Piotr Naliwajko
Urodzony w 1960r. Studia ASP Kraków, Wydział Grafiki w Katowicach, 1979-84r.
W latach 1983-1989 wspólnie z Tercetem Nadętym, czyli Grupą Trzech (Naliwajko, Szpyt, Żegalski) a po roku 1989 już indywidualnie, artysta zorganizował ponad sto wystaw w Polsce, Niemczech, Holandii, USA, Francji. Wielokrotnie brał udział w wystawach zbiorowych m.in. w Polsce, Niemczech, Holandii, USA, Francji, na Węgrzech, w ZSRR, Belgii, Szwajcarii, Hiszpanii, we Włoszech i na Słowacji. Na International Artexpo New York 2000 i 2001 oraz na International Artexpo California 2000 wystawił duże indywidualne prezentacje swoich obrazów.
Ważniejsze publikacje opisujące twórczość P. Naliwajki: „Światło jest najważniejsze: Piotr Naliwajko i jego obrazy” Jacek Kurek; „Zamalowanie - rozmowy z Piotrem Naliwajką” Monika Josińska; Jubileuszowy katalog „50/50 Piotr Naliwajko”, Płocka Galeria Sztuki, Płock 2010; „Art & Business”, „Sztuka” (kilkukrotnie); „Fine Art” (wielokrotnie), „Art Expressions Magazine” (wielokrotnie); „The Art Monthly”, „Arteon”, „Gazeta Antykwaryczna”; Feuerländer- Regions of Vulcan : Malerei um Kohle und Stahl” (Aschendorff Verlag Münster, 2010); „Unter die Menschen gefallen” (Cludius Verlag Monachium) A. Krauss; „Malarstwo młodych 1980-1990” J. M. Daszkiewicz; „Słownik malarzy polskich” (Arkady); „Civitas Mentis” t.2 (Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego); „Malarze polscy XIX i XX wieku” (Gazeta Antykwaryczna) oraz liczne artykuły w prasie polskiej, niemieckiej, holenderskiej, amerykańskiej i hiszpańskiej.
Autorska strona www: http://www.piotrnaliwajko.pl/
Pracownia:
Dwie drogi 85 x 80, olej, płótno, 2005 © Piotr Naliwajko |
Jadowita panna młoda 150 x 200, olej, płótno, 2001 © Piotr Naliwajko |
Kubizm jest wesoły 150 x 200, olej, płótno, 2000 © Piotr Naliwajko |
Primavera 200 x 150, olej, płótno, 2004
© Piotr Naliwajko
|
detale:
Kuchnia 286 x 218, olej, płótno, 2005
© Piotr Naliwajko
|
Porwanie (Goyi) 200 x 150, olej, płótno, 2012
© Piotr Naliwajko
|
Lady Makbet 190 x 130, olej, płótno, 2012
© Piotr Naliwajko
|
Disput 190 x 200, olej, płótno, 2013
© Piotr Naliwajko
|
detale:
Wariacje eugeniczne na dwie zielenie i czerwień angielską:
Nr 1. Adam Brożek z synem Łukaszem 180 x 160, olej, płótno, 2009
© Piotr Naliwajko
|
detale:
Nr 2. Bogumił Kuszka z synem Tomaszem 180 x 130, olej, płótno, 2009
© Piotr Naliwajko
|
Nr 3. Tadeusz Dziuk z synami Piotrem i Janem 180 x 140, olej, płótno, 2009
© Piotr Naliwajko
|
Nr 4. Ryszard Niesłony z synem Maciejem 180 x 130, olej, płótno, 2010
© Piotr Naliwajko
|
detale:
Nr 5. Jan Słoma z synem Jackiem 180 x 130, olej, płótno, 2010
© Piotr Naliwajko
|
Nr 6. Jerzy Woynar z synem Grzegorzem 180 x 130, olej, płótno, 2010
© Piotr Naliwajko
|
detale:
Nr 7. Zygmunt Kurek z synem Jackiem 180 x 140, olej, płótno, 2010
© Piotr Naliwajko
|
Nr 8. Piotr Naliwajko, syn Józefa 190 x 120, olej, płótno, 2011 © Piotr Naliwajko |
Chrystus i jawnogrzesznica 130 x 95, olej, płótno, 2013
© Piotr Naliwajko
|
Pierwszy i ostatni 190 x 130, olej, płótno, 2012
© Piotr Naliwajko
|
Teza i antyteza 250 x 150, olej, płótno, 2013
© Piotr Naliwajko
|
detale:
Teza i antyteza (b) 250 x 150 olej, płótno, 2013
© Piotr Naliwajko
|
Dwa ptaszki (Prometeusz) 190 x 200, olej, płótno, 2013
© Piotr Naliwajko
|
detale:
Nekrofagi 190 x 200, olej, płótno, 2012
© Piotr Naliwajko
|
detale:
Wdowa 100 x 80, olej, płótno, 2014
© Piotr Naliwajko
|
detale:
Des Knabe wunder Horn 150 x 200, olej, płótno, 2013
© Piotr Naliwajko
|
detale:
Mężczyzna w złotych spodniach 190 x 120, olej, płótno, 2014
© Piotr Naliwajko
|
detale:
Witam w kolejny wernisażowy piątek.
