Dominika M. Dobrowolska- urodzona w Sosnowcu, artysta plastyk, grafik i ilustrator. Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Tworzy głównie w technikach grafiki warsztatowej- akwaforcie, akwatincie, linorycie, serigrafii..., także technikach mieszanych.
Ma na koncie kilkanaście wystaw zbiorowych i indywidualne.
Obecnie mieszka i tworzy w Warszawie.
Przez kilka studenckich lat była związana ze środowiskiem literackim Trójmiasta, tworzyła m.in. ilustracje do zbioru opowiadań Adama Kamińskiego Sam, wierszy Pauli Dereń- pod redakcją Pawła J.Lęckiego.
Jej twórczość nierzadko inspirowana jest kulturą starożytną, secesją, a także literaturą; często bywa ilustracją, opowieścią, zawsze jest jednak pełna tajemnicy i niedopowiedzeń - tak, aby zostawić pole dla erudycji odbiorcy.
"Wirtuozerska symfonia śmiałych, acz precyzyjnych kresek i naturalnych światłocieni. Grafiki imponujące kompozycyjną spójnością, wysmakowane plastycznie, urzekające swobodną, niewymuszoną kunsztownością. Tematycznie pomysłowe, ikonograficznie często wręcz oryginalne, a warsztatowo niemal doskonałe. W nastroju klimatyczne, nieledwie czarodziejskie i ulotnie metafizyczne;) Ujmujące wizyjną, bez mała oniryczną aurą. Wybitne."
dr Jacek Kowzan - historyk i teoretyk kultury
Więcej prac autorki: http://variart.org
Koincydencja (dedykowana Ukochanemu) technika mieszana,akwatinta © Dominika Dobrowolska |
Daleko od nieba grafika warsztatowa, technika mieszana © Dominika Dobrowolska |
Morze grafika warsztatowa © Dominika Dobrowolska |
Impresje letnie grafika warsztatowa, technika mieszana- akwaforta i inne. © Dominika Dobrowolska |
Moonlight sonata serigrafia © Dominika Dobrowolska |
bez tytułu serigrafia © Dominika Dobrowolska |
W stronę morza linoryt © Dominika Dobrowolska |
Las linoryt © Dominika Dobrowolska |
Dama z.... akwatinta, akwaforta © Dominika Dobrowolska |
Ja, Salome akwatinta, akwaforta © Dominika Dobrowolska |
...i inne historie miłosne monotypia graficzna © Dominika Dobrowolska |
Po drugiej stronie lustra grafika warsztatowa © Dominika Dobrowolska |
Bez tytułu 2 akwatinta, akwaforta © Dominika Dobrowolska |
Władca akwatinta, akwaforta © Dominika Dobrowolska |
Wieża Babel akwatinta, akwaforta © Dominika Dobrowolska |
Rydwan akwatinta, akwaforta © Dominika Dobrowolska |
Zielone linoryt © Dominika Dobrowolska |
Widok z okna akwatinta, akwaforta © Dominika Dobrowolska |
Za murem serigrafia © Dominika Dobrowolska |
Pejzaż śląski grafika warsztatowa © Dominika Dobrowolska |
Pejzaż nie-pogodny grafika warsztatowa- akwaforta. © Dominika Dobrowolska |
Witam na kolejnym wernisażu :)
OdpowiedzUsuńWitam :) Piękne te grafiki ślicznej Dominiki :)) Piękne! Niezmiennie się zachwycam. Ich poetycką syntezą, melodyjnością, tajemnicą.
OdpowiedzUsuńhej Jacku:)
OdpowiedzUsuńWitajcie Maria i Wiola :)
OdpowiedzUsuńcześć wszystkim ja bardzo lubię grafikę Dominiki:) poetycka i wrażliwa bardzo jest dama z podoba mi się ostatnio...
