piątek, 18 września 2015

KONCENTRACJA I - Martin.B



Marcin Barysz (Martin B)

Urodzony w 1957 roku w Mikołowie. Dzieciństwo i młodość spędził w Tychach. W roku 1985 wyjechał, uważając, że granice i państwa są reliktem przeszłości.
Po licznych przeprowadzkach osiadł na stałe w Berlinie, po roku 1989 obecny także w Polsce jako wydawca i tłumacz, fotograf i grafik. 

Wcześniej aktor, reżyser, poeta, rzemieślnik artystyczny, geolog, ogrodnik, dekorator gastronom, przedsiębiorca, magazynier, informatyk, nauczyciel medytacji i jogi. 
Jego współczesna działalność wynika z tych doświadczeń oraz z przekonania, że sztuka jest formą dialogu ze światem traktowanym jako integralna całość. 
Przekonują o tym starsze i nowsze prace – od delikatnie przetworzonych fotografii z odległych, często egzotycznych, podróży, 
później połączenie efektownych kolorystycznie fragmentów tworzących formalnie spójną całość , 
w końcu zagadkowe i delikatnie, często bardzo osobiste, symboliczne grafiki będące pełnymi obrazami.
Od obserwacji świata do jego kreacji.

Kwartalnik literacko – artystyczny "sZAFa" 51/2014







Zamyślenie
Vigrafia, 77,7 x 111,8 ; 2013
© Marcin Barysz





Drzewo Wiadomości
Vigrafia, 77,7 x 111,8 ; 2013
© Marcin Barysz
© Marcin Barysz






Zaburzenia koncentracji
Vigrafia, 87 x 55,9; 2014
© Marcin Barysz
© Marcin Barysz






Zaburzenia pamięci
Vigrafia, 87 x 55,9; 2014
© Marcin Barysz
© Marcin Barysz






Manna
Vigrafia, 87 x 55,9; 2014
© Marcin Barysz





Guns & Doves
Vigrafia, 77,7 x 111,8 ; 2014

© Marcin Barysz
© Marcin Barysz






Tygrys
Vigrafia, 77,7 x 111,8 ; 2014

© Marcin Barysz
© Marcin Barysz






Pogaduchy
Vigrafia, 77,7 x 111,8 ; 2014

© Marcin Barysz
© Marcin Barysz






Ziemianie
Vigrafia, 87 x 55,9; 2014
© Marcin Barysz





Wnętrze (Krajobraz)
Vigrafia, 77,7 x 111,8 ; 2014

© Marcin Barysz
© Marcin Barysz






Zmierzch (Druga strona świtu)
Vigrafia, 77,7 x 111,8 ; 2014

© Marcin Barysz
© Marcin Barysz






Mdłości
Vigrafia, 87 x 55,9; 2014
© Marcin Barysz
© Marcin Barysz






Romantyzm
Vigrafia, 111,8 x 71,2; 2014
© Marcin Barysz
© Marcin Barysz






Donikąd
Vigrafia, 111,8 x 71,2; 2014
© Marcin Barysz





Przybysz drugi
Vigrafia, 77,7 x 111,8 ; 2014

© Marcin Barysz
© Marcin Barysz






Las XI
Vigrafia, 77,7 x 111,8 ; 2014

© Marcin Barysz





Lekcja szachów
Vigrafia, 55,9 x 76,6; 2014
© Marcin Barysz





Zbiory
Vigrafia, 77,7 x 111,8 ; 2014

© Marcin Barysz





Szaman
Vigrafia, 111,8 x 71,2; 2014
© Marcin Barysz
© Marcin Barysz






Nocą
Vigrafia, 77,7 x 111,8; 2014

© Marcin Barysz





92 komentarze:

  1. Witam w piątkowy wieczór,
    na kolejnym elektrycznym wernisażu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Janku, Marcinie :)

      Usuń
    2. Cześć Margo! Janku, proszę wyłącz to. Muszę rozpoznawać placki...

      Usuń
    3. Ale tylko raz, później już nie musisz :* nie klikaj tego ptaszka, zatwierdź komentarz i będzie cacy :*

      Usuń
    4. A właśnie, że muszę.Placki, jedzenie, lody,słodycze... Ale i tak jest cacy. :)

      Usuń
    5. a torty nie? Bo mnie zmusza do tortów :P

      Usuń
    6. Przepraszam, zapomniałem o tortach :(

      Usuń
    7. :) damy radę. Popijam czerwonym winem, może przeżyję :)

      Usuń
    8. hej pierwszy raz biore udział w takim we4rnisazu pozdrawiam

      Usuń
  2. Dobry wieczór. Cześć Janku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobry wieczór Janku dziękuję za zaproszenie, witajcie obecni i nadchodzący, cieszę się, że mogę ten piątkowy wieczór spędzić z Wami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Elementy składające się na życiorys Martina B., Jego osobowość, osobliwość, wrażliwość, itd. itp. plus wielki talent, dają ten zaczyn od którego musiał nastąpić w Jego Wszechświecie, Wielki Wybuch. Dowodem na to jest ta wspaniała wystawa. Gratuluję Marcinie! 

