazy oczami duszy malowane... Panie Piotrze nie będę pisać o obrazach, ale bardzo cieszę się,że mogłam uczestniczyć w „wernisażu na łączach”
OdpowiedzUsuń...i jak kiedyś:
„ za to co... Za to co ulotne”
Elżbieta Anna Sadkowski
Pani Elżbieto , pozostaję Pani wiecznym dłużnikiem
UsuńTotem też pięknie czaruje :)
OdpowiedzUsuń"Markiza" ... z klejnotem na palcu i błysk w kamieniach naszyjnika...a paznokietki ....i ten cieniutki papieros .... no cudo - MARKIZA... :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękuję za miłe doznania, życzę dobrej nocy :)
OdpowiedzUsuńPożegnam się już z pokorą "Syzyfa" i radością "Trampa" pod powieka :) Gratuluje wernisażu i prac. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiotrze, gratuluję mocy, jaką posiadasz i do zobaczenia.
OdpowiedzUsuń