OdpowiedzUsuńDama z... to faworytka JaWita z tego co pamiętam;)ale i ja ją lubię, to taki trochę żarcik, przewrotność z mojej strony...;))
UsuńWitam wszystkich:) Jacku, Marysiu i Wiolu:*
OdpowiedzUsuńMarysiu taki komplement spod Twoich palców to dla mnie przyjemność...:)
OdpowiedzUsuńWkleję to tu raz jeszcze :) Bo rozbudowane te możliwości teraz :) Domisiu, masz niesamowity słuch graficzny i poetycki :) W twoich pracach zachwyca mnie rytm, Światło i bardzo lapidarna, wieloczuciowa opowieść. Takie wyśmienite haiku graficzne.
UsuńAz się zarumieniłam:) Cieszę się ogromnie. Rytm, poetyckość i światło to dla mnie bardzo ważne. No i że tak ujmę- "nieprzegadanie" :)
UsuńDobry wieczór. Jestem . Uczta prawdziwa, wszystkie moje ulubione nareszcie w jednym miejscu .Będę sobie mogła wracać :)
OdpowiedzUsuńMajeczko, cieszę się, że jesteś. Mnie brakuje jednej mojej ulubionej;p
Usuńtrzech kobiet ? mnie ich brakuje właśnie :)
UsuńA która jest Twoją ulubioną?
UsuńMaja, bingo!!
Usuńhej :) Dominiko bardzo lubię twoje grafiki sama próbuję w tej dziedzinie działać i wiem że to nie jest takie łatwe:)
OdpowiedzUsuńWiolu:) dziękuję, wiem, wiem, ze próbujesz, ale już swietnie sobie radzisz! Na moje rady zawsze mozesz liczyć:*
Usuńdzięki niedługo skończę wreszcie akwafortę i akwatintę to pokażę ... i linoryt się powoli kroi.... pozdrawiam..
UsuńPokażesz efekty mam nadzieję, na Variart?:)pozdrawiam i ja!
Usuńoczywiście:) pozdrawiam muszę znikać mam sesję i trochę nauki:) powodzenia w twórczej pracy;)
UsuńDziękuję i wzajemnie, powodzenia!
UsuńWieża Babel, Za murem i Daleko do nieba - te trzy na razie zatrzymały mnie na dłużej. Uwielbiam je.
OdpowiedzUsuńMaju, czyżby Ci się spodobały wydłużone formy? :)
UsuńOwszem , bardzo !!!! :)
UsuńO, to mam jeszcze jedną wydłużoną, niepokazaną nigdzie, będzie dla akurat dla Ciebie:):*
UsuńPęknę z ciekawości !!!! Tu jej też nie ma ?
UsuńNie, nigdzie:)))))
UsuńDomisiu, masz niesamowity słuch graficzny i poetycki :) W twoich pracach zachwyca mnie rytm, Światło i bardzo lapidarna, wieloczuciowa opowieść. Takie wyśmienite haiku graficzne.
OdpowiedzUsuńo właśnie, dobrze mówisz Marysiu - maksimum treści przy oszczędnych środkach
UsuńWitaj Dominika ...... Zawsze duża przyjemnośc mi sprawia przypominanie starszych prac, bo jest całe mnówstwo świetnej twórczości, którą warto co rusz pokazywać na nowo........ np "Rydwan"
OdpowiedzUsuńRydwan to całkiem osobna bajka.Widziałam kilka wersji kolorystycznych.To co pokazaliście tutaj podoba mi się chyba najbardziej. Takiej dynamiki próżno szukać gdzie indziej, Cacuszko to jest.
UsuńRydwan to jak ktoś powiedział- już (moja) klasyka. Praca sprzed kilku lat, oj pamiętam te wielogodzinne szkice koni w ruchu......
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńCześć Jacek "Rydwan" super,
ale "Ja, Salome" hmm z charakterem takie lubię.....
Witaj Karolina :) ..... Rydwan to tak jak Dominika napisała, to już jest jej klasyka ....... ale bardzo podoba mi się to w jakim kierunku teraz idzie .... własnie takie haiku graficzne
UsuńA ja bym miała kłopot z wyborem. Każda z prac jest niezwykła. Pięknie buduje nastrój. I zawsze jest o czymś :)
UsuńWitaj Karolino, miło, ze wpadłaś. Ja Salome, to próba pokazania starego, biblijnego tematu w całkiem nowy sposób...Wierzby to taki polski akcent;p
UsuńJacek, podoba mi się określenie haiku graficzne!