OdpowiedzUsuńWitam Janku Ciebie i wszystkich ewentualnych gości.
UsuńWitaj Piotrze,
UsuńWitam też Marzenę - mam niejakie przeczucie, że również jest z nami.
:D bez niej nie dałbym rady.,..
Usuńjestem, jestem...
UsuńWitam Was moi drodzy,ciesze sie ze moge byc z Wami bo prawie zawsze piatki o tej porze mam zajete.cudownie ze moge pobyc z pieknymi obrazami Piotra!Bozena Dusseau-Labedz
OdpowiedzUsuńWitaj Bożenko,
UsuńCieszę się, wielce, że jesteś. Czuję, że nie tylko ja.
Dzięki Bożenko za obecność, niestety na tego rodzaju wernisażach wino jest we własnym zakresie, co ma jednak te zaletę, że każdy sobie może wybrać takie w którym gustuje. Mam tez nadzieję, że moje nowe obrazy choć trochę różnią się od tych, które widziałaś ostatnio.
UsuńJuz na pierwszym roku bylo wiadomo,ze z Ciebie bedzie wielki malyrz!!!
Usuństaram się, staram...
Usuńwitam .. ''chodze'' sobie po galerii i podziwiam ... elgrace :)))
OdpowiedzUsuńMiło gościć :)
UsuńPodziwiam Pana Obrazy, i od strony malarskiej, warsztatowej, i tematycznej.
OdpowiedzUsuńDziękuję, jest mi bardzo miło.
UsuńPowiem, że od dawna myślałem o zrobieniu tej wystawy.
OdpowiedzUsuńNie powiem, że od dwudziestu paru lat, czy tam cóś, ale od czasu istnienia Artpub Galerii - w tym czasie "Zestaw aktualny" zdążył się co nieco pozmieniać.
Zestaw aktualny zmienia się z dnia na dzień ;)
UsuńWykazał się Pan, Panie Piotrze ogromnym szacunkiem w stosunku do gości wernisażu, zamieszczając te parę ciekawych słów o sobie i swoim malarstwie, w formie tekstu pisanego własnoręcznie. Pomysł naprawdę dobry. Co do obrazów to mistrzostwo w każdym calu.
OdpowiedzUsuńDziekuję, ta forma wydała mi się bardziej podobna do bezpośrednich rozmów na zwyczajnych wernisażach, a poza tym zawsze można coś tam wywnioskować z charakteru pisma...;)
UsuńDobry wieczór, idę czytać list od autora :)
OdpowiedzUsuńDobry wieczór Małgosiu :)
UsuńNiezwykłe obrazy... oglądam sobie w kątku
UsuńDziękuję :)
UsuńDobry wieczór. Po drodze oczywiście obejrzałam wystawę. Primavera i Autoportret mnie zachwyciły. Piękne malarstwo, świetnie, że zorganizowałeś tę wystawę Janku.
OdpowiedzUsuńSkąd się wziął pomysł rodzinnych portretów ?
Trochę wyjaśnienia znajduje się w słowie wstępnym, punktem wyjścia była "Bojaźń i drżenie" Kierkegaarda przeczytana jeszcze w czasach liceum, z której utkwił mi najbardziej motyw drogi Abrahama i Izaaka na górę ofiarną. szli oni trzy dni, i podobnie, do każdego z obrazów moi modele musieli pozować trzykrotnie. Duńczyk, opisuje sytuację, kiedy wszystko zależy od ojca, na moich obrazach abrahamowie i izaacy są w drodze pomiędzy tym czasem, a czasem kiedy wszystko może zależeć od syna.