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję Wiktorze i ciesze się że znalazłeś czas

      Usuń
    2. Ale pięknie to napisałeś Kapitanie Najboru!

      Usuń
    3. Bardzo pięknie i tak prawdziwie, że chyba w to uwierzę ...

      Usuń
  5. Witaj Marcinie,
    Witajcie Małgosiu i Wiktoru.

    OdpowiedzUsuń
  6. Może zanim się zbierzemy trochę muzyki, Jędrzej i Kamil (Interplay Jazz Duo) towarzyszyli mi na żywo podczas wernisaży pierwszych dwóch odsłon Koncentracji I w Tychach i Warszawie
    dzisiaj chociaż w tej formie:
    http://www.interplay.art.pl/pl/multimedia.html
    a do tego łyk czerwonego za Wasze zdrowie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam trochę białego Porto... Są prace z Międzylesia, a to znaczy, że widziałem je na żywo, a to z kolei znaczy, że wiem co mówię. Są fantastyczne. Wciągające i trzymające. Nie pozwalają odejść.

      Usuń
    2. Bardzo przyjemna muzyka,
      a za zdrowie napiję się mojej ulubionej melisi z szałwią.
      Idę grzać wodę w czajniku.

      Usuń
  7. Dobry wieczór, Zagłębiam się w kosmos prac.

    OdpowiedzUsuń
  8. witaj Marcinie, witajcie szanowni Goście :-) wspaniała wystawa, Twoje prace robią na mnie wrażenia, tym bardziej, że część z nich miałem przyjemność widzieć (niektore nawet dotknąć ;-) serdecznie gratuluję !

    OdpowiedzUsuń
  9. piekne prace.. 'wnetrze' 'donikad' 'romantyzm' moje ulubione ...pozdrawiam serdecznie*

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam i ja,
    Panie Marcinie jeszcze raz gratuluję prac. Miałam możliwość widzieć je w realu. Robią wrażenie. Cieszę się, że gości Pan w ARTpub galerii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, dziękuję i cieszę że się podobają

      Usuń
    2. Witaj, Beato.
      Troszku Ci zazdroszczę, ale może tez jeszcze mi się uda.

      Usuń
    3. Janku, obecnie na żywo część prac można zobaczyć w Warszawie w galerii Ether i w Tychach w galerii Miriam - zapraszam.

      Usuń
    4. O! A w Tychach do kiedy będą wisieć?
      Wszak będę niebawem dość niedaleko

      Usuń
    5. Myślę Janku, że długo, na Twój przyjazd na południe - z pewnością

      Usuń
    6. To może i z Tobą udało by się zobaczyć?

      Usuń





















































    7. Janku, nie tracę nadziei, że się zobaczymy, ale mój rozkład na te dni jest jeszcze zupełnie niewiadomy.

      Inna sprawa - właśnie wracam z facebooka, gdzie parę osób skarżyło się, że ma podobne problemy z komentowaniem jak i ja miałem :(








      Usuń
    8. A teraz jeszcze coś takiego, nie potrzebuję tyle miejsca ....

      Usuń
    9. O, wiele spraw jest niewiadomych - i po mojej stronie też. Wszystkiego się po kolei dowiemy...

      Problemy z blaggierem - złośliwość rzeczy chyba martwych...

      Usuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. ''spaceruje'' , ogladam , podziwiam , az z wrazenia zapomnialam sie przywitac .. Dobry wieczor :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dobry wieczór :) Podziwiam twórczość Marcina od lat, urzeczona wielowymiarowością i wielozmysłowością. Gratuluję i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobry wieczór :) Nocą, Pogaduchy, Wnętrze.. pięknie dziękuję i gratuluję prac.