UsuńMi też :)
UsuńTo Maria wymyśliła .... mi też sie podoba i bardzo dobrze oddaje Twoje prace
UsuńMarysi wiec dziękuję:*
UsuńWłaśnie takie wybieranie z repertuaru dostępnych tematów i ich nowatorskie, oryginalne opracowanie jest niezwykle odświeżające i stanowi nie tylko o odwadze, ale i o pomysłowości artysty. Salome odchodząca z głową Jana Chrzciciela, a może po prostu naga kobieta odchodząca z czerepem mężczyzny...? Przerażające;)
UsuńCaedmon, odpowiadając na Twoje pytanie - cóż, jest to i jedno i drugie zapewne;):p
UsuńPróba zderzenia się z klasycznymi tematami nie musi wcale być nudna i powtarzalna.
Przerażające ale jakie piękne ;)
UsuńGratuluję Artystce! Jest w tych pracach jakieś urzekające piękno, ale i nieokreślona siła wyrazu, która każe mi wydać jedynie ów lem’owski „przydech niebiański” - ten rodzaj zdławionego westchnienia od nadmiaru uznania i rozkoszy.
OdpowiedzUsuńA skąd tytuł „Ku kres(k)om emocji”? Rozumiem, że to zamierzona gra słów? Czy Artystka na "krańcach emocji" szuka inspiracji dla swej twórczości? Jeśli tak, to te emocje otrzymały tu porażającą obserwatora ekspresję. Wspaniałe!
Witaj Caedmon, miło się czyta takie westchnienia;) gra słów jak najbardziej zamierzona! Kreska tworzy emocję, emocja tworzy kreskę, bo przeciez nie inaczej, a wszystko to razem balansuje od krańca do krańca... "Tworzę o sobie , ponieważ jestem tematem, który znam najlepiej" - jak powiedziala Frida Kahlo, wiec i ja tworzę pod wpływem własnych, szczerych emocji, mam wielką nadzieję, że to działa - i co najważniejsze- jest czytelne.
UsuńTeraz wciągnął mnie linoryt W stronę morza. Im dłużej na niego patrzę tym więcej widzę. Cóż za pole do popisu dla wyobraźni !!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe grafiki...
OdpowiedzUsuńgratuluję talentu i pozdrawiam.
Dziękuję, pozdrawiam i ja:)
UsuńPiękne,tajemnicze,lapidarne i pełne zarazem,zmysłowe i poetyckie,świetne warsztatowo-prace Dominiki są...
OdpowiedzUsuńHej:)
Witaj Żabotyk:) Twoja opinia jest dla mnie bardzo istotna, dziękuję!
UsuńTo prawda Maciek ..... warsztat Dominika ma świetny .... i to, że zajmuje się takimi technikami...... ja jestem pełen podziwu.
UsuńAle tak sobie pomyślałem, że gdyby tworzyła w mniej pracochłonnych technikach, to moglibyśmy częściej oglądać nowe prace.
UsuńHehe, pewnie tak :))
Usuńprzepiękne prace...mnóstwo w nich wrażliwości...niesamowity warsztat! gratuluję Artystce :)))
OdpowiedzUsuńWitaj Catwing, a mówią niektórzy, ze wrażliwość to nie zaleta w dzisiejszym świecie;) Dziękuję, miło, ze zajrzałaś.
Usuńw dzisiejszym świecie to faktycznie różnie bywa, ale w sztuce przydaje się bardzo :)))
UsuńZgadzam się :))))
UsuńBrawo Dominisiu przepiękne i nastrojowe prace gratuluję z całego serca !!!!
OdpowiedzUsuńbroda502
Witam panie Andrzejku!! Jak dobrze Cię widziec,dziękuję i pozdrawiam mocno!
UsuńWitam Wszystkich,
OdpowiedzUsuńMiałam okazje widziec Twoje prace, linoryt to niestety dla mnie niestety czarna magia.