UsuńBardzo mi się podoba pomysł a motywacja jest bardzo ciekawa. Myślę, że udało się Panu osiągnąć cel: drogi - wybory i decyzje .
UsuńJasiek(Sroka)nie biegły jest i jego wystukane wpocie czoła dwa teksty nie dotra do Ciuebie.Siedzi tu ze mna na skype i podziwiamy.Pozdrawiam Cie serdecznie.Nie znamy sie osobiście ale Jasiek ma obrazy nas obu.Miłego wieczoru.Rysiek
OdpowiedzUsuńDziękuję za pomoc udzieloną naszemu wspólnemu przyjacielowi ;)
UsuńWspaniale ostatnie obrazy!Dynamika,ekspresja!Uwielbiam glowe ryby!!!!
OdpowiedzUsuńzapomnialam sie podpisac-Bozena
UsuńDobry wieczór,
OdpowiedzUsuńCzy portret to jest ostateczny temat w malarstwie?
Dobry wieczór, dla mnie najważniejszy. Szerzej, nie portret, a człowiek.
UsuńNajwiększe wrażenie na mnie robi autoportret.
UsuńWspaniałe ujęcie, nieskończone. Żadnych wskazówek jak będzie wyglądało dzieło ukończone. Wspaniałe to jest.
Dispute i Dwie drogi - najbardziej do mnie osobiście przemawiają :)
OdpowiedzUsuńTez je lubię :)
UsuńDobry wieczór. Gratuluję PIĘKNEJ WYSTAWY! Malarstwo pełną gębą, wysmakowane kolorystycznie, piękne teksturowo, a przy tym metaforyczne i anegdotyczne, ładnie wkomponowane cytaty. Zachwycam się i podziwiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo
UsuńDobry wieczór :) Panie Piotrze gratuluję talentu. Prace doskonałe. Bardzo chętnie zobaczyła bym te obrazy na żywo.
OdpowiedzUsuńZapraszam do pracowni :)
UsuńDobrze, że są jeszcze w malarstwie tacy herosi, siłacze pędzla. Ściskam serdecznie Miszczu! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Piotrze, niech moc będzie z Tobą :)
Usuńna uczelni,zawsze podekscytowani patrzelismy co nowego Piotr zmalowal!Bozena
Usuńzmalował...to bardzo precyzyjne określenie ;)
Usuńcześć Piotrze :)
UsuńMiałam przyjemność widzieć większość obrazów na żywo! Podziwiam raz jeszcze i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńUla Król
Pozdrawiam, Ulu i dziekuję za obecność.
UsuńBuziak Uleńko :)
UsuńBuziaki dla Was ♥
UsuńMamy wielkie szczęście, że żyjemy w czasach, kiedy rzeczywistość wirtualna już jest, ale jeszcze nas nie zdominowała. Cieszę się, że mogę uczestniczyć w tej nowej (dla mnie) formie wernisażu. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńIwona
Dziękuję, chociaż dla mnie to też pierwszyzna. Obrazy to rzeczy, maja nawet swój zapach nie mówiąc już o wymiarach, jakkolwiek wygodna jest forma oglądania ich w ten sposób jak dzisiaj to jest to jednak tylko część prawdy o nich.
UsuńDokładnie, tylko przebywając z obrazem "sam na sam" jesteśmy w stanie go przeżyć ( mam na myśli oczywiście tylko wielkie dzieła, między innymi takie jak na tej wystawie). Jednak nawet wirtualność przekazu nie pozbawiał Pańskich dzieł prawdy i emocji.
UsuńPozdrawiam Vangożka
Pan Piotrze, wszystkie obrazy genialne. Opowiadają o tym co prawdziwe, bolesne, trudne więc chyba po prostu o tym co ludzkie. Szczególnie przejmujące są "Dwie drogi", to chyba jeden z tych obrazów, które zostają w człowieku. Nie można zapomnieć oczu tego chłopaka, tej emocji która emanuje z płótna. Malarstwo powinno opowiadać o tym czego słowa nie są w stanie opisać, tak jak "Dwie drogi". Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam także i dziękuję.