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj Marcinie, bardzo miło "Ciebie oglądac" - są moi ulubieni "Ziemianie" trochę tu bledsi niż widziałam na żywo ale wciąż mi się bardzo podobają - ciepło bije z Twoich prac choć nie zawsze radosne tak je odbieram :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bry Wszystkim! Życiorys imponujący, osoba Marcina również pozostawia po sobie piękne wrażenie...ale prace to już zupełnie inna, tajemnicza, niezwykła opowieść o wrażliwości, zachwycie nad światem, emocjach, fascynacjach ukazana w jakże niezwykły sposób! Pamiętam, jak w Międzylesiu rozmawialiśmy o "zaburzenia pamięci" - pięknie krążyłeś słowami wokół tej pracy, do teraz ta czerwona struga działa na mnie magnetycznie i nostalgicznie....
    Wspaniała energetyczna i magiczna wystawa. Gratuluję Marcinie i pozdrawiam resztę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Intrygująca technika, fajne prace. wybieram Pogaduchy i Mdłości... Dziękuję za prezentację i pozdrawiam autora :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Swietne prace ,wspaniala wystawa !! gratuluje!! mozg moj jest jeszcze pod wrazeniem dzisiejszej lektury ''nie mam ust , a musze krzyczec'' , wiec i obrazy mi pasuja 'Zaburzenie pamieci'' , ''Zaburzenie koncentracji'' i ''Przybysz drugi'' jest jakby przedluzeniem mojej dzisiejszej lektury ... :)

    OdpowiedzUsuń
  19. dzień dobry, oglądam wszystko. tygrys zginął za drugim razem. nie widzę. dziwne, piękne lasy, drzewa naprawdę tak się poruszają jak jest w tym ostatnim lesie...
    nie umiem nazywać tych kolorów niestety, rzadko widuję takie.
    dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dobry wieczór Marcin. Chciałem być to jestem. Część prac widziałem wcześniej ( z racji elektronicznej bliskości), część widzę po raz pierwszy, zdania jednak nie zmieniam. Twoje Vigrafie są genialne. Technikę znam jedynie z opisu, wiem że jest Twoja, autorska i świetna. Prace "Zaburzenia koncentracji", "Manna" czy "Pogaduchy" trafiają w tą część mojego ja gdzie kończy się rozum i tak właśnie lubię. Marcin, myślę, że dzielimy się czymś dopiero wtedy, gdy druga strona chce przyjąć to co oferujemy. Ja biorę to co oferujesz w całośći. Dziękuję że zechciałeś się podzielić. Mam nadzieję spotkać Cię na jednej z realnych wystaw. Zobaczymy. Jeszcze raz dziękuję za zaproszenie. Miłego klikania. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Robert, tak miło Cię czytać .... do zobaczenia

      Usuń
  21. Dzień dobry. pracę znam, Małgorzata już kiedyś je pokazywała znajomym i zapamiętałem ten sposób malowania. Bardzo mi się podoba to, co robisz. Podjadę w Warszawie i obejrzę 'na żywo'. Świetny czas tutaj z Wami. Dziękuję Małgosiu, Janku. Gratuluję artyście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, muszę jednak sprostować - to nie malarstwo a grafika choć składają się na nią i elementy ręcznie malowane

      Usuń
  22. Wybaczcie tempo odpowiedzi, ale walczę z obcym mi układem klawiatury.

    OdpowiedzUsuń
  23. Witam Marcin Gratuluje wystawy i z prawdziwa przyjemnoscia ogladam sobie Twoje pracy. Nie wiem jak sie zalogowac wiec anonim Pozdrawiam serdecznie Piotr K

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piotrze, cieszę się że jesteś, łatwiej się spotkać tu niż w realu ....

      Usuń
    2. ale lepiej w realu przy szklaneczce burbona :)

      Usuń
    3. trzymam Cię za słowo :)

      Usuń
  24. Martin, Twoi Przybysze... kocham :) trzeciego tutaj nie ma, ale wiedz, że skradł mi serce :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Małgosiu, tak to emigranci, cieszę się, że znajdujesz dla nich miejsce w Twoim sercu ...

    OdpowiedzUsuń
  26. poza tym świetna oprawa muzyczna, no i dobre wino- nie kwaśne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, dziękuję Mietku, jesteś jedyny który chwali moje wino.