Praca w strone morza tak bardzo mi się podobała ,ze po przeczytaniu tekstu na VA pod pracą odnalazłam film i go obejrzałam . Niesmowite wrażenie na mnie zrobił -praca również ogromnie mi się podoba :)
Twoje prace to obrazy zdażeń i słów ...przynajmniej tak je odbieram :)
Moniko, naprawdę pod wpływem linorytu obejrzałaś Mar Adentro?! Niesamowite, sprawiłaś mi duzą radość, to jeden z bardzo ważnych dla mnie filmów. Na pewno teraz mnie rozumiesz, czemu ten linoryt musiał powstać i czemu ma taką, a nie inną formę.
UsuńTak, słowa, poezja, cytaty pod pracami to dla mnie nie tyle uzupełnienie grafik, ile współistnienie.
tak :) praca i tekst tak bardzo ze sobą współgrają...że nie dało się inaczej- okropnie wrażliwam na słowo pisane i obrazy które potrafią opowiadac :)
UsuńTo mamy to wspólne:*
UsuńMusiałam wrócić bo "Pejzaż śląski" dość mocno na mnie zadziałał,
OdpowiedzUsuńim dłużej patrzę tym bardziej czuję zapach metalu i próchniejącego drewna.
Świetna praca….
Ja co rusz wracam do tych grafik ..... jest w nich coś co przyciąga
UsuńDziękuję! Pejzaż sląski to ukłon w stronę moich korzeni...
UsuńTo się zgadza bo juz miałam wychodzić ale jeszcze raz rzuciłam okiem - magnetycznie działają.
Usuńdoby wieczor wszystkim
OdpowiedzUsuńklaniam sie Autorce zafascynowana... oczarowana...
brak slow..
Ola
Olu, Twoje oczarowanie to dla mnie cudowna recenzja...:)
UsuńPejzaż nie-pogodny jest zaś przytłaczający. To pewnie przez to obniżenie linii horyzontu i spływające na niego kłęby ciężkich, ołowianych, a u góry czerniejących chmur. Tkwi tu świetnie oddana potencja jakieś mającej nadejść gwałtowności w aurze. Piękno budowane przez grozę.
OdpowiedzUsuńMiało być przytłaczająco, dziękuję :) Ja kocham takie kadry po prostu, że się tak po fotograficznemu wyrażę.
UsuńTo jedna z moich ulubionych prac i choć maleńka- ma wymiary około 15cm- ma dużą moc. Muszę ją kiedyś pokazać na wystawie na żywo, zapraszam;)
widok z okna i impresje letnie moi faworyci , Twoje kolorowe grafiki to dla mmnie największ magia pozdrawiam i dobry wieczór:)
OdpowiedzUsuńDobry wieczór Rafałku. Widok z okna niedawno "odzyskałam" od Krzysia u którego lezała już szmat czasu:)
UsuńKolorowe grafiki to bardzo duzo roboty, niestety... Dziękuję :*
wiem dlatego szczególnie podziwiamL)
UsuńMmm:*
UsuńDominiko wspaniałe grafiki!! podziwiam :)
OdpowiedzUsuńEwo, dziękuję ślicznie. Pozdrawiam:)
UsuńWitaj Ewa :) ..... miło, że zajrzałaś
UsuńPrace Dominiki to liryki grafiki.
UsuńCudne określenie, dziękuję Ci.
UsuńDominika ..... zachwycam się "Damą z ...." to własciwie świetny pomysł na serię ..... chętnie bym zobaczył :)
OdpowiedzUsuń"Dama z..." kojarzy mi się z Merlin Monroe niewiem czemu wywołuje u mnie uśmiech :)
UsuńRzeczywiście ma coś z Marylin :) .... no i też poprawia mi humor :)
UsuńTo jest dobre skojarzenie;) tez;)
UsuńA wiesz, że mi się moja Dama z.. kojarzy z Twoim Portretem hrabiny,a to oznacza, że mamy podobne poczucie humoru;)
OdpowiedzUsuń:)...... Faktycznie :) .... zapomniałem już o tym rysunku .
UsuńWitam wszystkich a w szczególności autorkę prac. Masz bardzo graficzną rękę i spojrzenie na rzeczywistość. Jednocześnie czuć ciężar prasy, czerń drukarskiej farby i malarską lekkość w nieskończonej gamie szarości. Bardzo do mnie trafia Twoja twórczośc. Serdecznie Cię pozdrawiam:) Michał Bartosiewicz
OdpowiedzUsuńWitaj Michał, miła niespodzianka, że jestes.