Usuńsama trawka na obrazie nr.6 jest juz piekna ,zamknieta caloscia.Bozena
OdpowiedzUsuńBożenko, to nie ja to Jackson Pollack :D
UsuńCiekawa jestem czy Jackson tez tak ladnie umial malowac ludziki jak ty!!!Bozena
Usuńniestety zamalował wszystko tymi trawkami i dziubki się nie zmieściły ;)
UsuńNiesamowite obrazy. Jestem pod wrażeniem pracowni, detali. Wcześniej nie znałem malarstwa Pana Naliwajko, mistrz! Wszystko, co przychodzi mi do głowy jest zbyt trywialne, żeby opisać, co czuję patrząc na obrazy.
OdpowiedzUsuńNiezręcznie mi nawet próbować odpowiadać...dziękuję.
UsuńPozdrowienia z Opola. Cieszę się, że mogę chociaż w taki sposób pooglądać Twoją twórczość. Jestem pod wrażeniem!!! Jeszcze raz pozdrawiam i życzę mnóstwa RADOŚCI TWORZENIA.
OdpowiedzUsuńAndrzej G J
Dziękuję i pozdrawiam.
UsuńDobry wieczór,
OdpowiedzUsuńwitam serdecznie i bardzo się cieszę, że mogę wziąć udział w dzisiejszym wernisażu.
Niezwykłe prace, imponujący dorobek, wiele ciekawych "ścieżek" dla uważnego obserwatora.
Dziękuję za doznania - Autorowi i organizatorom wernisażu. Wrócę tu jutro, ponieważ dzisiejszy wieczór, niestety, zbyt zajęty.
Pozdrawiam
M.Zakrzewska
Witamy i zapraszamy.
UsuńDobry wieczór, miło Panią gościć. Na marginesie- to znikoma część tego co namalowałem.
UsuńDobry wieczór, malarstwo niezwykłe, dlaczego mężczyźni?
OdpowiedzUsuńDobry wieczór bardzo.
UsuńBo wszyscy malują piękne kobiety, ktoś musi namalować panów :) a poważnie mówiąc obrazów z kobietami mam jeszcze więcej, ale coś trzeba było wybrać.
UsuńWybór przedni. Dziękuję za ucztę, "Dwie drogi" zajebiste! Pozdrawiam.
UsuńCo tu dużo mówić. Mistrzostwo świata.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńZnam od dawna a elaboratów pisać nie umiem i nie lubię, że wpływy Malczewskiego, impresjonistyczny kolor bla bla bla. Jeszcze raz gratuluje i pozdrawiam
UsuńPiękna wystawa, choć muszę przyznać, że na mnie wrażenie zrobiła wizyta w pracowni, zapach, bliskość płócien i ciekawe dyskusje z dzieciakami... twoje opowieści przybliżyły mi dzieła - dzięki bardzo, pozdrawiam Ilona
OdpowiedzUsuńCześć :) tez fajnie wspominam tą waszą wizytę, zwłaszcza te małą dziewczynkę, która powiedziała o moim obrazie z lusterkami -"robi pan majstersztyk!" :) Urosłem we własnych oczach.
UsuńUściski Ilonko :) ja dziś na cztery ręce ;D
UsuńHej Marzenko! Pozdrowienia dla Ciebie również :) Ten nowy obraz z lusterkiem to faktycznie genialny pomysł, choć podczas naszej wizyty urzekła mnie reakcja na obraz "Furtian" ;)
Usuńteż pamietam :)
UsuńNiestety będąc kompletnym laikiem, który potrafi odróżnić tylko to co mi się podoba lub nie, nie powiem pewnie niczego odkrywczego. Ale lubię się przyglądać bardzo dokładnie obrazom, szukać jakiś ukrytych znaczeń, które niekoniecznie były zamierzeniem artysty. I tak w obrazie "Kuchnia" zauważyłem, że jak odwrócimy obraz o 180 stopni to zobaczymy w rogu kuchni odpoczywającego psa. Przy tej perspektywie sierść jego przenika i zlewa się z sierścią krowy. Nie wiem czy to zamierzone z podtekstem, czy tylko taka kreacja. Inny obraz "Kubizm jest wesoły" to jakby dialog z malarstwem europejskim jakie znamy. "Jadowita panna młoda" i "Lady Makbet" to dialog z teatrem. "Dwa ptaszki" to swoiste połączenie w jedno różnych motywów z malarstwa europejskiego. Odnoszę takie wrażenie, że artysta świadomie wplata różne techniki malarskie, z odległych jakby epok, przewrotnie nie pozwalając zaszufladkować się znawcą sztuki. Perfekcyjne i wysmakowane jakby z epoki Rembrandta i Rubensa...No i na koniec muszę powiedzieć, że ogromne wrażenie na mnie zrobiły zamieszczone tu zdjęcia z pracowni artysty. Bardzo dziękuję za możliwość obejrzenia sztuki z tak wysokiej półki.