      Usuń
  27. Świetne prace Panie Marcinie:) Już dawno temu na fb oglądałam je i kiedy widziałam po raz pierwszy myślałam, że to obrazy:) Dopiero Pan mnie oświecił, że to technika fotograficzna. Są wspaniałe w formie i kolorystyce, bardzo wciągające i zarazem dekoracyjne. Znakomity zbiór prac i ciekawy pomysł wernisażu online:) Pozdrawiam serdecznie, może kiedyś uda się zobaczyć na żywo.
    Iza Krzyszkowska Kiełek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję i cieszę że się podobają , jak już wyżej wspomniałem wybór prac jest obecnie do zobaczenia w Warszawie w galerii Ether i w Tychach w galerii Miriam

      Usuń
  28. Dobry wieczór. Wiktor dobrze napisał - Wielki Wybuch. Feeria kolorów i świetna grafika. Gratuluję pięknej wystawy Marcinie. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się na żywo zobaczyć Twoje prace.
    Pozdrawiam
    Majka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Majka, część prac możesz zobaczyć na żywo w Warszawie w galerii Ether i w Tychach w galerii Miriam,
      miłego wieczoru :)

      Usuń
  29. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  30. Fantastyczne kolory i formy.
    Najbardziej utkwiło mi w pamięci Wnętrze, Zmierzch i Nocą.
    Bardzo ciekawa jestem, jak one wyglądają na żywo.
    Gratulacje dla Autora! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, zapewniam że na żywo wyglądają dużo lepiej :)

      Usuń
  31. Pora udać się na zasłużony odpoczynek przed pracowitą sobotą (niestety na siódmą).

    Dziękuję, Marcinie, za możliwość pokazania w elektrycznej galerii Twoich znakomitych elktrycznych obrazów.
    Dziękuję gościom za obecność.
    Zapraszam na następny wernisaż - jeśli nie zdarzy sie kataklizm jaki - za 2 tygodnie.
    Dobranoc

    OdpowiedzUsuń
  32. Myślę, że już wszyscy poszli, może czas już dopić wino i odebrać z szatni płaszcz ...

    OdpowiedzUsuń
  33. Janku, raz jeszcze: Dziękuję - dobrej nocy Tobie i wszystkim którzy jeszcze zaglądają.

    OdpowiedzUsuń
  34. Dobry wieczór:) oglądam, zamyślam się, podziwiam.
    I w tym zamyśleniu "Zamyślenie" podbiło moje serce.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Dopiero teraz mogłam zajrzeć, dziękuję za smakowity początek weekendu, gratulacje :-)

    OdpowiedzUsuń
  36. m(n)ocno spóźniona ale jestem;)

    Postanowiłam, ze wybiore subiektywnie najlepsze prace, ale im dalej szłam w las ;) to okazywało się, ze sie nie da.
    Bo kazda praca jest znakomita!
    Ogromne gratulacje dla Autora i Organizatora wystawy !

    OdpowiedzUsuń
  37. Przepraszam, że zniknąłem bez pożegnania, Ciebie Marcinie i wszystkich.
    Wywaliło mnie z internatu. Mieliśmy tutaj prawdziwą jesienną, a może wiosenną burzę...
    Cieszę się, że uwierzyłeś... :) Do zobaczenia!

    OdpowiedzUsuń
  38. Z jednodniowym poślizgiem, za to z pełnym zachwytem oglądam te świetne prace.

    OdpowiedzUsuń
  39. Witaj Martinie!
    Jak zwykle spóźniona...
    Przepraszam, ale w dobie mieszczę się ;)
    Twoje prace zachwycają mnie od dawna
    Nie ukrywam, że jestem Twoją fanką
    za styl, tematy, klimaty, barwy,
    coś co przyciąga i zatrzymuje, zachwyca.
    Oczywiście urzeka mnie Manna,
    a potem Zmierzch, cudne Pogaduchy,
    klimatyczne Wnętrze i wspaniały Romantyzm
    (autoportret) Mdłości, Nocą, Las.
    Gratuluję znakomitej ręki, oka i wrażliwości.
    To wielka przyjemność powrócić tu do
    znanych mi już prac i zobaczyć te nieznane.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów.
    :) Ana

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie wiem czemu ale technicznie nie mogę już odpowiadać bezpośrednio pod wpisem więc dziękuję wszystkim pó źnym gościom zbiorowo

    OdpowiedzUsuń
  41. Sunrise, Małgosiu, Goocha, Weroniko i Tobie Anonimowy dziękuję za wizytę i do zobaczenia

    OdpowiedzUsuń
  42. Wiktorze, wiara nie była nigdy moją mocną stroną, niemniej wierzę, że się niebawem zobaczymy :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Witaj - podziwiam te Twoje piękne barwne przeżycia - pławisz się barwami, fantastyczne pozdrawiam serdecznie Agust

    OdpowiedzUsuń
  44. Witam
    Cieszę się że mogę cię tu Marcinie oglądać ... jednakże komputerowy ekran zabiera 50 % jakości i głębi Twoich prac .... moja ukochana to Donikąd ... pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  45. leszek zegalski pozdrawia

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane i widoczne po zatwierdzeniu przez redaktora