UsuńTakie zdanie od rasowego grafika warsztatowego, który zna zmagania z prasą to dla mnie duża przyjemnność! I ja Cię serdecznie pozdrawiam:))
Warto podkreślić tu raz jeszcze dość trudne, czaso- i pracochłonne techniki, w których tworzy Artystka. Widać, że osiągnęła dużą biegłość i czuje się w nich swobodnie. Oprócz pracy koncepcyjnej docenić więc trzeba także właśnie ten wkład w precyzję i kunsztowność wykonania.
OdpowiedzUsuńA tak z ciekawości, która praca z tu prezentowanych była najtrudniejsza pod względem technicznym, zajęła Artystce najwięcej czasu?
Ten wybór techniki jest dla mnie ciągłym źródłem podziwu.
UsuńDziękuję za uznanie.
UsuńNajwięcej czasu? Żalezy jak to rozumieć.
Najwięcej czasu przy matrycy-blaszce na pewno zajął Rydwan,Impresje Letnie, linoryty również są czasochłonne.
Przy odbijaniu zaś sporo nerwów mnie kosztował Widok z okna- bo kazdy kolor trzeba było odbijać osobno, no i duzy format pracy- okolo 100cm szerokości.
Z innych, tutaj nie pokazanych, zdecydowanie przodowała w trudnosciach technicznych- a tym samym zajęła najwięcej czasu- seria biblijna, tam równiez są 3 matryce dla kazdego koloru.
Sporo czasu, bo pare miesięcy, dłubałam przy pewnym miedziorycie na zamówienie. Uff;)
Teraz się zawiesiłam przed Widokiem z okna. Cudne subtelne kolory, delikatne przejścia barw.Ja nie rozumiem jak można coś takiego zrobić w grafice !!
OdpowiedzUsuńTo mnie cieszy, była to praca wtedy dosc eksperymentalna, pamiętam. Chciałam połaczyć graficzną kreskę z wrażeniem malarskości, czyli coś pomiędzy rysunkiem a malarstem, a moze jednocześnie?:)
UsuńUdało Ci się w zupełności !!!
Usuń:))):*
Usuńogladam...i oglada...wszystkie piekne...
OdpowiedzUsuńciagle jednak powracam do widoku z okna..."leciuchne to okna tchnienie"......moze jestem "Oknowcem";-)...
Ola
Olu, cieszę się, że Widok Ci się podoba:)
Usuńpodoba...?...to za male slowo...
Usuńchyle czola przed
wielkim talenten
ogromna wyobraznia
i sercem
ktore to mozna w kazdym z dziel odkryc
Ola
Jakbym miał wybrać prace najbardziej do mnie przemawiające to: Koincydencja, Morze, Impresje letnie, Widok z okna- moje typy i najbardziej do mnie trafiające. Czuć w nich niesamowitą harmonię i wyważenie między światem czerni i bieli, które zdają się toczyć ze sobą niekończącą się dyskusję...
OdpowiedzUsuńMichał Bartosiewicz
Michał ... pięknie to ująłeś
UsuńZgadzam się. Bardzo , bardzo mi miło..!
UsuńMam nadzieję, że w końcu uda mi się przyciąć korzenie i w końcu Was "namacalnie" spotkam i sobie pogadamy:) Pozdrawiam :) Michał Bartosiewicz
UsuńKoniecznie! Pozdrawiam i do zobaczenia!
UsuńDominisu- gratuluje talentu, wrażliwości i umiejętności zatrzymania chwili i mam nadzieje zobaczyc jeszcze nie jedną Twoją pracę,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Wszystkich cieplutko( u mnie -18...chyba nie naj zimniej :)
znikam -bo obiecałam sobie raniutko wstac :)
Usuńdobrej nocki
Dobrej nocki Moniś, dziękuję, ze wpadłaś. Usciski serdeczne.
UsuńZ tych prac wyłania się frapująca osobowość, bogata wyobraźnia, spora amplituda inspirujących, głębokich emocji i ogromna wrażliwość Artystki. Na światło, słowo, świat...
OdpowiedzUsuńWolno zazdrościć tym, którzy znają Ją osobiście...
Hmm.Najosobisciej to mnie można poznac własnie poprzez prace ;p
UsuńNawał komplementów jest dla mnie ciut niezręczny, ale miło mi bardzo. Dziękuję.
:) .... no to możesz mi zazdrościć .... Autorka jest równie wspaniałą osobą, jak jej grafiki :)
UsuńWszystko to prawda, i jeszcze wiele wiele więcej.Niezwykła to Artystka i piękny Człowiek :) Cieszę się, że Ją znam :)
UsuńJejku, jejku (zarumieniona po drugiej stronie łączy) - dziękuję Wam Kochani:**
UsuńDominika .... będę znikał, bardzo dziekuję za przemiły wieczór i piękne wrażenia wizualne .... Dobranoc
OdpowiedzUsuńDobranoc Jacku, dziękuję za pięknie zorganizowaną wystawę, poswięcony czas. Dobrej nocki!
UsuńDobrej nocy i ja wszystkim życzę :)
OdpowiedzUsuńOczywiście dziękuję za wspaniałą wystawę. Gratuluję Dominisiu i życzę jeszcze wielu cudnych prac i ciekawych wystaw :)
UsuńDobranoc Maju, dziękuję, ze byłaś. Kolorowych snów!:)
Usuńdziekuje za wieczor pelen wrazen...klaniam sie wszystkim
OdpowiedzUsuńOla
ojej, przegapilam o ile mozna przegapic wystawe w necie. ale obecnosc artystki pewnie przegapilam.
Usuńswietne prace. ujmujace, zastanawiajace.
mbiermann
Dominiko, jestem Twoim wielbicielem! Musiałem szybko wpaść tu, wiem, spóźniony jestem, ale dopiero dobiegłem do domu....Gratuluję talentu podziwiam Twoje prace i jeszcze wpadnę sobie jutro po podziwiać.Piękna wystawa!
OdpowiedzUsuńCzarku, cieszę się, ze wpadłeś, lepiej pozno niz wcale, dziękuję, usciski!
UsuńJestem spóźniona, na swoje usprawiedliwienie mam, to, że jest mróz w poznaniu i wieczór autorski się przedłużył... Jestem Dominiko Twoją fanką!
OdpowiedzUsuńMałgosiu, dziękuję, milo mi:):**
UsuńTeż spóźniony jestem....twórczość Dominiki wielbię!!!! Wrażliwość, delikatność śladu, talent!!!
OdpowiedzUsuńAndrzejku, jestem zaszczycona,dziękuję, że zajrzałeś !
UsuńWspaniałe grafiki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńjak zwykle trafiłem późną nocą...
OdpowiedzUsuńgrafiki Dominiki cenię sobie od wielu lat... myślę, że wszystko co chciałem na ich temat powiedzieć udało mi się opowiedzieć Artystce na żywo... teraz siedzę i wspominam :)
Krzysiu, wiem. Ach te wspomnienia, mamy takie dobre i piękne, ale bedą jeszcze inne, nowe:* Usciski
UsuńA ja za Krzysztofem.
OdpowiedzUsuńBrawo, Dominiko. Oglądając Twoje akwaforty, pomyślałem o malarstwie czarnofigurowym.
Pozdrawiam.
WItaj Karolu, ostatnio sporo słyszałam o Twoim i Krzysia projekcie, trzymam kciuki! Dziękuję za wizytę i ciekawe skojarzenie:)
UsuńDziękuję, Dominiko :). Wiele teraz nad tym pracujemy, rzeczywiście. Pomyślałem sobie o jeszcze jednym zbliżeniu. Mianowicie - obrazy takie, jak "Rydwany" lub "Bez tytułu 2"... Bardzo kojarzą mi się z rysunkami Norwida. Znam je dokładnie - piszę o Norwidzie doktorat.
UsuńOo, ciekawa analogia. Norwid miał dobrą kreskę, arcyzdolny ogólnie czlowiek, robił tez grafiki.
UsuńTo ciekawe jak wielu poetów, pisarzy równie doskonale rysuje, maluje- i odwrotnie, wsród plastyków są i Ci z powodzeniem piszący.
I wsród moich przyjaciół są takie przykłady.
Wybacz Dominiko, że nie byłem na Twoim wernisażu ale nie jestem w stanie przełamać mojej niechęci do tego rodzaju spotkań, które mnie rozpraszają i działają na nerwy a sztukę lubię kontemplować w skupieniu i ciszy. Szczególnie jeśli jest to sztuka tak szczególna jak ta którą nam przedstawiasz.
OdpowiedzUsuńNie znamy się osobiście ale jestem pewny, że jesteś człowiekiem wyjątkowym bo tylko taka osoba jest w stanie wykonać tego rodzaju dzieła. Ręka która tworzy takie grafiki musi być prowadzona przez osobę o wielkim sercu, wrażliwą i kochającą otaczającą ją rzeczywistość o pięknej poetyckie osobowości i wrażliwości a doskonały warsztat i znajomość historii jest tylko w tym pomocny.
Jestem oczarowany tajemniczym baśniowym światem, który tworzysz swoją zdecydowaną kreską i światłem. Owacje na Stojąco !!!
pozdrawiam Piotr D.
Piotrze, dziekuję najserdeczniej za tak wspanialą wypowiedz. Mam nadzieję, że dane nam będzie się kiedyś osobiscie poznać, na zywo wzajemnie popodziwiać nasze dzieła- moze z okazji jakiejś wystawy??:)
UsuńDziekuję i pozdrawiam cieplo.
”ku kres/k/om emocji” trafiony tytuł do
OdpowiedzUsuńtreści wystawy; napewno są to przyjemne
emocje i jeszcze do niej wróce.
Cieszę się, ze tytuł i wystawa się spodobały, pozdrawiam.
UsuńWielkiej urody i utkane ogromną wrażliwością prace... "Morze", "Impresje letnie", "Po drugiej stronie lustra"...
OdpowiedzUsuńGratuluję wystawy, pozdrawiam,
WalDemar
WalDemarze, radość wielką swoją obecnoscią mi sprawileś. Dziekuję. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńI ja się spóźniłam, chociaż tak bardzo chciałam się tutaj na czas stawić...
OdpowiedzUsuńDominiko, Twoje grafiki to balsam dla mojej duszy ! A "impresje letnie" są piękne ! ściskam
Wiesiu Kochana, balsam dla duszy, jak to pięknie brzmi...dziękuję ślicznie:* Sciskam mocno, mocno!:)
Usuńprzepraszam,że dziś dopiero tu dotarłem a nie na wernisaż i przepraszam, że cieszę się z tego, że w ciszy mogłem sam wędrować po świecie Twych prac. Nie porządkuję wrażeń bo od Koincydencji przez Impresje letnie po Pejzaż nie-pogodny rozpiętość emocji taka, że szkoda tu słów. ukłony
OdpowiedzUsuńDuhu, Twoja obecnosc to wielka radosc. Dziękuje za mile słowa i uznanie. Pozdrawiam serdecznie. D.
UsuńWybacz i mnie Dominiko, ale też się sporo spóźniłam choć planowałam być punktualnie -ale niestety choroba mnie zmogła - dziś już jest lepiej i mogę podziwiać Twoje dzieła -naprawdę jestem zafascynowana Twoimi pracami ilekroć je oglądam, najbardziej jednak podoba mi się "widok z okna", Ja, Salome, Morze impresje letnie - chyba dlatego że kocham pejzaż
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię serdecznie
Bardzo mnie cieszy Twoja fascynacja, Aniu. Dziekuję najserdeczniej. Zdrówka zyczę:):*
UsuńZa murem, Pejzaż pogodny- te dwie grafiki są mi bliskie .W pierwszej pracy rytm linii, oszczędność wyrazu sprawia to , że uspokajam się .W drugiej masa nieba, kruchość lądu wzbudza zgoła odmienne uczucia. Gratuluje Dominiko!
OdpowiedzUsuń"Impresje letnie" oraz "Wieża Babel", moi faworyci. Chociaż mojej ulubionej pracy nie ma, a była nią rycina miasta, na pewno wiesz, która. W biogramie wspominasz o ilustracjach w zbiorze opowiadań, czy pod wierszami. Np. taki "pejzaż nie-pogodny" to by mi się od razu w jakimś kwartalniku widział obok opowiadania.
OdpowiedzUsuńZawsze mnie zastanawiało, jak to jest z tą akwafortą? Jak to wszystko powstaje?
Talat, dziękuję, tak, wiem , która jest Twoją ulubioną :)))
UsuńJak to wszystko powstaje...? Opowiem Ci kiedyś na zywo, obiecuję. Pozdrawiam cieplo.
ja bardzo lubię Twoje prace Dominiko, cieszę się, że znalazłam tu moje ulubione Daleko od nieba i Letnie impresje a postać Władcy zatyka mnie! pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńLidziu, aleś mnie zaskoczyła! Bardzo się cieszę, ze zerknęłaś na wystawę, lubimy te same prace:))) pozdrawiam cieplo i serdecznie!!
Usuńwitaj Dominiko!
OdpowiedzUsuńZachwyciły mnie i zatrzymały
dwie cudowne serigrafie
Moonlight sonata i Bez tytułu......
KOINCYDENCJA jest niesamowita!!!???!!!
Impresje letnie, pejzaże, zielenie
widok z okna, las, morze
daleko od nieba i w stronę morza
to też moje ulubione klimaty'''''
Akty i po drugiej stronie lustra
i inne historie miłosne::::::
Niezliczone techniki
jedynej w swoim rodzaju - Dominiki
Cała jej dusza na kreski przelana
czarodziejsko wysmakowana
Zaprasza nas do świata swojego
kreskami emocji nowo odkrytego
Pełnego tajemnic piękna i zapytań
muzyką płynących uniesień i czytań.
Dominiko! Gratuluję wspaniałej wystawy
Życzę dalszych sukcesów i nowych inspiracji
duchowych poszukiwań wśród zgiełku życia
Pozdrawiam serdecznie :)Anna K.
Aniu, jak pięknie to napisalas!! Jestem zachwycona wierszem, słowem, jakim operujesz. Bardzo dziękuję, wzruszonam. Usciski zasylam serdeczne i podziękowania.
UsuńDominiko, gratuluję pięknej wystawy i nieprzeciętnego talentu.
OdpowiedzUsuńMagda, dzięuję Ci bardzo. Usciski
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu późno, ale zwiedzam wystawę z dużą przyjemnością. Jakże piękne rysunki! Mają swój indywidualny, niepowtarzalny klimat. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńElea, bardzo się cieszę, Twój komentarz sprawił mi duzą przyjemność. dziękuję.
UsuńCiekawe to, zdolne.
OdpowiedzUsuńHelios1, dziękuję, milo mi:)
UsuńPrzegapiłem na żywo niestety. Nie było mnie i nie mogłem.
OdpowiedzUsuńGratuluję wystawy. Świetne prace.
Pozdrawiam
Krzysztof
Krzysztofie dziękuję i pozdrawiam serdecznie:)
UsuńJako grafik grafikowi - gratuluję wystawy, Widok z okna mnie urzekł bardzo, grafika moze być malarska, i na odwrót - malarstwo graficzne. :) Lubie niespodzianki. Pozdrawiam serdecznie z Kijowa
OdpowiedzUsuńNatko, taka opinia mnie wielce raduje! Zasylam pozdrowienia z Warszawy dla Kijowa i dla Ciebie:):)
UsuńDominiko - szacun jak mówią starzy indianie!
OdpowiedzUsuńWaldku, dziękuję, pozdrowienia cieple!!:))
UsuńPodziwiam :)
OdpowiedzUsuńNiezwykłe są Twoje światy, Domisiu. Do przeżywania.Do zapatrzenia, refleksji.. Pozdrawiam ciepło:) JWS
OdpowiedzUsuńOh lala ! Un régal pour les yeux ...
OdpowiedzUsuńBelle et douce soirée mon amie, bisousss :)
...świetne, perfekcyjny warsztat. Ukłony.
OdpowiedzUsuń