OdpowiedzUsuńBardzo trafnie zinterpretował Pan obraz "Kuchnia" ponieważ ten obraz występuje w dwóch wariantach, po odwróceniu nosi nawet inny tytuł "Uliczka w Barcelonie". Co do "Dwóch ptaszków" to zostało tu użytych wiele sposobów malowania, przez co obraz zbliża się także do malarstwa amerykańskiego konkretnie do niektórych obrazów Rauschenberga.
UsuńDodam, że "Kubizm jest wesoły" to jeśli Pan się dobrze przyjrzy, "realistyczna" wersja Guernicy Picassa.
UsuńDziękuję za to dopowiedzenie, chciałem tak właśnie powiedzieć ale trochę zabrakło mi odwagi. Cieszę się, że też tak to widziałem. Pozdrawiam.
Usuńpodziwiam wnikliwe i celne przeanalizowanie obrazów, zwłaszcza, że nie widział ich Pan w oryginale. Pozdrawiam.
UsuńMuszę przyznać, że po analizie zdjęć z pracowni, w oryginale muszą robić wrażenie. Dlatego świetny pomysł z tymi zdjęciami. Można ocenić rozmiar a to bardzo ważne. Dla mnie ogromne. Pozdrawiam.
UsuńObraz Dwie drogi-piekny i wzruszajacy!Tak jak twoj obraz Chleb,ktory ciagle nalezy do moich ulubionych!Bozena
OdpowiedzUsuńBożenko, nie poznaję cię, jakowaś liryczna sie zrobiłaś ostatnimi czasy ;D
Usuńale ja zawsze bylam,a moze tak mnie wzielo na starosc!!!!Bozena
Usuńכעס חמרנות גאווה
OdpowiedzUsuńTo prawdziwa sztuka; przykro mi, że wtedy kiedy się spotkaliśmy nie mogłem tego odczytać. Teraz już wiem: duma, materializm, gniew.
Portrety ojców z synami w kontekście Abrahama i Izaaka zyskują niesamowitą głębię.
Jeszcze raz Gratulacje.
מזל טוב
בהצלחה!
Odczytał Pan wtedy trafnie napisy na piasku :) pozdrawiam.
UsuńPiotrze,gratuluje wspanialych obrazow,jak zwykle byla to uczta duchowa!Sciskam Ciebie i Marzenke!No i specjalne pozdrowienia dla Jasia Rusnoka! Bozena
OdpowiedzUsuńDzięki Bożenko za obecność, uściski dla Ciebie i męża.
UsuńBuziaki Bożenko!
UsuńDziękuję - specjalnie macham z daleka obiemi ręcyma.
OdpowiedzUsuńNiezwykłe obrazy...
OdpowiedzUsuńcóż mam odpowiedzieć...dziękuję.
UsuńWitaj, Pawle.
UsuńAleż nie ma za co Panie Piotrze, nie ma za co i tak nie wiem, czy nie jestem zbyt lakoniczny w pochwałach :)
UsuńHejka Pawle, miło Cie czytać ;)
UsuńPiotrze gratulujemy nowej formy elektrycznego wernisażu, Super, Twoja sztuka spotkała się z dużym zainteresowaniem i to powinno się przełożyć na sprzedaż, czego życzymy gorąco. Kiedy i gdzie będzie można obejrzeć na żywo, monitor trochę oszukuje nas w kolorze, byłoby świetnie jakbyś dał nam znać o najbliższej wystawie. Pozdrowienia od nas wszystkich.
OdpowiedzUsuńJan Kalinowski Gniezno
Janku, wreszcie się dostukaliście :) cieszę się, że wam się udało.Zwłaszcza, że części obrazów nie znacie bo, są z zestawu aktualnego. A co do wystaw to Marzena ma aktualnie piękną wystawę w Muzeum Historycznym na Zamku w Bielsku Białej. Pozdrawiamy Was serdecznie.
UsuńDzięki za informację,bardzo lubimy to co robi Marzena, ale to od nas bardzoCzy nic nie kroi się bliżej? daleko, a do kiedy jest wystawa?
UsuńGorąco Was pozdrawiamy,
Grażyna, Janek i cała reszta.
Dobry wieczór.Myślałem że nie zdążę na wernisaż ;]Pozdrowienia dla Marzeny i dla Ciebie Piotrze.Oglądamy obraz 'Dwie drogi 'podziwiamy światło które wręcz oślepia oglądającego,i zatrzymane spojrzenie Tego chłopaka .ma się wrażenie że chłopak czasem lekko się uśmiecha a czasem wręcz przeciwnie . Jeden z wielu pięknych obrazów. Pozdrawiamy Elien i Grzegorz K.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo za obecność i piękna interpretację. Pozdrawiamy Was serdecznie :)
UsuńKiedyś wreszcie wygram w tego totolotka i Primavera będzie moja.
OdpowiedzUsuńmogę podać adres właściciela :D
UsuńSzczęśliwiec jakiś .. :) Potrzebna będzie kumulacja, żeby argument był mocny :D
Usuńdobry wieczór ...........wspaniałe malarstwo! nic więcej nie trzeba mówić.......
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Rafał Rdza
Dobry wieczór i dziękuję.
UsuńWarsztat ,doskonały, talent. Dostrzegam to, ale nie jestem zwolennikiem takiego malarstwa.Pozdrawiam .
UsuńInspirujące malarstwo.
OdpowiedzUsuńCiekawe do czego może zainspirować? :)
Usuńdo dobrej poezji
UsuńTeż bym powiedział, że inspiruje do dalszej wytężonej pracy galerniczej.
UsuńDziękuję wszystkim gościom za udział w wernisażu. Jankowi, za profesjonalną wystawę. Miło było spotkać się w, tak dla mnie, nietypowych okolicznościach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZainspirowany powoli oddalam się od ekranu i klawiatury.
OdpowiedzUsuńDziękuję Piotrowi za udostępnienie swoich obrazów w naszej elektrycznej galerii,
Duże podziękowania dla Marzeny za pomoc w komunikacji,
i dziękuję za obecność wszystkim gościom dzisiejszym i tym którzy zajrzą jutro i jeszcze później.
Życzę dobrej nocy.
dzięki Janku i do zobaczenia mam nadzieję :)
UsuńTo jest nadzieja z tych łatwych do spełnienia.
UsuńPrawdopodobnie jeszcze tej wiosny.
Dziękuję Piotrowi, Marzence, wszystkim znajomym, nieznajomym i przyjaciołom za odwiedziny w Artpubie i zapraszam za dwa tygodnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgoś :) dobrej nocki
Usuńbez krzyża , znaczy bez krzysia piersienia nie macie się o pokazywać w warzszawie .
OdpowiedzUsuń:D
UsuńKapitalna wystawa, świetna prace, perfekcyjny warsztat...!
OdpowiedzUsuńWalDemar
Ciekawe prace, tylko czemu niebieskie graffiti na Kubizm jest wesoły nie mieści się na ścianie? :) czemu to ma służyć?
OdpowiedzUsuńGratuluję Piotrze, doskonała wystawa, nowe prace inspirujące, jak zawsze z przyjemnością nie tylko estetyczną, ale i intelektualną je obejrzałam.
OdpowiedzUsuńŻyczę dalszej, nieustającej weny twórczej.
Gratuluje Piotrze, doskonałe obrazy, jak zawsze zagadkowe i inspirujące. Uczta dla oka i umysłu.
OdpowiedzUsuńŻyczę nieustającej weny twórczej.
świetna wystawa!
OdpowiedzUsuńech, gdyby tak móc pobyć z tymi obrazami sam na sam, poza internetem...
Chylę czoła przed Wielkim Artystą. Malarstwo to niezwykłe, zaskakujące, wyśmienite w każdym calu, w każdym ruchu pędzla. Można się w nie zatopić i tkwić jak w zawieszeniu czasu.. Jestem pod ogromnym wrażeniem talentu, techniki, pomysłów. Cieszę się, że Jan przybliżył nam tutaj Pana twórczość. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń